Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka od 17 -23 września 2016. Nigdy nie byłam w Rumunii więc jestem zadowolona z wyjazdu. Kraj ciekawy, spokojny, widoki przepiękne, drogi lepsze od naszych i tylko pogoda zawiodła. Szkoda. Plan zrealizowany został w 100%, Pani Agnieszka- pilotka zawsze pomocna i posiadająca dużą wiedzę o kraju. Panie Kasia i Dorota - nasze przewodniczki na 100%. Hotele jak dla mnie były ok, szczególnie ten w okolicy Bukaresztu. Jedzenie smaczne, śniadania ile kto chciał ale obiadokolacje serwowane(za dopłatą 50zł) skromne w porównaniu z tym co można było kupić w restauracji za tę samą cenę Jednak głodna nie chodziłam. Jak na każdej objazdówce tempo duże i trochę mało czasu wolnego. Chciałoby się zobaczyć coś innego niż stare mury, cerkwie i monastyry.... to w planie ale zobaczyć jak żyją ludzie w miejscowościach na codzień to tylko z autokaru. Mnie to też ciekawiło ale nie zobaczyłam. Najmniej zadowolona byłam z autokaru bo było mało miejsca na nogi i brakowało tych oparć dla nóg. Ciągle na podłodze, a nie można było położyć trochą wyżej. Droga daleka i nie wszyscy wytrzymywali. Brakowało worków na śmieci które zauważyłam w innych autokarach, nie dało się zagotować wody na herbatę, tylko kawa rozpuszczalna na ciepłej wodzie. Panowie kierowcy znakomicie dawali sobie radę na krętych drogach, czułam się bezpiecznie jadąc z nimi. Ogólnie było dobrze ale zmniejszyłabym program o jedne ,,stare mury'' na korzyść zwiedzenia jakiejś miejscowości aby zobaczyć jak żyją ludzie. Wiem Szlakiem Drakuli ale i tak tego Drakuli nie było za wiele.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę po Rumunii szlakiem hrabiego Drakuli oceniam pozytywnie, pomimo że więcej niż Drakuli było na naszej trasie... kościołów. Zdecydowanie najbardziej podobała mi się część przyrodnicza wycieczki - góry, jeziora, miśki widziane z hotelowego balkonu. Pani pilot Agata dawała z siebie na prawdę wszystko, żeby umilić nam wyjazd. Rumuńskie wieczory były niezapomniane, pełne muzyki, tańca i wina. Na minus niestety długi przejazd i ciągłe postoje... mimo wszystko bardzo polecam.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka jest naprawdę godna polecenia, program pełny zwiedzania (nie ma czasu na nudzenie się i marudzenie, że czasu wolnego jest za dużo), hotele bardzo przytulne, każdy czarował swoim własnym stylem i klimatem. Ludzie cudowni, serdeczni i mili. Pani Monika w roli pilota zaimponowała mi swoją organizacją i stoickim spokojem, ale również wiedzą na temat każdego miejsca, w którym byliśmy. Zastanawiam się już nad kolejną wycieczką do Rumunii, kto by pomyślał, że w Europie mamy taką małą, nieodkrytą jeszcze perełkę na wyciągnięcie ręki!
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ludzie kojarzą Rumunie z Cyganami i biedą... I taka też była reakcja moich bliskich, gdy powiedziałam im gdzie wyjeżdżam. Jednak, gdy zobaczyli zdjęcia zapytali, które miejsca najbardziej polecilabym im do zwiedzenia, ponieważ Rumunia zaskakuje swoimi widokami. Jest to kraj przepiękny, zróżnicowany i myślę, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Rumuni dodatkowo bardzo lubią Polaków - niestety bez wzajemności ( a ile można darzyć sympatią kogoś, kto nie odwzajemnia uczucia) - mimo bariery językowej starają się pomóc w każdy możliwy sposób. Nawet jeżeli spróbujemy powiedzieć coś po rumuńsku i przekręcimy słowo to doceniają to i obdarzą nas szczerym uśmiechem. Polecam tę wycieczkę każdemu przede wszystkim aby pozbyć się stereotypów i poznać kraj, który nie jest położony od nas bardzo daleko, a jednak właściwie go nie znamy. Pamiętajmy! Rumun to nie Cygan!