Opinie o Da Peppe
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sycylijskie zauroczenie!
Jan, Gliwice 23.09.2021Sycylijskie zauroczenie. Był to nasz pierwszy wyjazd na Sycylię. Mimo małych perturbacji, spowodowanych burzą wokół lotniska przed startem, dotarliśmy do hotelu Da Peppe z ostatnimi promieniami słońca. Pierwsze wrażenie było takie, że hotelik tonie w mrocznej , lekko „dymnej” atmosferze. Wszechobecne, charakterystyczne obrazy pędzla właściciela, jego rzeźby, oraz niezliczone marynistyczne i podróżnicze bibeloty sprawiły że poczuliśmy się nieco przytłoczeni. Wrażenia spotęgowała charakterystyczna winda w naszym, ewidentnie starszym, skrzydle hotelu. Ta unikalna konstrukcja (w porównaniu z drugą, nowszą, działającą w drugim skrzydle) ma swój całkowicie niepowtarzalny urok :) Pokoik bardzo przyjemny. Niezbyt wielki, dość ciemny (jedyne okno/drzwi wiodące na balkon wyposażone w grube zasłony i zewnętrzne żaluzje) , ale czysty i przytulny. Łazienka elegancka, czysta, z wygodami (bidet ) i unikalnymi, ręcznie malowanymi w kwiaty drzwiami. Śniadania w formie bufetu, serwowane na wewnętrznym dziedzińcu, dość skromne w wyborze (trzy rodzaje wędlin, jeden ser, super jakości jajka, dobre pomidory, ciepłe bułki i rogaliki, spory wybór dżemów, ciasto, jogurt, płatki itp.) ale też jak najbardziej świeże i wystraczająco zróżnicowane dla kogoś, kto nie przyjechał się objadać, tylko chłonąć klimat. Peppe, charakterystyczny właściciel hotelu, artysta, szef kuchni i podróżnik, mimo starszego wieku wciąż dogląda interesu i bez problemu można go spotkać czy to w lobby czy w restauracji. Obiadokolacje podczas naszego pobytu były serwowane w hotelowej restauracji na plaży. Codziennie na recepcji pojawiało się menu na wieczór, które można było nieco zmodyfikować (gdyby jakiś element nie przypadł nam do gustu) korzystając z małej „listy rezerwowej”. Jak na tygodniowy pobyt jesteśmy całkowicie zadowoleni z serwowanego menu, a restauracja Peppe ma, jak widzieliśmy, swoją renomę, bo wieczorami wypełniała się nie tylko gośćmi hotelowymi Jeśli chodzi o nasz pobyt na Sycylii – wielkie podziękowania dla Pani Agnieszki, naszej Przewodnik/Rezydent, która otwarła nam oczy na niezliczone ilości lokalnych smaczków i niuansów. Jako osoba od lat mieszkająca na Sycylii ma ogromną wiedzę - praktycznie w każdym aspekcie . Od historii, przez wulkanologię, przyrodę, gastronomię na kinematografii i związanych z Ojcem Chrzestnym „mafijnych” zakamarkach kończąc. Jest bardzo pomocna, otwarta i potrafi z przekąsem i urokiem opowiadać o rzeczach na pozór zwyczajnych, które od razu postrzega się w zupełnie nowym świetle. Ten tydzień (a konkretnie 6 dni) wypełniło nam mnóstwo atrakcji. Pierwszy dzień, to mały rekonesans i rozpoznanie „co, gdzie i jak”. Letojanni, to mały, urokliwy kurort w bezpośrednim sąsiedztwie Taorminy - prawdziwej sycylijskiej perły! Pierwotnie myślałem o tym, że dam radę wybrać do Taorminy pieszo, jednak bardzo wąskie, ruchliwe i kręte drogi, brak chodnika i skaliste wybrzeże skutecznie mnie z tego pomysłu wyleczyły. Tak czy inaczej ze wszech miar polecamy odwiedzić Taorminę (busy z Letojanni jadą co godzinę, za 3,00 EUR w obie strony) Na Taorminę poświęciliśmy dwa dni, a i tak został nam to i owo do zobaczenia… no ale nie można mieć wszystkiego. W Letojanni, w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu Da Peppe, mamy wszystko pod ręką – piekarnię, sklep mięsny i mały market. Do plaży niecałe 100m, a goście mają tam darmowy dostęp do leżaków. Pozostałe dni spędziliśmy na zorganizowanych przez Rainbow fakultatywnych wycieczkach: na Etnę, Wyspy Liparyjskie i Śladami Ojca Chrzestnego. Wszystkie wyjazdy z czystym sumieniem możemy polecić! Czasem może nieco brakowało czasu, żeby doświadczyć wszystkiego (np. trzeba wybierać, czy interesuje nas wyprawa na krater na Volcano, czy raczej kąpiel na czarnej plaży i zasiarczonych zatoczkach (w tym czasie, na wszystkie 3 atrakcje czasu niestety brakuje) Opuszczaliśmy Sycylię z pewnym poczuciem niedosytu i mocnym postanowieniem, żeby jeszcze tu wrócić. Zabrakło nam wycieczki do Syrakuz, której nie było w czasie naszego pobytu w ofercie, no ale po prawdzie, to nie mielibyśmy gdzie jej zmieścić. Mając „pod ręką” Taorminę żal było nie wykorzystać okazji, żeby zwiedzić to jedno z najpiękniejszych miejsc na Sycylii. Serdecznie polecamy tę opcję na wypoczynek dla osób aktywnych i ciekawych świata. Dziękujemy!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel
MARIAN, Łomianki 18.06.2016Klimatyczny, ciekawy i czysty hotel. Wypoczołem, a oto chodziło :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W sycylijskim, klimatycznym stylu
Katarzyna, Lublin 24.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024Hotel klimatyczny, w sycylijskim stylu. Pokoje bardzo czyste. Obiado-kolacje bardzo obfite i smaczne podawane w restauracji z widokiem na morze. Bardzo chętnie wrócę tu ponownie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Letojanni da peppe
GRAŻYNA, Warszawa 03.08.2022Polecam serdecznie hotel uroczy miasteczko też ludzie bardzo przyjaźni napewno tam wrócę
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!