4.9/6 (556 opinii)
Kategoria lokalna 3+
3.5/6
Warto zacząć od tego, że to nie były moje pierwsze wakacje za granicą i nie mam pojęcia skąd tyle pozytywnych opinii o tym obiekcie. Zacznę od pozytywów: obiekt jest wyremontowany i codziennie sprzątany. Lokalizacja jest bardzo dobra: blisko do przystanków autobusów czy też wypożyczalni samochodów, bardzo blisko do dobrze zaopatrzonego sklepu. To by było na tyle, jeśli chodzi o plusy. Dostaliśmy pokój rodzinny ( z drzwiami między pokojami) mimo, że byliśmy tam we dwójkę, a obok mieszkała inna para. Akustyka była tak fatalna, że czasem można było usłyszeć o czym rozmawiają sąsiedzi. Wymieniane ręczniki i dywanik łazienkowy za każdym razem miały niedoprane plamy. Obsługa hotelowa miła, ale ubrana bardzo niechlujnie. Jedzenie w hotelu można określić jako jadalne. Mięsa, ryby i drób niedoprawione, rozgotowany makaron i najtańsze sklepowe ciasteczka. Bardzo współczuję wszystkim, którym smakowało jedzenie w hotelu Tsampika. Na koniec muszę dodać parę słów o pani rezydentce, która na wycieczce polecała najdroższą restaurację w miasteczku i najdroższy sklep z pamiątkami. Wyspę Rodos na urlop gorąco polecam, hotel polecam tylko bardzo mało wymagającym podróżnikom.
3.5/6
Hotel Tsampika oceniam dobrze - czysto, sprzątanie, wymiana poscieli i ręczników codziennie. Posiłki mało urozmaicone, kuchnia monotonna, grecka spolszczona, obsługa bardzo miła i uczynna. Strefa Rainbow - repertuar i wykonanie to koszmar, jadę do Grecji i chcę odpocząć od latających ku.. w wykonaniu Pazury, pomysł na taką rozrywkę może i dobry ale np. w Krynicy Morskiej i tam również mogę zjeść schabowego z kapustą. Zostawcie w spokoju Grecję.
3.5/6
srednie, brak cieplej wody, tzn. ciepla tylko i wylacznie w wybranych godzinach, jak nie zdazyles to lodowka
3.5/6
W połowie września przebywaliśmy w hotelu. Hotel dobrze usytuowany, do morza 8-10 min. W hotelu sami Polacy i paru Czechów, hotel prowadzony przez rodzinę i można to odczuć. Hotel czysty, pokoje sprzątane regularnie. Jedzenie w porządku jak na 3 gwiazdki, też nie spodziewaliśmy się cudów. Generalnie hotel odradzam ludziom, którzy chcą się ,, zabawić" i nie mam na myśli, jakieś mega imprez. Właściciel hotelu chciałby, aby klienci o 22:00 leżeli w łóżeczkach, potrafi zwracać uwagę na każdym kroku. Kupujesz drinki w barze i nie możesz posiedzieć przy basenie ze znajomymi bo po 22:00 cisza nocna. Godzina 22 i gaszenie świateł i spać. Rozumiem, że hotel kameralny, ale ludzie w Sanatorium mają więcej swobody. Nie każdy chce siedzieć w pokoju hotelowym wieczorami i nie każdy w dobie Covid-u , chce przesiadywać w zatłoczonych barach na mieście. Hotel ma potencjał, ale bez porządnego menadżera hotelu nie wróże świetlanej przyszłości, efekt rodzinnego interesu. Mieliśmy pokój dla dorosłych, który był inny od przedstawionego, ale nie mieliśmy już chęci tego kwestionować. Osobiście nie wróciłabym do hotelu, polecam hotel ludziom, którym zależy tylko na super pogodzie i ciszy.