5.0/6
Pobyt zorganizowany bardzo dobrze nie mam żadnych zastrzeżeń pod tym kątem. Sami ludzie mieszkający w Afryce biedni.
Krystyna, Olsztyn - 19.12.2019
2/3 uznało opinię za pomocną
5.0/6
+ świetnia pani przewodnik (Marta) + dwa kraje (plus opcjonalne przejście plażą do Gwinei Bissau ;)) + mało turystyczne rejony, spoza głównego szlaku + czas na zwiedzanie i odpoczynek - spacer z lwami - osobiście nie uczestniczyłem, wiem że to duża atrakcja - ale z uwagi na bardzo wątpliwą reputację i ochronę zwierząt powinno się od tego odchodzić
Bartek - 01.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
0/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
"To jest Afryka" i trzeba o tym pamiętać. Wycieczka nie jest zbyt męcząca i intensywna lecz spodziewać się można wszystkiego. Jeśli chodzi o atrakcje turystyczne to zobaczyliśmy wszystko co chcieliśmy a nawet więcej. Ogromne wrażenie robi tytułowy Spacer z Lwami. Może krótki bo trwajacy kilkanascie sekund ale bez wątpienia będziemy to pamiętać i wspominać bardzo długo. Koniecznie w dniu wolnym trzeba odwiedzic park małp i krokodyli. Ceny wstępów to ok 6zł (krokodyle) I ok 18zl (małpki). Ładne piaszczyste plaże, rejsy łódeczkami, mili i bardzo pomocni mieszkańcy (czasem aż za bardzo pomocni :) ) i piękne widoki ale... no właśnie... "To jest Afryka" i oprócz tego trzeba przygotować się na inny standard niż u nas. Zakwaterowanie w hotelach gdzie często brakuje ciepłej wody a jej ciśnienie jest znikome, nie do końca czysta pościel, odpadający tynk,brak deski sedesowej czy niesprawna klimatyzacja lub siatki w oknach zamiast szyb to tylko niektóre sytuacje świadczące o poziomie życia w Gambii i Senegalu ale... "To jest Afryka". Trzy hotele i w każdym standard był inny. Monotematyczne jedzonko dawalo radę.Glodny nikt nie chodził. Transfery klimatycznym wiekowym busikiem. "Klimatycznym"nie tylko dlatego że miał klimatyzację ale mimo swojego niepozornego wyglądu naprawdę dawał radę. Nieoceniony mistrz kierownicy Samba, potrafił nie tylko bezpiecznie dowieźć nas do celu czy wymienic koło czy klocki hamulcowe ale i opowiedzieć o życiu mieszkańców, pomóc w wymianie waluty lub uporać się z "wszechobecnymi majfrendami" próbującymi sprzedać nam wszystko i wszędzie. Pan przewodnik "Babacar" tez pomagał w kontaktach z miejscowymi oraz w realizacji programu. Pilot Jacek- miły, pomocny z ogromną wiedzą (nie tylko na temat Gambii I Senegalu) potrafił stworzyć wesołą atmosferę, a zwiedzanie w 14-osobowej grupie sprzyjało integracji i wspólnym "urlopowaniu :)". Mimo przyjaznego i wesołego usbosobienia, gdy zaszła taka potrzeba, Pilot potrafił zdecydowanie zareagować by pomóc uczestnikom w załatwieniu niektórych spraw np. z obsługą lub właścicielem hotelu.Podsumowując-wycieczka z bogatym ale niemęczącym programem pozwalającym poznać bardzo biedne życie mieszkańców, mocno średnimi warunkami bytowymi i wspaniałą ekipą. Naszym zdaniem dużo zależy od nastawienia przed wyjazdem. A należy nastawić się na bardzo dobrą zabawę i piękne widoki, a warunki lokalowe potraktować jak trochę surwiwalową przygodę i na pewno będziecie zadowoleni. To jest Afryka!!!
Bartosz I Natalia - 24.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
3/3 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka naprawdę udana. Afryka nas zauroczyła swoimi kolorami, wspaniałą pogodą, smakami ale przede wszystkim wspaniałymi ludźmi. Po powrocie znajomi pytali nas czy jest tam bezpiecznie. My nigdy czy to w dzień czy w nocy nie czuliśmy się zagrożeni. Pozdrowienia dla kapitalnego przewodnika Roberta i naszego gambijskiego pomocnika Buby.
TADEUSZ, Radostowice - 05.02.2020
3/4 uznało opinię za pomocną