5.1/6 (246 opinii)
6.0/6
Bardzo dobrze zorganizowana ciekawa wycieczka. Godziny wyjazdów z hoteli 7-8. Wszyscy bardzo pomocni. Przewodniczka z duza wiedza i kultura. Bardzo dobra informacja o planowanych wyjściach i cenne uwagi co warto zobaczyć. Polecam widoki piekne.
6.0/6
Program wycieczki był bardzo ciekawy i obszerny. Zwiedzoliśmy dużo ciekawych miejsc i poznalismy wiele ciekawych obiektów. Szkoda, że interwał objazdowy nie był dłuższy. Pani pilotka Agnieszka P. była i jest super dobrym przewodnikiem. Dostarczala nam mnóstwo ciekawych informacji w sposób bardzo obrazowy i nie męczcy. Odnosiła się do każdego z nas bardzo życzliwie i nie unikała odpowiedzi na zadawane pytania. Ta Pani dysponuje olbrzymią wiedzą na temat Sri Lanki i doświadczeniem w opiece nad turystami. Udzielała bardzo poztecznych rad i ostrzeżeń. Taki pilot mógłby być na wszystkich wycieczkach. Przelot małym i ciasnym samolotem był trochę męczący, ale jak się do niego pozytywnie nastawić, to był do zniesienia. Autobus był nieco ciasnawy i miał tylko jedno wejście. Poza tym był sprzątany i czysty. Co najważniejsze - okna były czyste. Kierowca jeździł dość ostrożnie, ale za szybko aby można było dobrze fotografować. Szkoda, że mają za dobre drogi. Hotele były dobre. Nie były ciasne. Niektóre mogły by być czyściejsze. Szczególnie artystyczny hotel White House Hotel wymaga przynajmiej odkurzenia pod łóżkami. Ponadto w pokoju przydałby się tam jakiś stolik i krzesło. Zmęczeni wycieczkowice chcą raczej wygody, a nie sztuki dekoracyjnej. Wyżywienie było za dobre. Miejscowi kucharze dostosowali się do Europrjczyków i dania nie były ostre. Jeśli ktoś chciał sobie dogodzić, to oddzielnie były ostre sosy. Świątynie buddyjskie i hinduistyczne były w pewnym stopniu powtarzające się pod względami wystroju. Jednak były dla mnie bardzo egzotyczne. W programie nie było zwiedzania meczetów. Na zewnątrz są one bardzo zdobione i wyglądają interesująco. Do dwóch udało mi się wejść i pofotgrafować. Szkoda, że nie do większej ich liczby. Hotel na wypoczynku Long Beach w Koggali był bardzo wygodny, duży, bardzo blisko wielkiej plaży i oceanu,z basenami, z bardzo dobrą kuchnią. Do bliskiego i pięknego miasta Galle można było pojechać tuk-tukiem za małe pieniądze. W ogóle dla nas nie jest tam drogo. Spodziewanych gniazdek elektrycznych typu angielskiego z otworami na trzy płaskie końcówki wtyczek prawie się nie spotyka. Za to są gniazdka z otworami na trzy okrągłe końcówki wtyczek. Jest ich sporo i są dostępne w pokojach. Oświetlenie pokoi (w porównaniu z europejskimi) jest wystarczająco dobre. Nie musiałem używać zapasowej lampy. Obsługa samochodu była bardzo uprzejma. Za niewielką dodatkową opłatą sprzedawała nam wodę mineralną i dokonywała wymiany pieniędzy. Wiele hoteli było w miastach w pobliżyu sklepów ze stosunkowo dobrym zaopatrzeniem w podstawowe artykuły żywnościowe i pamiątki. Uczestnicy wycieczki byli względem siebie bardzo uprzejmi, życzliwi i pieknie śpiewali (zwłaszcza panie) nasze narodowe piosenki. Atmosfera wycieczki była bardzo przyjemna.
6.0/6
Lankijska przygoda, to niewątpliwie nie lada gratka dla Europejczyka. Niesamowite krajobrazy, ciągnące się pola ryżowe, krzewy herbaciane, różnorodne owoce i nieziemskie kwiaty, to tylko namiastka tego pięknego regionu, leżącego nieopodal Indii, który trzeba koniecznie zobaczyć, aby poczuć prawdziwy smak i zapach Azji. Zachwyca wszystko, spokój i uśmiech na twarzy mieszkańców Sri Lanki, przepiękne sari, w którym chodzą kobiety, sarongi u mężczyzn, przejażdżka tuk tukiem, kontakt z małpkami i słoniami, które są na wyciągnięcie ręki .Kraj , na którego kartach historii jest zapisany konflikt etniczny, gdzie bez oporów zaciągano nastoletnie dziewczynki do armii Tygrysów Wyzwolenia Tamilskiego, przyciąga i ma do zaproponowania turystom bardzo wiele.Smaczna kuchnia, chociaż ostra, wspaniałe masaże ajurwedyjskie, dające odprężenie dla ciała i ducha, przepiękna plaże z palmami w tle i ciepła woda Oceanu Indyjskiego, olśniewający blask złotych posągów, Buddy, kwiaty lotosu składane w świątyniach buddyjskich. Tą piękną kulturę przybliżają dwaj fantastyczni faceci: Miłek-pilot Rainbow oraz lankijski przewodnik o imieniu Bonnie. Nie da się opowiedzieć w paru słowach, jak tam naprawdę jest. By poczuć atmosferę Sri Lanki, trzeba tam po prostu być i piękne jest to, że Rainbow Tours daje turystom taką możliwość.
6.0/6
Wycieczkę polecam wszystkim, którzy są otwarci na poznawanie nieznanych i ciekawych miejsc. Intensywna i dobrze rozplanowana wycieczka. Każdy odnajdzie coś dla siebie, zarówno zwolennicy świątyń jak i miłośnicy przyrody będą zadowoleni. Kraj o ciekawej historii, niezwykłej przyrodzie i wiecznie uśmiechniętych ludziach.