5.3/6 (510 opinii)
3.5/6
Hotel znajduje się w przepięknym miejscu, które doskonale nadaje się na wypoczynek. Położony z dala od głównych ulic, zapewnia przyjemną atmosferę i możliwość pełnego relaksu. Cisza nocna obowiązywała od 23:00, co oznaczało, że gaszono światła i przestawała grać muzyka. Bliskość lokalnych atrakcji i tawern również była dużym atutem, umożliwiając łatwy dostęp do miejscowej kultury i kuchni. Pokoje były stosunkowo niewielkie, ale dobrze urządzone. Wyposażenie było zgodne z opisem na stronie internetowej – Wnętrza były schludne, dobrze utrzymane. Choć przestrzeń była ograniczona, to były funkcjonalne i dawały poczucie komfortu. Personel hotelu a zwłaszcza obsługa baru, zrobiły na nas ogromne wrażenie swoją życzliwością i profesjonalizmem. Byli niezwykle pomocni, a ich uśmiech i serdeczność sprawiały, że czuliśmy się bardzo mile widziani. Każdy z pracowników starał się zapamiętać nasze imiona, co nadawało pobytowi bardziej osobisty charakter. Było to dla nas miłym akcentem, który budował przyjazną atmosferę i sprawiał, że chętnie wracaliśmy do baru. Pracownicy zawsze byli gotowi do pomocy i sprawiali wrażenie, że naprawdę zależy im na zadowoleniu gości. To zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów tego hotelu i wielka zasługa zespołu. Hotel oferował indywidualne WiFi przypisane do każdego pokoju. Niestety, siłownia była zamknięta, co dla niektórych gości może być rozczarowaniem, zwłaszcza jeśli liczyli na możliwość aktywności fizycznej na terenie hotelu. Dodatkowo łazienki przy basenach to nieporozumienie, drzwi otwierane do wewnątrz uniemożliwiały swobodne wejście do kabiny. To samo prysznice gdzie nie było nawet haczyka na ręcznik. I teraz przechodzimy do najważniejszego: Wyżywienie to zdecydowanie najsłabszy element pobytu, który w mojej opinii nie dorównywał standardom, jakie powinien oferować ten hotel. Mimo że wcześniej czytałem o monotonnych posiłkach, rzeczywistość okazała się bardziej rozczarowująca, niż się spodziewałem. Serwowano śniadania głównie w stylu angielskim, co samo w sobie nie jest problemem, jednak wykonanie było dalekie od ideału – bekon miał wątpliwą jakość, a fasolka smakowała tak, jakby była z puszki najniższego sortu. Zawiodły mnie również pomidory, które były bez smaku, przypominając zimowe warzywa spod folii dostępne w Polsce. Po pierwszym dniu zrezygnowaliśmy z lunchu, który nie oferował nic godnego uwagi. Kolacje również nie spełniły naszych oczekiwań. Serwowano rozgotowane ryby, brakowało owoców morza, co na wyspie wydaje się absurdalne, a mięso było jednocześnie rozgotowane i twarde. Zaczęliśmy ratować się samodzielnie robionymi sałatkami greckimi, które były jedynym elementem menu, który odpowiadał naszym standardom. Owoce również zasługują na pochwałę, ponieważ były świeże i niepopsute przez obróbkę kuchenną. Zupa, która była serwowana, była tak niesmaczna, że nie nadawała się do jedzenia. Z wielką ulgą odkryliśmy pobliskie tawerny, które uratowały nasz pobyt pod względem kulinarnym, oferując smaczne, lokalne dania. Biorąc pod uwagę obecne ceny i standard oferowany przez hotel, mogę stwierdzić, że stosunek jakości do ceny był adekwatny. Cena nie była wygórowana, co w pewien sposób łagodziło nasze rozczarowanie wyżywieniem. Na pewno jednak nie nazwałbym tego miejscem o świetnym stosunku jakości do ceny – hotel spełnił swoje zadania w kwestii noclegu, ale kuchnia pozostawiła wiele do życzenia. Dla osób, które są w stanie zrezygnować z jedzenia w hotelu i jadać na mieście, oferta może być odpowiednia. Podsumowując, wyspa, na której znajduje się hotel, jest absolutnie piękna – to idealne miejsce na kilkudniowy wypad, który pozwala zarówno wypocząć, jak i zwiedzić lokalne atrakcje. Chociaż, sam hotel nie spełnił naszych oczekiwań ze względu na poziom wyżywienia, który zdecydowanie odbiegał od standardów, jakich się spodziewaliśmy, to na wielką pochwałę zasługuje obsługa Rainbow a konkretnie pani rezydent posiadająca wielką wiedzę o wyspie, a także służącą pomocą przy wynajmie samochodu i poleceniu lokalnych restauracji.
3.5/6
Pobyt w White Olive Premium Lindos we wrześniu,hotel przeciętny,jak na tyle gwiazdek i sztandarowy hotel Rainbow spodziewałam się czegoś więcej.Pokoj o.k.,czysto,często sprzątane.Sam ośrodek ciasny,ktaustrofobiczny ,przyjemna część barowa przy basenie,ale bar i barmani-beznadzieja.Barmani prostaccy,a półki w barze świeciły pustka .Alkohole byly ustawione"pod reka"barmana,i robiło to nieciekawe wrażenie.Do wyboru kilka drinków i b.miernej jakości wino.Basen ładny, ładnie położony,ale woda w nim tak mocno chlorowana ,że kapalismy się tylko raz.Generalnie obsługa hotelu nieuprzejma ,zwłaszcza w recepcji,nie jest to miejsce emanujace dobrą energia.Personel ma chyba zakaz usmiechania się...Przy wyjeździe nad ranem spotkała nas niemiła niespodzianka-portier zażądał zapłaty za drinki w lobby hotelowym,wypisane na nasz pokój i podpisane podobno przez nas.Nigdy nie korzystaliśmy.y z tego baru wiecej-nigdy nie widzielismy żeby był czynny.Zakonczylo się zrobieniem zdjecia dowodu osobistego męża przez portiera.Niemile wrażenie na koniec pobytu...Jedzenie całkiem dobre,duży wybór,kawa smakowo poniżej sredniej...Ponieważ wynajęliśmy auto z pomocą b.milej i perfekcyjnie przygotowanej rezydentki Pani Moniki,zamawialismy suchy prowiant w recepcji na następny dzien-codziennie to samo-kanapki z pieczywa tostowego 2 ciasteczka,gruszka i niejadalne jabłko plus woda.Ktoregos dnia chcieliśmy zamowic prowiant po 18,po powrocie do hotelu,okazało się,że,to za późno,że tylko do 16,dziwne...żeby to było jakieś wykwintne,pracochłonne jedzenie...W hotelu wczuwa się niefajną atmosfere,nic z radości życia... Ale lokalizacja jest b.dobra bardzo przyjemna plaża w pobliżu hotelu no i piękna wyspa z historią pięknymi widokami plażami,zakątkami,wspaniale Lindos tuż obok... Już bym chciala tam wrócić ale na pewno do innego hotelu
3.5/6
Holet można z czystym sumieniem polecić. Są plusy jak i minusy. Ale to jak w każdym hotelu. Na plus na pewno to że jest wyremontowany i wszystko jest takie świeże. Lokalizacja również nie najgorsza. Jedzenie jak dla mnie było dobre alecz moja narzeczona wegetarianka za dużego wyboru niestestety nie miała. Na minus na pewno drinki na barze, które smakowały przez te soki okropnie. Malutki basen, na którym brakowało leżaków. Pokoje bez upomnienia niebyły by w ogóle posprzątane.
3.5/6
Po poprzednim pobycie w hotelu sieci White Olive ma wyspie Kos spodziewaliśmy się czegoś więcej. Największe zastrzeżenia mamy do posiłków. Posiłki bardzo monotonne. Każdego dnia takie same dania na śniadanie. Mały wybór dań. Około godzinę przed końcem pory posiłku dania nie były uzupełniane. Jakość i smak posiłków średnia. Obsługa hotelowa uprzejma i pomocna Pokój bez zastrzeżeń, chociaż zdarzyło się, że dwa razy po sprzataniu brakowało ręczników. Otoczenie hotelu-ogród zadbane, bogata roślinność. Dobre położenie, blisko do przystanku autobusowego, oferujące częste kursy wzdłuż wyspy. Dużo tawern, marketów, sklepów z pamiątkami. Plaża w bliskiej odległości. Podsumowując, wyspa jest piękna, miejscowość w której położony jest hotel -kameralna, urocza i oferująca wszystko czego trzeba. Nie wykluczam powrotu w to miejsce, jednak ze względu na wyżywienie napewno nie wrocimy do tego hotelu.