Opinie o Stambuł - Zobacz, posmakuj, dotknij

4.5/6

Miasto warte odwiedzenia

Bardzo chciałam drugi raz odwiedzić Stambuł, udało się. Ogólnie oceniam wycieczkę dobrze, trafiła się fajna grupa, dwa razy wieczorem udało się samemu zorganizować wypad na miasto w celu odwiedzenia miejsc, których program nie obejmował. Osoby przyjeżdżające do Stambułu w większości wybierają to miasto nie z przypadku, mają jakieś pojęcie o tym mieście i chcą zgłębić wiedze o nim. Pilot Pani Małgosia nie posiadała wiedzy o odwiedzanych zabytkach, myliła fakty historyczne i osoby. Nie dawała dojść do głosu przewodnikom Tureckim (to jest moja 5 czy 6 objazdówka, zawsze miejscowi przewodnicy opowiadali coś o danym miejscu zwiedzania). Przewodnik Kadir, który towarzyszył nam przez 3 dni był wręcz przez Panią pilot poniewierany i traktowany brzydko mówić - po chamsku, przykro było potrzeć. Kadir okazał się kulturalną, milą, posiadająca wiedze historyczną osobą, niestety nie był dopuszczany do głosu. Nosił chorągiewkę Rainbow, załatwiał bilety, próby pytania go po angielsku o różne ciekawostki powodowały parokrotnie komentarze pilota, żeby go nie pytać , bo on nie zna np. programu wycieczki itp. Później prawdopodobnie pod wpływem grupy pilotka zmieniła postawę do Kadira na lepszą, traktowała go lepiej. Mogę się mylić, ale w moim mniemaniu to pilot powinien załatwiać sprawy organizacyjnie, nie przewodnik turecki. Pani Małgosia potrafi być serdeczna, pomocna, cwana, obrotna, umiejąca załatwić dostęp do różnych miejsc, nadaje się na rezydenta. Po Stambule powinna oprowadzać osoba, która ma pojęcie o tym mieście. Melis - inny przewodnik turecki, która była z nami przed 4 dni, praktycznie nie odzywała się, cały czas korzystała z telefonu komórkowego, grzebała, oglądała, pisała, być może załatwiała sprawy służbowe - ogólnie była i tyle, na tym jej praca się kończyła. Zabrakło zdecydowanie kogoś, kto mógł opowiedzieć o Stambule ( wiarygodnie, ciekawie), opowiedzieć o historii zwiedzanych miejsc, nawet po angielsku. Opowieści i bajeczki z życia codziennego Pani Małgosi i Turków były ciekawe, ale jak na taka wycieczkę to za mało. Jeśli chodzi o hotel to jest czysty, zadbany, ma dobre położenie. Jedzenie monotonne. Kierowca bardzo dobry. Ogólnie program jest bogaty, warto by dodać np. zamiast przymusowego odwiedzania sklepów ze skórami, słodyczami np. Balat, starą dzielnice z kolorowymi domami i mnóstwem zabytków. Warto na wycieczkę zabrać chustę, skarpetki do meczetów. Czas wolny na lunch jest, można iść z pilotem, ale wokół jest dużo fajnych restauracji czy barów, które oferują tanie i smaczne posiłki. Można też w ciągu tych około 2h przeznaczonych na posiłek po prostu pozwiedzać, czasami może być to jedyna szansa by zobaczyć np. wieżę Galata , właśnie w tym czasie wolnym przeznaczonym na posiłek. Warto się przygotować do wycieczki, zaopatrzyć się w przewodnik, mieć pojęcie o mieście do którego się leci, to daje większą satysfakcję z późniejszego zwiedzania:)