5.3/6 (510 opinii)
4.0/6
Nigdy nie wystawiałam opinii o hotelu w którym spędzałam urlop . Gdyby nie wyżywienie hotel byłby dla mnie rewelacyjny. Mimo to uważam pobyt w Grecji za udany.
4.0/6
Hotel położony w miasteczku Pefkos, niedaleko piaszczystej plaży, w spokojnej okolicy. Niedawno odnowiony. Pokoje mają niezbędne wyposażenie i są codziennie odwiedzane przez personel sprzątający. Wyżywienie w hotelowej restauracji raczej monotonne, lecz każdy dla siebie coś powinien znaleźć. Chociażby podczas tygodniowego pobytu nie było ani razu baklawy. Bar przy basenie zawsze z przekąskami i dużym wyborem napojów oraz drinków. Są dwa baseny, jeden mały dla dzieci (praktycznie nieużywany i z chłodniejsza wodą niż w większym basenie) i większy basen. Dla każdego starczyło leżaków przy basenie. Obsługa hotelowa na najwyższym poziomie, zawsze chętna do pomocy. Rezydent udziela wszelkich niezbędnych informacji. Hotel posiada malutki plac zabaw dla dzieci oraz siłownię. Hotel ma duży problem z mrówkami, które wchodzą do pokoi.
4.0/6
Kto co lubi, nam nie podszedł ten hotel pod kilkoma względami m.in. jedzenie niesmaczne, posiłki zimne . Pokój ładny ale jak ktoś wybiera się w 3 zwłaszcza kobiety to bardzo mało miejsca walizki pod nogami koło łóżek,można się przewrócić.
4.0/6
Nie mam zamiaru narzekac, bo czasy sa trudne i wszystko jest dziwne,ale przedstawię panstwu realne informacje z pobytu w tym hotelu(2-9 pazdziernik)Pierwszy raz byłam w hotelu Premium i to zupełnie przez przypadek! Była dobra oferta na last minute i dlatego kupilismy te wczasy .Hotel niestety tylko z nazwy jest Premium. Największą jego zaletą są LUDZIE w nim pracujący. Naprawdę super ekipa pod kazdym względem! Reszta wypada słabo ! Owszem hotel po remoncie, wszystko nowe, ale nieprzemyślane! pokój bardzo mały, w całosci z łazienką , przedpokojem, zabudowana szafą ma nie więcej niz 15mk.Chcąc przejsc na balkon dwie osoby sie nie miną!w łazience po kazdej kąpieli potop ,bo szyba od prysznica ma ok 40 cm szerokosci i cała woda się wychlapuje.Budynki hotelowe kameralne, pokoje z częsciowym widokiem na morze, do plazy ok 500 m.Plaza piaszczysta, dosc wąska z płatnymi leżakami, w pełni sezonu nie znajdziesz na niej miejsca!basen hotelowy ok , mozna popływac , do tego mały brodzik i to wszystkie atrakcje hotelowe! a jeszcze zamknięty kort tenisowy!Podsumowując po plaży nudy! wieczoru greckiego nie było, animacji tez bo po sezonie, w miasteczku 2 sklepy i knajpki w większosci zamknięte.Wracajac do hotelu to najwiekszą wadą jest wyżywienie, napoje i drinki w opcji all inclusive. Nie wiem czy tak jest zawsze czy tylko na koniec sezonu, ale wybór jedzenia mały, posilki zimne, mięso byle jakie, same kosci albo tłuszcz!( moze 2 razy było cos dobrego)jajecznica z proszku niejadalna, wszystko spieczone lezy godzinami i czeka na gosci jakby nie dało się przygotowac cos na bieżąco! pieczywo tylko gliniaste bułki, ani raz chleba nie było! z owoców tylko pokrojona sałatka owocowa.Ludzie interweniowali u menadzera restauracji i rezydentki ,wiec na naszym turnusie było i tak troszkę lepiej!Nie mniej jednak największa masakra była w barze!Ja rozumiem ,ze jest pandemia,wszyscy mają straty i prubują je odrobic,ale nie mozna tak oszukiwac gosci! Napoje z nalewakow, rozcienczone , cola niesłodka, alkohole kolorowe praktycznie bezprocentowe, nie mowiac juz o czystej wódce! może miała ok 15 % z 40 jakie powinna mieć. Mozna było pic i pić , brzuch pełny ,wielki i nic !Poszliśmy więc kupic alkohol do drinków w sklepie! zresztą nie my jedyni! Pomijając te wszystkie niedogodnosci pobyt był udany ,pogoda super ,ludzi mało, woda w morzu cieplutka, odpoczęlismy i o to chodziło!