5.1/6 (246 opinii)
6.0/6
Rzadko kiedy mi się to zdarza ale naprawdę nie mam się do czego "przyczepić". Wycieczka dobrze zorganizowana, pilot p. Przemek bardzo kontaktowy, dobry organizator czyli jednym słowem właściwy człowiek na właściwym miejscu, Sri Lanka to cudne miejsce na wypoczynek ale i tez na zwiedzanie, można nacieszyć oczy ogromem zieleni ale i też zarazić się optymizmem i radością życia lankijczyków. Jeden wielki pozytyw!!! Polecam!!!
6.0/6
Samolot (Enter Air) tragedia, 12 godzin bez wody jedzenia i prądu; jakbym fiatem 126p jechał na wczasy do Bułgarii. No ale na miejscu już było super, pogada nie zawiodła, kraj śliczny, a woda w oceanie cieplejsza niż na termach u Ojca Tadeusza. Przewodniczka miód malina. Pani Ania rządzi. Encyklopedia wiedzy podana jak na Docs Against Gravity. No idzie się zauroczyć i w sumie nie wiem czemu jak byliśmy na pokazie obróbki kamieni szlachetnych, a następnie w sklepie jubilerskim to pierścionka nie kupiłem :)
6.0/6
Świetna, dobrze zaplanowana wycieczka, niezbyt męcząca. Niektórzy krytykują wizyty w sklepie z jedwabiami czy fabryce kamieni szlachetnych, jednak - nie musisz przecież nic kupować ( nota bene kamienie są tam droższe niż gdzie indziej) -ale to ciekawe miejsce. A jeśli chodzi o tkaniny, to zdecydowanie polecam sklepy firmowe. Mam porównanie : kupiłyśmy spodnie za 1200 rupii w sklepie z jedwabiami i takie za 300 na bazarze. Te pierwsze gatunkowo świetne, te drugie farbują tak tragicznie, że będzie problem. Dla mnie - za krótki pobyt w Galle - tam jest tyle klimatycznych miejsc, wyjątkowej urody wyrobów, sklepików. Może nie wszyscy to lubią- my mamy niedosyt. Wycieczka- safari - dla mnie trochę bez sensu. Najpierw długi przejazd z hotelu do parku, potem ponad 2 godziny na wybojach , drogami wśród drzew. Można naprawdę mieć pecha i nie zobaczyć żadnego zwierzaka oprócz bawołów. Nas urzekła mama słoń z dzieckiem, ale to nie zdarza się zawsze. No i powrót tak samo długi - zastanawiam się czy zamiast nie byłoby lepiej zaproponować wycieczki do dżungli, którą oferuje się na koniec pobytu w hotelu i która zajmuje kilka godzin, i już nikt nie ma siły, a poza tym zapłacił za hotel i chce wypocząć te dwa dni. Podobnie jest z masażem-klimatycznie, w ogrodach , sauna z gałązkami, ale ponad 2 godz drogi na i z powrotem tyle samo ( był remont dróg, niczyja to wina, ale nikt nas nie uprzedził, bo wszyscy orzekli, że by zrezygnowali ). To tylko spostrzeżenia, bo całość wycieczki świetna, Lankijczycy mili, uśmiechnięci, uprzejmi. Polecam Helgas folly w Kandy w wolnym czasie. Z centrum Tuk Tukiem 450 R w 1 stronę. Poleciła nam przewodnik Pani Julia i to jest fascynujące miejsce. Resztę trzeba po prostu zobaczyć. Dodam jeszcze, że kraj nie jest drogi, że jak braknie pieniędzy to w bankomacie można wypłacić ( są nawet przy świątyniach- większych |), można w wielu miejscach płacić kartą oprócz targów, małych sklepików i miejsc gdzie zatrzymujemy się na posiłki w ciągu dnia- ok 1000 rupii /osobę. Opłata za wypłatę z bankomatu biorąc pod uwagę wahania kursu i cały koszt wycieczki- jest chyba bez znaczenia. Dla nas byłoby świetnie wydłużyć pobyt jeszcze o 2 dni i wtedy zrobić coś z planu dodatkowego ( oglądanie delfinów , farma żółwi, dżungla ) - a tak - trzeba będzie jeszcze raz przyjechać :(
6.0/6
Wycieczka cudowna, pozwala zanurzyć się w całkowicie innej kulturze, dotknąć egzotycznego świata. Strzał w dziesiątkę to pół dnia wolnego w Kandy, które wykorzystałam na fantastyczne muzeum buddyjskie. Hotele świetne, co jest dość rzadkie na objazdówkach, to samo jedzenie, pyszne i duży wybór.