Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w żaden sposób nie zasługuje na tyle gwiazdek 2,5 to maks. Pokoje owszem przestronne, ale brudne, pościel nieświeża. Obawiam się że w niedziele w nocy jak się zameldowaliśmy spaliśmy w pościeli po poprzednikach. Pokój w którym miały spać dzieci, brudny pościel i łózka nie nadawały się żeby dzieci tam spały. Robaczki na ich łóżkach też sobie mieszkały. Animacje wieczorne w hotelu bardzo urozmaicone i ciekawe dzięki temu można było nie wracać za szybko do pokoju. Położenie Hotelu -trochę za daleko do plaży, ale za to plaża ładna szeroka piaszczysta i jedna jasna, pozostałe z ciemnym piachem.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na Teneryfę przylecieliśmy wczoraj. Długo wybieraliśmy wcześniej hotel, miał być taki, aby sprostał naszym oczekiwaniom. Playa Real Resort kompletnie rozczarowuje. Podobno jeden z lepszych Rainbow na Teneryfie. Od początku: 1) wygląd zewnętrzny dobry, ładne baseny, chodź od wejścia trąca przeciętnym hotelem, 2) pokoje: dla mnie kompletna porażka, junior suite, duży owszem. Ładny widok z balkonu na baseny i okolice. To tyle dobrego. Terakota w całym pokoju, mało przytulnie. Żadnego stylu, wyglądu, o smaku nie wspomnę. Zerowe wyposażenie. O szklanki prosiłem się na recepcji. Lodówka jak u rodziców rodem z PRL. Nic tu nie ma gustu. Balkon niby duży, ładny widok, ale już stolik i krzesła klekoczą. Szczegóły tworzą całość miejsca. Tu jest to nieprzyjazne, schodki w pokoju na terakocie....świetny macher je wymyślił. Łazienka duża. Tyle dobrego, prysznic , wanna, mają chyba tyle lat co ja. Biurko zerowe, łóżko duże, to 2 jeżdżące pojedyncze łóżka. Już więcej nie będę się znęcał, bo nie w pokoju się siedzi na urlopie. Ładne baseny, woda cudowna. Jedzenie: szwedzki stół. Ale jak całość bez smaku. Jest. Nażreć się można, ale żeby smacznie? Nie. Po kolacji poszliśmy do centrum, rzut beretem. Odżyłem, fajna knajpa, dobra obsługa, dobre jedzenie. Na Teneryfie może być ze smakiem, pomyślałem. Siłownia też jest w hotelu****. ... Wyposażam siłownie zawodowo. Ta jest dramatyczna. Tyle. Z alkoholi w ramach AL polecam tylko piwo. Reszta, nawalić się można, ale jak to w tym hotelu, bez smaku . Zobaczę może następne dni mnie oczarują...
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szczera opinia o hotelu od osoby, która nie potrzebuje dużo i bywała na innych all inclusive. Pokoje: duże, bardzo duże, ale ewidentnie wymagają remontu i są dość brudne. Pościel na łóżkach czysta, ale nie wiem czy była wymieniana przez cały nasz 8-dniowy pobyt. Ręczniki wymieniane prawie codziennie. W łazience narożna wanna z jacuzzi, ale nie mieliśmy okazji przekonać się czy działa ponieważ była tak brudna, że można było się w niej kąpać jedynie na stojąco. W pokojach codziennie były wymieniane ręczniki i ścielone łóżka, ale nie wiem czy cokolwiek innego. W ofercie all inclusive: 1) Strefa Sky Lounge +18 na dachu - widok fajny, ale nic poza tym. Trzeba poprosić recepcję o "nabicie" wejścia do strefy na kartę, po czym otrzymacie duży zawód. W strefie kilka brudnych leżaków. Bart samoobsługowy - wino, piwo, napoje - wszystko gorące od słońca. Dodatkowo jacuzzi - obrzydliwie brudne - podłoga śliska, woda mętna - nie zdecydowałam się na wejście do środka. 2) Wyżywienie: Śniadania standardowe, jak na każdym all inclusive, aczkolwiek jakość mięsa: bekon, parówki - bardzo słaba. Obiady i kolacje - bardzo podobne, część rzeczy nadawała się do jedzenia, część nie. Dania przygotowywane na "live cooking" często są niedosmażone - radzę uważać. Poza tym wybór dość spory. To na co zwróciłam uwagę to na pomidory - bardzo słabej jakości, bez smaku - co jest dziwne jak na kraj, który uprawia pomidory. Snack bar otwarty od 10:00 do 18:00 to jakaś tragedia. Sałata, pomidor, ogórek, frytki, bułki do hotdogów i hamburgerów, słabej jakości parówki i kotlety hamburgerowe, twarde wypieki - nic do zjedzenia. Jedynie lody w kubeczkach nadają się do zjedzenia. 3) Restauracja a-la carte - to co ostatecznie zdecydowało o wystawieniu negatywnej opinii. Raz na pobyt dostępna darmowa wizyta w restauracji a'la carte. Do wyboru starter + danie. Część darmowa a część dodatkowo płatna. Nie polecam dopłacać. To co otrzymaliśmy to chyba jakiś żart. Dopłaciłam 6 euro za lazanię, która była gorsza od tej podawanej na co dzień. Makaron rozgotowany, wielkie kawałki warzyw, bez smaku. To samo dostali znajomi, którzy zamówili darmowe spaghetti - ten sam sos, jedynie inny makaron. Na starterze koktajl z krewetek z sosem różowym - czyli ketchup + majonez - dodatkowo płatne 5 euro. Znajomi wybrali opcję bez dopłaty i zawiedli się równie mocno, co my. Do picia woda, piwo + cola nalewana z nalewaka all inclusive. Restauracja niczym nie różni się od stołówki all inclusive. Poziom jedzenia żenujący. Bardzo się zawiodłam. Po kolacji czytałam opinie, że jakość dań dla Polaków jest gorsza niż np. dla Niemców i Anglików. Nie wiem ile w tym prawdy, ale siedzieli obok nas Niemcy, którzy zamówili pizzę, która była obrzydliwa (sama sół i twardy spód) i zjedli ją całą - więc może faktycznie ? Drinki all inclusive: żart. Mohito to lód + gotowa mieszanka z automatu. Podobnie pozostałe napoje z oferty all. Można poprosić barmanów o zrobienie czegoś w rodzaju whisky + cola, ale nie każdy jest chętny. Nie polecam zamawiać Liptona Ice Tea - jest mętne i obrzydliwe. Pozostałe napoje tak jak na all. Obsługa: bardzo miła, prócz jednej Pani barmanki, która wyglądała, jakby stała za barem - z grymasem na twarzy opowiadała na pytania. Lokalizacja bardzo dobra. Wszędzie blisko. Obok hotelu super pizzeria z bardzo dobrymi cenami i klub z shishą. Blisko do center handlowych. Daję jedną gwiazdkę za miłą obsługę, ale w tej cenie można znaleźć zdecydowanie lepszy hotel all inclusive.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Brak klimatyzacji ,karaluchy na całym obiekcie nie polecam ,jedzenie średnie,nie wróciła bym do tego hotelu
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 4 gwiazdki.Obiekt stary, zniszczone pokoje a na dodatek bardzo brudno. Meble w opłakanym stanie - kanapy i fotele nie były prane bardzo dawno. Reklamowany jako hotel z trzema basenami (dwa brodziki i basenik 3x3 do moczenia nóg). Kącik zabaw dla dzieci prezentuję na zdjęciach (1000 słów nie zastąpi jednego obrazka). Jedzenie słabe i codziennie takie same. Obsługa nie miła, a w recepcji po zdaniu klucza od sejfu trzeba było dopominać się o zwrot kaucji (recepcjonista "zapomniał" o oddaniu 20 euro). Szkoda słów. Teneryfa zdecydowanie TAK, hotel PLAYA REAL zdecydowanie nie.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przy platnosci za wycieczke odrzucilo mi platnosc. Nie bylo przycisku ponow. Musialem ponownie wpisac wszystkie dane uczestnikow wycieczki (10min), po czym cena byla.wyzsza o 1400zl. Sprawe opisalem w emailu do rainbow. 14 dni i zero odpowiedzi.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po raz pierwszy z biurem Rainbow doświadczyliśmy takiego rozczarowania pobytem all inclusive w hotelu rzekomo 4* . Wszech obecny bród, insekty wszędzie !!!!W takich ilościach , że niektórym, bardziej odpornym gościom widok po kilku dniach powszednieje. Restauracja to żałosna jadłodajnia z żadnym wyborem z menu, posiłki zimne. Naczynia brudne, przed skorzystaniem należy oczyścić sztućce ! Obsługa w restauracji sfrustrowana, pracująca jakoby za karę . Obiekt wymaga pilnego, kapitalnego remontu. winien być bezwzględnie zamknięty . Meritum skandalu to p. Nina, rezydentka. Podczas naszego pobytu zdarzył się przykry incydent, który był sprawdzianem dla rezydenta jako reprezentanta firmy Rainbow z zakresu kompetencji, empatii oraz standardu biura podróży . Niestety, wspomniana p. Nina nie odnalazła się w roli, ani jako pracownik firmy, która winna zatroszczyć się o Klientów w sytuacji dramatycznej, ani jako człowiek, który ze swej natury ( zazwyczaj) jest skłonny pomóc w tak wyjątkowo przykrym momencie , jakiego doświadczyła jedna z uczestniczek tej wycieczki! Reasumując, czuję się oszukana przez Rainbow! Jestem pewna, że biuro ma pełną świadomość jaką jakość serwuje swoim Klientom w tym hotelu a pomimo to naraża nas na takie upokorzenia i przykrości?!
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dawno nie byłem tak niezadowolony z pobytu. Opóźnione zakwaterowanie ze względu na nieposprzątane pokoje. Po wejściu do pokoju smród i ogromny syf: brudna pościel, wszechobecny kurz, szafy w piachu, nie wspomnę o podłodze. Zabudowa stara, grzyb na całym prysznicu. Strach się myć. Pokojówki odwiedzające pokoje celem ich posprzątania w kolejności losowej. Sprzątanie opiera się o ułożenie pościeli i wymianę worków na śmieci. Brak czystych ręczników, trzeba poprosić o papier toaletowy. Szczególnie w ostatnim dniu zostaliśmy potraktowani w bezczelny sposób, gdyż na prośbę o użyczenie papieru toaletowego pokojówka poinformowała, że go nie otrzymamy, gdyż nasz serwis w ostatnim dniu pobytu został już zamknięty. Zaznaczam, iż opłata za pobyt dotyczy pełnych dni. Jedzenie pozostawia wiele do życzenia. Na śniadanie, obiad i kolację wyciągane to samo, odgrzewane mrożonki wyciągane przy ludziach i wkładane do oleju przed samym nosem, dania zimne, brudne kubki w restauracji i talerze, sztućce z zaciekami ze zmywarki. Wlewając wodę do szklanki można się natknąć na pozostałości soku pomarańczowego po poprzednim gościu. W trakcie pobytu naszą kartą nie mogliśmy otworzyć drzwi. Straciliśmy godzinę w oczekiwaniu na jakąkolwiek pomoc ze strony recepcji. Brak parkingu hotelowego, animacje opierają się o położenie głośnika przy badanie i puszczenie muzyki z telefonu. Nad basenem syf, kiła i mogiła. Podłoga klejącą się na każdym milimetrze. Leżąc na leżaku wącha się smród z koszy, z których wysypują się śmieci. Nie mam pojęcia skąd te 4 gwiazdki, osobiście w moim odczuciu maksymalnie 2. Jako biuro podróży powinni Państwo zapoznać się z opiniami Google, gdzie odczucia ludzi w dużym stopniu pokrywają się z naszymi. Wydając ponad 7 tys. za pobyt oczekuje się profesjonalizmu ze strony hotelu i Państwa. Niestety i tu i tu tego zabrakło. Zdjęcia przedstawione na ekranie w trakcie rozmów z Panią konsultant odbiegają tak znacząco od rzeczywistości, że można się przerazić po przejeździe na miejsce. Mniej retuszu.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam. Byłam z rodziną w lutym miało być 9 dni. I to był najgorszy wybór jeżeli chodzi o biuro podróży i o hotel.Hotel był najgorszy w jakim byłam. Jeżeli chodzi o obsługę biura to klapa . Przyjechaliśmy w czwartek o 9 rano pokój dostaliśmy o 12. proszę sobie wyobrazić zmęczeni podróżą z małym dzieckiem głodni musieliśmy czekać na pokój do 12 TO CHYBA NIE TAK POWINNO WYGLĄDAĆ !!! Rezydentka pojawiła się na lotnisku i widzieliśmy ją może 10 min. Raz jeszcze była w hotelu żeby sprzedać wycieczki które zdecydowanie na własną rękę taniej pojechać. W dniu wyjazdu musieliśmy pokój opuścić o 10 rano wyjazd z pod hotelu na lotnisko 20 .po śniadaniu opuszczamy hotel i na własną rękę musisz sobie zorganizować wyżywienie .w sumie byliśmy w hotelu 7 dni.(POKÓJ DOSTALIŚMY O 12 W CZWARTEK A ZDALIŚMY O 10 W CZWARTEK) biuro zostawia swoich klientów na lodzie oszukując ich wycieczka sprzedana i radź se sam. DZIĘKUJĘ ZA ZEPSUCIE NAM URLOPU I WYDATEK NIE POTRZEBNIE PIENIĘDZY WIĘCEJ Z PAŃSTWA USŁUG NIE SKORZYSTAMY..
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
NIE POLECAM - KARALUCHY NA KAŻDYM KROKU- W RESTAURACJI, W POKOJACH , W ŁOŻKACH, REZYDENTKĘ TYLKO INTERESUJE SPRZEDAŻ WYCIECZEK- NIC POZA TYM, BRUD, JEDZENIE MONOTONNE- ZLOZYŁAM REKLAMACJĘ I DOSTAŁAM NIEGRZECZNĄ ODPOWIEDŹ, NIE POLECAM TEGO HOTELU I FIRMY RAINBOW TOURS