4.9/6 (554 opinie)
Kategoria lokalna 3.5
3.0/6
Pokoje w hotelu tsampiska nieodnowione i fatalne warunki, musiałem dopłacić 50 euro żeby dostać przyzwoity pokój - o to biuro podróży powinno zadbać. Jedzenie bardzo dobre zarówno jak i basen wraz z okolicą. Zamiast 3 sloneczek powinny byc dwa wlasnie ze wzgledu na standard pokojow.
3.0/6
Pobyt w hotelu Tsampika oceniam ogólnie na 3. Wraz z mężem i synem wróciliśmy z Rodos zaledwie tydzień temu i jesteśmy niestety rozczarowani tak pozytywnymi oceanami tego hotelu. Przede wszystkim z uwagi na standard pokoju, jaki otrzymaliśmy- zresztą nie tylko my. Pokoje standard , które widnieją na stronie Rainbow, jak również te, które pokazywała nam Pani w biurze Rainbow, absolutnie nie są tymi pokojami , które otrzymuje się po przyjeździe do hotelu. W rzeczywistości są to stare pokoje, trochę wyremontowane, z łazienkami w fatalnym stanie. My otrzymaliśmy pokój na parterze , z łazienką z prysznicem, który nie posiadał żadnej zasłonki i miał mega płytki brodzik , więc cała woda lała się po podłodze. Do tego obskurne, obdrapane drzwi, stara toaleta i panujący grzyb na kaflach. Byliśmy w Grecji już wielokrotnie, w hotelach o podobnej liczbie gwiazdek, ale ten hotel jest zdecydowanie najgorszy, jeżeli chodzi o standard głównie łazienki. I zaznaczam, że nie jesteśmy wymagającymi klientami , a hotel traktujemy głównie jako dobrą bazę noclegową do zwiedzania . Wszystkie pokoje standard pokazywane przez Rainbow na ich stronie- są pokojami typu superior, dodatkowo płatnymi. Proszę na to uważać!!! Pokój był sprzątany prawie codziennie- na to nie można narzekać. Basen dość duży, nie było problemów z wolnymi leżakami. Sam hotel zasługuje na wysoką ocenę, ale to głównie za sprawą bardzo dobrej lokalizacji. Położony jest w cichej okolicy, jednocześnie niedaleko centrum, Do plaży spacerkiem ok. 13 minut. Plaża ładna- szeroka , piaszczysta . Leżaki są płatne niestety 15 euro komplet. Można jednak swobodnie położyć się na swoim kocyku, bez leżaków. Do samego miasta Rodos można dojechać w ciągu ok. 30 minut lokalnym autobusem za 2,5 euro od soby. Jedzenie w hotelu dość przyzwoite, jak na ten standard greckiego hotelu. Myślę , że każdy znajdzie coś dla siebie. Hotel Tsampika jest hotelem małym, kameralnym, prowadzonym przez rodzinę już w bardzo podeszłym wieku. Pan w recepcji, jak również obsługa restauracji to niestety starsze towarzystwo. Codziennie o godz. 22 zabierali już wszystko ze stolików, wyłączali dystrybutory z napojami, jak również zamykali bar. Czasami było to wręcz niegrzeczne. Jednakże największym chyba zdziwieniem i rozczarowaniem był dla nas fakt, iż w czasie pobytu w tym hotelu wszyscy Polacy otrzymują inne opaski all inclusive, niż pozostali goście , a mianowicie niebieskie. Różnica jak się okazało polega na tym, że polscy turyści mają w barze do wyboru dwa rodzaje drinków, a pozostali z pomarańczowymi opaskami mogą zamawiać drinki, jakie chcą. Było to dla nas , jak również innych Polaków niezręczne i nietaktowne, gdy stojąc w tej samej kolejce mieliśmy zapłacić za drinki, które inni otrzymywali za darmo. Myślę, że ten fakt segregowania gości, powinno wyjaśnić samo biuro Rainbow. Wymeldowanie z hotelu jest możliwe do godz. 11, po czym odcinane są opaski i nie ma możliwości korzystania z napojów i i posiłków, nawet jeżeli wylot jest dopiero wieczorem. Jeżeli ktoś chciałby coś zjeść lub napić się w hotelu do tego czasu , to musi zapłacić po 15 Euro od osoby. Skandal!!! Hotel na plus z uwagi na lokalizację, bliskość do ładnej plaży i niską cenę. Zdecydowany minus- standard pokoju, łazienki , segregowanie polskich gości hotelowych opaskami, obsługa w bardzo podeszłym wieku
2.5/6
Porównując Turcję,Egipt i tego typu kraje, standard hotelowy nie do porównania. W tej cenie można dostać w innym kraju o wiele lepszą ofertę niż ta.
2.5/6
Jedzenie obrzydliwe niapetyczne tak jak sam personel