Opinie o Smok w dżungli

5.1/6 (50 opinii)

5.1/6
50 opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.1
Transport
4.9
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Wspaniała wycieczka,pouczająca i relaksująca

    Wrażenia same pozytywne.Wyrazy szacunku i wdzięczności dla pani Klaudii - pilotki,która opiekowała się całą grupą i wykazała wielką erudycją w zakresie wiedzy o historii Kambodży i Wietnamu.Dziękujemy za swobodę,właściwe tempo i fantastyczny klimat podczas wycieczki. Posiłki były smaczne i obfite i zawsze można było zamówić sobie sok ze świeżych wyciskanych owoców lub kokosa. W ogóle nie odczuliśmy obecności komarów,o których można się naczytać i jechać ze strachem. Polecam tę wycieczkę każdemu i dzielę się dobrą opinią zwłaszcza z tymi,którzy nie wiedzą,co to jest Angkor.

    Wanda Wiktoria, Bieniewice - 02.02.2024  | Termin pobytu: styczeń 2024

    8/8 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Może nie smok, może nie dżungla ale przygoda niesamowita!

    Zaczynając od tego, że na wycieczce objazdowej byłam dawno, dawno temu i pamiętam czasy tragicznych autobusów... ale tutaj podróż to czysta przyjemność. Pierwszego dnia po przyjeździe, dzięki odpowiednio zaplanowanemu harmonogramowi oraz bardzo ciekawie opowiadającej Pani Agnieszce nie czuło się zmęczenia długim lotem. Każdy element bardzo dobrze wpasowywał się w całą wycieczkę. Był czas na zwiedzanie, można było na spokojnie zrobić sobie zdjęcie (nawet tak, żeby nie było innych turystów w tle :) ) bardzo smaczne jedzenie w czasie zwiedzania i to na tyle, że każdy był najedzony. Można czytając opis wycieczki sobie wyobrazić jak będzie to wyglądać ale rzeczywistość na prawdę jest o wiele ciekawsza! Te elementy w wycieczce, które wydawały mi się mniej ciekawe, np. tunele z czasów wojny a w rzeczywistości byłam pod OGROMNYM wrażeniem jak ludzie dawali radę, skoro ja byłam dusiłam się po 15 metrach, a później jeszcze obiad z działaczką Wietkongu! I żadne filmy dokumentalne niestety tego nie oddają. Myślę, że większość wycieczki była zauroczona Kambodżą, aż żałowaliśmy, że nie byliśmy tam dłużej. Warto dokupić wycieczki fakultatywne, zobaczyć tańce kambodżańskie (chciałabym być taka wygimnastykowana!), przejechać się tuktukiem, spróbować tarantulę na ostro no i oczywiście przepłynąć się Mekongiem i zobaczyć wioski na niej. Co to był za widok! Program wycieczki był odpowiedni dla 15 latków i dla osób po 70. Nie był bardzo męczący, większość planu była kończona około 17:30, więc każdy miał dużo czasu, który mógł wykorzystać na swój sposób. Autokary klimatyzowane, jeżeli był potrzebny dodatkowy postój dla pasażerów to był on bardzo sprawnie zrobiony. W Kambodży autokar troszeczkę gorszy a wykupione miejsca na samym przodzie okazały się najmniej wygodę, ponieważ były na kole ale i tak dało się wytrzymać. I żeby nie było, że tak wszystko było idealne... to zepsuł nam się autokar po drodze ale właściwie nikt z nas tego nie odczuł. Obsługa z kierowcą na czele naprawiali uszkodzenie a nam Pani pilotka włączyła Top Gear w Wietnamie i uważam, że to był świetny pomysł! Oczywiście na dłuższej trasie mieliśmy również odcinek Gordona Ramseya w podróży kulinarnej po Wietnamie. Co do miejsc noclegowych w czasie zwiedzania to mogę powiedzieć, to to, że były bardzo dobrze zlokalizowane, np. w Phnom Pehn i Ho Chi Minch w samym centrum głównych targów i życia nocnego ale wyciszone na tyle, że w pokoju możesz zdecydowanie odpocząć przed dalszą podróżą. Mieliśmy pokoje 3 osobowe i one na prawdę były wygodne. Łóżka w Angkorze miały nawet po 120 cm szerokości! Śniadania smaczne, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Bardzo dobrze przemyślana wycieczka, nie bardzo męcząca, pokazująca Wietnam i Kambodżę z różnych stron nie tylko tych sławnych ale również mniejszych nie oczywistych miejsc. Chciałabym bardzo podziękować Pani Agnieszce naszej pilotce, która świetnie nas oprowadzała, opowiadała o historii mimo ponad 33 stopniowego upału i przeziębienia. Dzięki takim przewodnikom nie ważny jest cel ale sama podróż. Cała ta wycieczka to taka przyjemna przygoda, pełna kolorowych miejsc (Ben Thanh -bazar w Sajgonie, czy łodzie na Mekongu), dźwięków ulic, ciekawej historii zapisanych w wielu zabytkach takich jak Angkor, smacznych potraw, przygotowanych ze świeżych składników i uśmiechniętych ludzi, którzy nie znają języka ale pomogą nawet przejść przez ulicę (co akurat tam może być wyzwaniem). Sprawdźcie sami :)

    Dominika , Karlino - 04.02.2020

    97/100 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Cudowna podróż!!!

    Miałem trochę obaw, co do wycieczki grupowej, gdyż od lat jeździmy na takie wyprawy na własną rękę. Jednak w tym przypadku okazało się to wspaniałą decyzją! Wszystko było idealnie zorganizowane. Super przewodnik - pani Ania! Wielkie dzięki dla niej za wszystko!!! Miejsca jakie odwiedziliśmy - SPEKTAKULARNE!!! Gorąco polecam tą wycieczkę!

    Rafał, Brzeziny - 22.02.2024  | Termin pobytu: styczeń 2024

    3/3 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Niesamowite dwa kraje, miejsca zapierające dech, jesteśmy zachwyceni !

    Wykupiliśmy objazdówkę krótko przed wyjazdem. To był strzał w 10 ! Lot przebiegł spokojnie, choć był bardzo długi z niestety za małą przestrzenią siedzenia aby czuć się w miarę komfortowo - ale takie są realia, nie narzekam. Można sobie kupić wyższą klasę. Dalej wszystko poszło absolutnie sprawnie i błyskawicznie. Autokary bez zarzutu, powyżej wszelkich oczekiwań. Czyściutko i bardzo wygodnie - super. Woda butelkowana na pokładzie u kierowcy. Drogi w Wietnamie trochę gorsze, ale bez przesady - w Polsce są dużo gorsze... W Kambodży drogi według mnie bardzo dobre. Hotele wyjątkowo dobrej jakości, czyściutko, pokoje duże, wszystko co potrzeba, w każdym hotelu bardzo wygodne łóżka ! Jedynie pokój w Siem Reap optycznie piękny, w pięknym drewnie - miał wiele usterek - od lejącej się wody na podłogę podczas kąpieli, do zablokowania się drzwi do łazienki rano, kiedy trzeba się spieszyć na wczesny wyjazd... - przyszedł pan z recepcji i odblokował drzwi. Nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na nasze samopoczucie - luz, super pogoda, super ludzie, przepiękne miejsca - to sedno. Śniadania obfite, smaczne. Wstawanie wczesne, plan wycieczki/program bogaty, napięty - super ! O pięknych, zachwycających miejscach nie będę pisać, trzeba samemu zobaczyć, poczuć, chłonąć, wsłuchać się.. - nie opiszę tych cudów słowami... Poza tym mnóstwo przygód, dodatkowych atrakcji i niespodziewanych sytuacji - Rainbow w każdej z sytuacji sprawiło się na 5, a właściwie na 10 -oczywiście nasza Pani - opiekunka Magda, sympatyczna, mądra, z ogromną wiedzą ! Dawno nie byłam na tak ciekawej wycieczce. Do tego moja pogoda - bardzo gorąco, ok 35 stopni i wyżej. Gorąco w dzień i w nocy - nie ma sensu otwierać w nocy okien i wpuszczać na noc tyle ciepła. Klima działa. Ciekawostka - nie spotkałam nigdzie żadnego komara, ani w dzień, ani w nocy.. Ani nad morzem, ani nad rzeką.. Ani w głębi lądu. Woziłam ze sobą muggę, która roztapiała się w tym upale w walizce, ledwo wytrzymywała i do niczego się nie przydała.. Mieliśmy raz w pokoju na 4 piętrze małą, śliczną jaszczurkę. W Wietnamie ogromna wilgotność w powietrzu, pierwszego dnia byłam zaskoczona, że jest jak w łaźni parowej.. Jedzenie smaczne, wiele różnych potraw - nabiera je się ze wspólnych naczyń z zawartością np na 4-5 osób i nakłada na swoje talerze. W większości miejscowości nocne (czyli po zmroku) rynki/bazary. Prezenty/pamiątki kupiliśmy głównie podczas pobytu 3 dniowego w Siem Reap. Według mnie były tam najciekawsze skarby - nie jesteśmy zwolennikami rzeczy typu magnesy, wachlarze, jakieś odpustowe drobiazgi - szukamy rzeczy wyjątkowych, z duszą.., np. rękodzieła... Nie jest to proste, trzeba je gdzieś odkryć.. Powrót podobny jak przylot. Ogólnie na granicach, wizy, przejazdy, sprawdzania, kontrole - wszystko spokojnie, sprawnie, bez problemów. Cóż więcej - grupa 30 osób, sympatyczna, wesoła.., w różnym wieku, gdzieś od około 35-40 lat w górę - wszystkich pozdrawiamy ! Jeśli mogę , to rada - proszę brać baardzo dużą ilość chusteczek nawilżonych, przeciwbakteryjnych itd - upał jest ogromny, toalety w drodze często bez papieru, często zalane, czasem na stojąco, bez wody, tylko nabierana - więc chusteczki wszelkiego rodzaju niezawodne. Wycieczkę polecam z całego serca. jestem zachwycona jej przebiegiem.

    Ewa, Łódź - 14.04.2024  | Termin pobytu: marzec 2024

    15/15 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem