Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
4.5/6
Szymon, Warszawa 17.08.2023 Termin pobytu: sierpień 2023
Smaczne jedzenie i dobra baza wypadowa
Hotel położony w bardzo dobrej lokalizacji, pozwalającej na odwiedzenie pobliskiej wyspy oraz dłuższej wyprawy na Korsykę. Bardzo smaczne jedzenie, dużo owoców morza oraz świeża pizza przygotowywana każdego dnia. Obsługa pomocna i komunikatywna. Pokoje czyste, natomiast widać już upływ czasu i niektóre elementy należałoby wymienić np. kabina prysznicowa czy szafa. Pobliska plaża jest blisko portu, więc rekomenduję wybranie innej.
4.0/6
Monika Jolanta, Warszawa 11.07.2024 Termin pobytu: lipiec 2024
Dobra lokalizacja, ale to stary hotel bez 4*
PLUSY + Hotel położony w fajnym miejscu. Blisko plaży, centrum miasteczka. Raczej cicho i spokojnie (wykluczającą atrakcje wieczorne odbywające się przy basenach). + Wyżywienie całkiem smaczne. Sporo owoców morza. Niektóre posiłki naprawdę pyszne. Śniadania typowo włoskie: za słodkie, monotonne. Przy 3-4 dniu już masz dosyć. + Przyjazna, pomocna obsługa. Bardziej ta kelnerska niż w recepcji. MINUSY - Mimo że przylot do Olbii jest z samego rana, to zameldowanie odbywa się dopiero o 16!!! Rainbow to wie, ale nie informuje o tym klientów, którzy tracą prawie cały dzień na czekanie na pokoje. - Nie ma lunchu w dzień przyjazdu! W ramach wycieczki klienci dostają 6 śniadań (siódme w ramach lunchboxa w dniu wyjazdu, swoją drogą fatalnego: suche bułki, plaster salami i sera, dżem, suchary, jabłko, mała woda), 6 obiadów i 7 kolacji. Nie wiadomo dlaczego nie ma w ofercie siódmego obiadu. - Hotel nie ma 4*! Może miał je w latach 70, ale nie dzisiaj. Pokoje smutne, ściany pomalowane w cętki przez co mieni się w oczach od tych plam. Brudne zasłony, niedoczyszczone detale. Z szafy po otwarciu wydobywa się zapach stęchlizny. Nie ma nawet czajnika! Nie ma szklanek/kubków. Niczego. Łazienka koszmarna! Brakuje fug pod prysznicem, kabina zardzewiała, drzwiczki ledwo chodzą. Sedes z niedopasowaną, ruszającą się deską. Takiego koszmaru nie widziałam nigdzie. Tłumaczą to standardem 4* z Sardynii, ale byłam w hotelu 4* na Sardynii z Itaką i tam był luksusowy bunglow. - Zupełnie niepomocna rezydentka. Turyści z wycieczki zgłaszali uwagi do swoich pokoi (np. z widokiem na mur i wychodzące z niego rury), ale pani zrobiła z tym całe NIC. Nie była zainteresowana pomocną. Nie wiedziała nic o oferowanej wycieczce na Szmaragdowe Wybrzeże, czytała ją z kartki!!! Nie znała terminów wycieczek fakultatywnych, inni turyści kupujący wycieczki z biur stacjonarnych znali je lepiej. Turystom udającym się na La Maddalenę wycieczkę potwierdzała w ostatniej chwili, dzień przed, choć o termin dopytywano znacznie wcześniej, ale nie znała go. Koszmarna organizacja. - Na karteczce od pani rezydentki są przekłamania. Rainbow twierdzi, że w godzinach popołudniowych sklepy i restauracje są zamknięte i w zasadzie nie można zjeść obiadu poza hotelem, w którym to za obiad w pierwszym dniu trzeba zapłacić 25 euro za osobę. Obiad można zjeść i to bez problemu w wielu miejscach w centrum Palau i to za mniej niż 25 euro za osobę.
3.5/6
Magdalena, Kraków 18.08.2022
Hotel spełnia wymagania.
Hotel nie powinien nazywać się "Posada" a "U Flinstonów". Ale to zaleta nie wada. Jest czysto, jedzenie doskonałe, miła i kompetentna obsługa. Jak dla mnie to przesadzają z animację: codziennie łupi ta sama muzyka na hotelowej plaży. Koszmar; własnych myśli nie słychać. Trzeba im jednak przyznać, ze bardzo się starają. Hotel w typowo sardyńskim stylu z wypielęgnowaną zielenią. Lokalizacja bardzo dobra. Ja miałam pokój z widokiem na morze, ale są też pokoje np. bez balkonów, to może wkurzyć. Basen jest ok. Hotel zajmowany w 90 % przez Włochów, wiec na posiłkach jest... burzliwie jak to we Włoszech; nie wiadomo czy się kłócą, czy po prostu rozmawiają :D. Generalnie, nie wiem czemu Polacy narzekają na hotel, nam się podobał. Tylko te mrówki. Są wszędzie, nawet sól polubiły ;) Plaża hotelowa jest... beznadziejna. Najgorsza ze wszystkich na Sardynii i w zasadzie w samym porcie. Ale Sama Sardynia jest przepiękna. :)