Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To było niesamowite przeżycie zwiedzaniem kompleksu świątyń w Angkor .Wycieczka dobrze zorganizowana z możliwością indywidualnego zwiedzania.Pilot posiadał wiedzę i był kompetentny.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam, szczególnie Kambodżę, Wietnam również Kompetentna Przewodniczka, fajnie przekazanie wiedzy Polecam
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa poznaliśmy ekscytujące życie Azji ale też nieznane historie zwłaszcza cywilizacji Khmerskiej z przed tysiąca lat. Dzięki wspaniałemu prowadzeniu wycieczki przez panią Klaudię z Rainbow nasze przeżycia były jeszcze bardziej niezapomniane. Dziękujemy P.S. Duża uwaga co do rezydentki pani Adriany. Zero wsparcia tylko ogromna łaska i oczywiście chęć sprzedania wycieczek. My sobie poradziliśmy współczuje tylko ludziom bez znajomości języka przy takiej rezydentce to dla nich ogromny stres.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólne wrażenia z wycieczki są pozytywne, nie zmienia to faktu że pod rozwagę Biura oraz potencjalnych turystów można poddać kilka propozycji zmian. Po przylocie do Sajgonu Pilotka podała nieco za mało informacji, co można zrobić z wolnym popołudniem i gdzie warto pójść. W pierwszym dniu można to jednak wybaczyć, bo większość była zmęczona i wolała odpocząć niż zwiedzać. Jednak w kolejnych dniach brakowało informacji, co można i warto dodatkowo zwiedzić w czasie wolnym (poza bazarem, który odwiedzony kolejny raz męczył- a pisze to kobieta, która nie ma awersji do zakupów). Na rejs po delcie Mekongu można było popłynąć dużo wcześniej i zobaczyć poranny targ, a nie ograniczać go do przypłynięcia do wysepek, na których można zrobić zakupy w lokalnych wytwórniach cukierków palmowych i innych podobnych cudów. Na plus Biura należy dodać, że wycieczka do tunelów Cu Chi, która miała być fakultatywna została objęta programem i jest atrakcyjna. Bardzo męczący przejazd autokarem do Chau Doc, ale na to nie bardzo można nic poradzić, co najwyżej pomyśleć o wynajęciu nieco nowszego autokaru z tapicerowanymi siedzeniami (a nie takimi do których się przyklejamy po kilku godzinach jazdy) i nieco lepiej działająca klimatyzacją. Bardzo dobry pomysł z transferem do Kambodży stateczkiem. Podróż nim jest dużo mniej męcząca niż podróż autokarowa a widoki całkiem ciekawe. Miło spędzony czas w Phnom Penh i dobry program zwiedzania i już nieco mniej męczący przejazd do Siem Reap. Trochę szkoda, że zwiedzanie przepięknego Angkoru zaczyna się tak późno skoro jest czynny od 5.30. Gdyby zacząć wcześniej to można by go oglądać przy mniejszym tłumie i w niższej temperaturze. Można by się tez pokusić o obejrzenie wschodu słońca nad Angkor Wat. Rozumiem, że część wycieczki pewnie protestowałaby przeciwko wczesnemu wstawaniu, ale przecież wystarczy powiedzieć o takiej możliwości grupie i zasugerować, że kto chce może pojechać tuk-tukiem na miejsce, pozwiedzać samodzielnie i o określonej porze w umówionym miejscu zostanie "podjęty" przez resztę wycieczki. Mam żal do Pilotki, że pewne informacje podawała za późno i nie dało się już takich atrakcji zorganizować lub tez nie podawała ich wcale i można się było o nich dowiedzieć przypadkiem w rozmowie od lokalnego przewodnika. Wycieczka fakultatywna w Angkorze do Kbal Spean bardzo miła, spacer wśród tropikalnej roślinności super. Jednak znów uwaga do Pilotki, że nie poinformowała chętnych, że nie jest to łagodne przejście po płaskim terenie ale miejscami wspinaczka wymagająca kondycji. Większość grupy doskonale sobie z tym radziła ale było kilka osób z problemami zdrowotnymi, które się tym zmęczyły i miały mieszane uczucia i żal mi było na nich patrzeć (tym bardziej, że gdyby w trakcie trasy któraś z osób zaniemogła to byłby spory problem). Jednak wycieczka godna polecenia, a tzw. "twierdza kobiet" to prawdziwe arcydzieło :) Ogólnie jest to ciekawa, niezbyt forsowna wycieczka godna polecenia. Gdybym miała cos sugerować, to zmienić kolejność zwiedzania i darować sobie Sajgon na początku (ewentualnie być w nim tylko jeden dzień), potem odbyć cały program, odpocząć w Mui Ne i po transferze do Sajgonu zwiedzić resztę. To pozwoliłoby na skrócenie forsownego powrotu do Polski o dodatkowe 5-6 godzin transferu z Mui Ne do Sajgonu. Może warto żeby Biuro się nad tym zastanowiło.