Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ok, ale pare punktow wymagałoby poprawy. Bardzo dlugie i meczace przejazdy autokarem. Czas wolny w miejscach, gdzie nic nie bylo. Muzea nic ciekawego, wszystkie podobne i niewarte uwagi. Mielismy wrazenie, ze byly “zapchajdziura” w programie. Poza tym widoki piekne, kraj kompletnie nieturystyczny przez co intrygujacy. Cena objazdu adekwatna.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd udany, zobaczyłem państwo, które nie jest jeszcze masowo odwiedzane przez turystów. We wszystkich zabytkach, zwiedzanych miastach, punktach widokowych byliśmy jedyną grupą z Europy. Ciekawostką podczas zwiedzania była prawie na całej trasie ochrona policji. Już od granicy byliśmy eskortowani przez mundurowych. Obiekty (miasta rzymskie) są zachowane w bardzo dobrym stanie, wrażenie robi też starówka w Algierze. Jedyną niedogodnością było wczesne wstawanie , spowodowane bardzo długimi przejazdami, oraz postój na granicy (około 4 godzin). Hotele oraz wyżywienie w Algierii na dobrym poziomie , tak samo jak autokar który towarzyszył nam na całej trasie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nowy kraj jeszcze dziki na turystów gdzie w niektórych miejscach "robiliśmy" za słodziaki do Foto. Stanowczo za dużo ruin starożytnych rzymskich miast . Tego było 6 lub 7 szt. a do niektórych przejazd prawie 250-300 KM. Ruiny- Dżamila , Ruiny -Timag . Ruiny - Tipasa itp. Bardzo ciekawe miast KONSTANTYNA . Polecam wszystkim jej położenie jest ładniejsze niż wielu włoskich miast które słyną z tego samego. Szkoda że w remoncie pomnik chwały i męczeństwa . Nie było możliwości zobaczenia tego pomnika polskiego przecież rzeźbiarza Mariana Koniecznego . Konstrukcja wys. 92 m imituje 3 liście palmowe wznoszące się do góry i łączące się w kopułę na górze. zamiast 2 ruin wskazane by było odwiedzenie źródeł termalnych Hammam Meskutin. 200 m wysokości źródła termalne o temp 98 Celsjusza są zjawiskiem niepowtarzającym się na całym świecie. Ciekawostka główna wycieczki. Cały czas w towarzystwie policji i służb. W sklepach, muzeach, restauracjach i w trakcie jazdy. Pytanie. Dla ochrony czy dlatego żebyśmy za dużo nie sobaczyli sami. Istny dawny ZSRR i pociąg przyjażni.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program intensywny,dobrze dobrane punkty zwiedzania. Hotele bardzo słabe i brak wody w pokojach. Algier powinien być dwa dni zwiedzania.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Algieria cudowny kraj który powoli otwiera się na ludzi z całkiem niezłym zapleczem hotelowym. Ciekawy program wycieczki pod opieką pilota Remmiego który pokazał nam ten kraj w wakacyjny- luźny sposób z ogromną pomocą Jogurtha (strona algierska) zaplecze techniczne etc;). Niestety wielkim minusem jest ilość osób tutaj Rainbow raczej powonienie pójść w ślady swojej konkurencji i po prostu zmniejszyć ilość uczestników. Ponadto zaplecze hotelowe w Tunezji niestety biuro się nie popisało.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Marzyłam o wyjeździe do Algierii. Nie zawiodłam się - kraj, zabytki, widoki, rośliny, ludzie - wspaniali. Ta wycieczka, to ledwie skubnięcie tego, co można zobaczyć, poczuć, posmakować, ale tak jest na objazdówkach. Algierski przedstawiciel touroperatora - Yogurta zwany Kefirem lub Maślanką - super. Tylko dlaczego nie pojechał z nami Pan Kamil, o którym czytałam w opiniach. Podobno duża wiedza, ciekawie opowiada. Tego bardzo brakowało. Remi - sorry - rzadko odpowiadał na pytania i ciągle powtarzał, że to nie czas, żeby o tym mówić, powiemy o tym później, we właściwym czasie - czyli nigdy. Słabo, bardzo słabo. Cały klimat wycieczki zrobił Pan Marek (uwielbiam Pana) z rodziną, który wrócił do Algierii po 40 latach. Opowiadał wspaniałe anegdoty z życia w Algierii w tamtych czasach. Dusza towarzystwa i wspaniały gawędziarz. Bez niego długie przejazdy autobusem byłyby nudne i ciągnęły się w nieskończoność. A propos autobusu - 3 razy był wymieniany - masakra. Podobno jeden nie miał przeglądu (ten najlepszy). Drugi zatrzymywał się znienacka np. na rondzie, albo w trakcie przejazdu przez miasto. Ekstra dodatek i niezły folklor stanowiła eskorta policji lub żandarmerii, która torowała nam drogę przez cały czas pobytu i nie spuszczała z oczu. Czuliśmy się jak delegacja VIP-ów. Hotele bardzo fajne, duże przestronne pokoje z klimatyzacją, lodówką, wodą a czasem zestawem do parzenia herbaty i kawy. Standard lepszy niż w Tunezji. Posiłki jak na taki nieturystyczny kraj do przeżycia, ale te lunch-e na siłę organizowane psuły plany. Żeby nie zwiedzić do końca przepięknie zachowanych ruin rzymskich, bo śpieszymy się na lunch, bo ryba stygnie - słabe. Przyjechaliśmy tam przede wszystkim zwiedzać. Ciągle zbyt mało czasu na smakowanie i poznawanie. Mało czasu w starych częściach miast na spacer, podziwianie pięknych kolonialnych budynków. Niektóre punkty programu - z kosmosu np. młyn Ferrero, którego nie oglądaliśmy, bo podobno nie ma co oglądać, Museum malarza w Bu Sa' adzie - żart. W muzeum właściwie nie ma jego prac!!! Wizyta w rzekomym domu rzemiosła (kolejny żart) - strata pół dnia. Dobrze, że trochę pospacerowaliśmy i mogliśmy popatrzeć na normalne, codzienne życie np. na targowisku. Wszędzie pod czujnym okiem smutnych panów. Algieria jest piękna. Chcę tam wrócić. Pojechać na pustynię, do Oranu .... może jeszcze się uda. Ludzie są przyjaźni i uśmiechnięci. Turystów brak.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to moja kolejna wyprawa z biurem . Niestety generalnie nieudana . Objazd Algierii to całkowite nieporozumienie. Przy tych odległościach , przejechałem około 2700 km , przez tydzień czyli 78 procent czasu w autokarze. Nie zaprzeczam algierskie biuro robili wszystko aby wyjazd był udany niestety i Salomon … . Hotele algierskie czyste jedzenie dobre ale marnota zwiedzania . Szczerze w tym wydaniu odradzam . Pobyt w Tabark to mój najgorszy z dotychczasowych . Strasznie brudno a hotel znacznie gorszy niż w opisie . Zapewne biuro tego nie puści więc opublikuje w mediach pozdrawiam wszystkich podróżników .Bogdan Wojtach
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uczestniczyłam w wycieczce od 16-23.06. Niestety zabytki w Algierii są piękne. Natomiast organizacja wycieczki nieprzemyślana (5-6 godzin przemieszczania się autobusem do następnego zabytku, itp). W niektórych hotelach brak suszarek a jak były to zepsute, brak prądu, brudne sanitaria, gniazdka prądu prawie na suficie i często w pokoju było jedno gniazdko, rury zardzewiałe, żarówki nie świeciły (mam zdjęcia jak uda mi się przesłać to Państwu przekaże). Śniadania każdy dzień o 6.00 a wyjazd o 7.00, a wracaliśmy do hotelu o 20.00. czyli wycieczka bardzo wyczerpująca ze względu na długie jazdy autobusem. Jeżeli chodzi o pilota Macieja o wiedzę miał niezłą, natomiast kontakt z wycieczkowiczami był znikomy. Jeżeli ktoś go o coś pytał to odpowiadał arogancko i bezczelnie w sposób żenujący, np. w recepcji pytam go, czy są suszarki w hotelu, a on mi odpowiada, "że nie wie bo nie potrzebuje i nie używa suszarki" "czy w hotelu jest wi-fi" a on mi odpowiada, że teraz jest zajęty...a wystarczy odpowiedzieć "zaraz zapytam i przekaże Państwu.To tylko kilka przykładów , a jest ich o wiele więcej. Sądzę, że pilot po to jest, aby być przekaznikiem informacji wycieczkowiczom, a nie tylko chodzić i przekazywać wiedzę. Również musicie Państwo zmienić treść napisanego programu, jak można napisać w tytule Algieria i Tabarka- starożytna.......przecież Tabarkę nie zwiedzaliśmy , a tylko nocowaliśmy i rano o 700 wyjeżdżaliśmy. Taki tytuł wycieczki nie powinna być....czyżby zadziałała reklama. Również w dniu 6 zwiedzania macie napisane w programie" kontynuacja zwiedzania panoramy miasta". Nie było kontynuacji, a jak można zwiedzać panoramę to ja już nie wiem???????? Brawo dla osoby piszącej!!!!!!!!! Brak higieny i czystości w restauracjach i pokojach przyczyniło się do tego, że mnóstwo osób uległo zatruciu i niestety kilka dni nie spożywało posiłki. A podsumowaniem tej wycieczki przy wyjeżdzie z hotelu autobusem nie chcieli nas wypuścić bo prawdopodobnie "KTOŚ Z GRUPY UKRADŁ TELEWIZOR" autobus stał około około pół godziny przed wyjazdem z hotelu, każdy zdenerwowany i miał wszystkiego już dosyć. Oczywiście to nie dotyczyło naszej grupy. Tak to się zakończyła nasza wycieczka pełna przygód i niepotrzebnych nerwów. Sądzę, że hotele na 4* są nieprzygotowane dla turystów Europy, brak czystości i higieny, podstawowych elementów w pokojach.....również pilot powinien być bardziej otwarty i życzliwy wobec podróżnych. Na koniec chcę zaznaczyć, iż jest to mój 53 państwo, które zwiedzam, ale nawet w Kambodży nie były pokoje i toalety w takim stanie. MAM ZDJĘCIA Z HOTELÓW...w jakim stanie były toalety. Gdyby Państwo chcieli to mam nazwy tych hoteli i udostępnię Państwu