5.2/6 (108 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Byliśmy z dwójką dzieci (8 i 14 lat) w hotelu Posada 19-26.08.2018 i bardzo miło wspominamy nasz pobyt. Warto wziąść pokój z widokiem na morze. Jeśli chodzi o jedzenie to myślę że każdy znajdzie coś dla siebie chociaż niektórzy twierdzą że śniadania trochę monotonne(zawsze:jajecznica, boczek po za tym jogurt, płatki, dżemy i kilka rodzaji słodkości. Do picia kawa, herbata, woda) bez przesady. Do obiadu i kolacji zawsze piwo i wino białe i czerwone w dowolnej ilości. Między posiłkami jednak nie ma żadnych napoi(trochę tego brakuje).Będąc w Sardyni nie żałujcie popłynąć na La Magdallene(to europejskie Malediwy) przepiękna woda. Jeśli chodzi o basen przy hotelu trzeba mieć czepki(takie wymogi sanepidu) chociaż tolerowane się też czapki z daszkiem. Lecąc do Olbi mieliśmy międzylądowanie w Palermo, a z lotniska autokar po drodze zostawiał gości w trzech innych hotelach, wydłużyło to nasze dotarcie(2,5h) Do morza jakieś 300 m, leżaki przy basenie jak i na plaży nie płatne. Goście hotelowi to głównie Włosi, Polaków jakieś 10%,obsługa mówi w języku włoskim i niektórzy angielskim, ale animator i rezydenta są bardzo pomocne w porozumieniu. W dzień wyjazdu jedna z animator pojechała z nami na lotnisko. Pozdrowienia dla pani Rozali i Ani.
5.0/6
Bardzo sympatyczna, rodzinna atmosfera w hotelu. Hotel dość stary , ale czysty i dobrze utrzymany, pokoje przestronne z podstawowym wyposażenie. Przy rezerwacji należy zwrócić uwagę czy pokój ma balkon i zdecydowanie należy dopłacić do balkonu jeśli jest to wymagane. Bardzo smaczne jedzenie, raj dla makaroniarzy.
5.0/6
Hotel jak i okolica służą rozkoszowaniu się kuchnią sardyńską, widokami, plażowaniem jak i zwiedzaniem . To prawdziwy Archipelag przyjemności.
5.0/6
Polecam hotel Posada, jednak zdecydowanie w I połowie września.