Opinie klientów o Tajlandia - Kambodża - Wietnam- Wielka azjatycka przygoda premium

5.8 /6
16 
opinii
Intensywność programu
5.6
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.7
Transport
5.6
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Marianna 24.02.2024

Wielka azjatycka przygoda - cudowny czas i cudowni ludzie

Trzy kraje - a każdy z nich inny: nowoczesny Bangkok i jego zabytki, historyczne kamienne świątynie z czasów Angkoru zapierające dech w piersi, Sajgon - po zwiedzaniu już wiadomo co to znaczy powiedzenie: ale Sajgon, partyzanckie tunele Cu Chi i niesamowite formacje skalne, wysepki i jaskinie Ha Long. A to wszystko pod opieką pani Magdy miłośniczki Azji południowo-wschodniej. Polecam!!!

6.0/6

Paweł, Katowice 02.01.2024

Podróż Pełna Barw i Historii

"Przygoda w trzech aktach: Tajlandia, Kambodża, Wietnam. To podróż pełna barw, smaków i historii, która pozostawiła trwałe piętno w moim sercu. W trakcie tej wycieczki objazdowej, nazwanej 'Wielką Azjatycką Przygodą', miałem okazję wkroczyć w świat półwyspu indochińskiego z każdym zmysłem. Początek naszej wyprawy w Tajlandii był jak otwarcie książki pełnej egzotycznych przygód. Bangkok, miasto kontrastów, gdzie tradycja i nowoczesność splatają się w niepowtarzalny sposób. Kulturalne skarby, jak Świątynia Szmaragdowego Buddy czy Płaczący Buddy, skradły moje serce. Niezapomnianym doświadczeniem było spotkanie z kulturą lokalną i smakowanie autentycznych tajskich potraw na rynkach ulicznych. Kolejny etap, Kambodża, przywitał nas majestatycznymi ruinami Angkor Wat. To niezwykłe miejsce o bogatej historii wciąż wywołuje uczucia zdumienia i szacunku. Spacerując między starożytnymi świątyniami, mogłem poczuć ducha przeszłości i uświadomić sobie wielkość ludzkiego dzieła. Wietnam, ostatni punkt naszej podróży, to kraj bogaty nie tylko w piękne krajobrazy, ale także w historię. Hanoi zaskoczyło mnie swoją energią, w której współistnieją tradycja i nowoczesność. Rejs łodzią po zatoczkach zatoki Ha Long, z widokiem na niezliczone wyspy, był jak wizja z marzeń. Ta podróż nie tylko pozwoliła mi zanurzyć się w historii i kulturze Półwyspu Indochińskiego, ale także połączyła mnie z ludźmi, miejscami i doświadczeniami, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. 'Wielka Azjatycka Przygoda' to nie tylko podróż, to podróż ku odkrywaniu samych siebie poprzez poznawanie innych."

6.0/6

Iwona i Paweł 11.03.2023

Jak pokochać Azję? Rainbow ma na to sposób :)

Zakochany człowiek czuje motyle w brzuchu i trudno u czasami zebrać myśli. Tak, jesteśmy zakochani w Azji, a wypadkową są takie emocje, że faktycznie nie wiem, od czego zacząć. Może metodycznie i po kolei... PROGRAM Zgodnie z założeniami widzieliśmy m.in : -zabytki sponsorowane przez różne stulecia -ociekające złotem pałace i miejsca kultu -zatopione w dżungli kambodżańskiej świątynie Angkoru -mrożące krew w żyłach tunele partyzanckie w wietnamskiej dżungli Nie ograniczył się tylko do zwiedzania i odpoczynku. Każdego dnia niewidzialnymi mackami -jak to w dżungli bywa ;) - niemalże wciągał nas na przeróżne szlaki m.in. : - kulinarny- co za rozkosze dla podniebienia! codziennie delektowaliśmy się azjatyckimi delicjami -niesamowitych ujęć- jeszcze z żadnej wyprawy nie przywieźliśmy tylu zdjęć. To zagłębie dla amatorów pięknych fotek nie tylko w Zatoce Ha-Long - mitów i innych różnorodnych historii pięknie zapodanych przez p.Magdę -popołudniowych, wieczornych i nocnych eksploracji przestrzeni, w której się znaleźliśmy -shoppingowy- zakupoholicy mogą poszaleć :) -adrenaliny- zapewnionej nie tylko na przejściach ulicznych w Sajgonie :) - relaksu w strefach masażu Można by tak wyliczać bez końca, ale co ważne, mimo wielu atrakcji nie był męczący. Do nielicznych należy zaliczyć pobudki o 6.00 PILOT O tym, że Rainbow ma doskonałych pilotów, przekonaliśmy się już wielokrotnie. Ten aspekt ma wpływ na nasze kolejne wybory. Tym razem współpraca z p. Magdą przerosła nasze oczekiwania. Profesjonalna w każdym detalu, świetnie zorganizowana, otwarta na potrzeby grupy z ogromnymi pokładami spokoju. Rozważna ale i dowcipna, zdynstansowana. Przede wszystkim jednak to CHODZĄCA ENCYKLOPEDIA, która w sposób komunikatywny i elokwentny, posługując się piękną polszczyzną, potrafiła z łatwością przekazać nam bogatą wiedzę i zaciekawić historią zwiedzanych miejsc. Wszyscy, jak jeden mąż, chylimy przed nią czoła! TRANSPORT Autokary lokalne( w każdym kraju inny) bardzo klimatyczne ;) z akcentami typowymi dla tubylców zwłaszcza w zakresie tekstyliów. W Tajlandii i Kambodży dla każdego uczestnika darmowa woda mineralna wydawana przez lokalnego przewodnika. W każdym pojeździe klimatyzacja i toaleta (z W C nie było potrzeby korzystać, bowiem ilość przerw na kawę i drobne zakupy rozwiązywała ten problem w stopniu najwyższym. Wewnętrzne loty krótkie- od 1,5- 2 godzin, natomiast loty docelowe bezpośrednie, czarterowe LOT- dreamlinerem (10,5 godz. do Bangkoku; 11, 5 lot do Warszawy). WYŻYWIENIE Przepyszne! Zachęcające kolorem i zapachem. Często bardzo pikantne. Śniadania wszędzie na bogato. Do wyboru, do koloru, dla każdego dania zarówno na ciepło(m.in. zupy, boczek, kiełbasy, jajka) jak i na zimno (sałatki, wędliny, nabiał, warzywa, owoce, ciasta itd.) W większości przypadków drugim posiłkiem był lunch podczas przerw w zwiedzaniu (ok.13-14.00). W Tajlandii to bufet, natomiast w pozostałych państwach ciekawa opcja przydziału jednego dania na 4- 8 osób. Daje to możliwość nie tylko rozkoszowania się różnorodnością smaków, ale przede wszystkim poznania wielu wariantów tych samych dań. W zależności od restauracji serwowanych specjałów było ok.4-6 plus owoce na deser. Dla poszukiwaczy esencji smaku odwiedzanych miejsc gratką były wyprawy na poszukiwanie mobilnych stanowisk , których właściciele oferują lokalne pyszności za niską cenę. Tak więc można spacerować i smakować,smakować bez końca, doceniając finezyjność kuchni azjatyckiej zamkniętej w pad thai czy pho. Street food? Koniecznie! HOTELE Na objeździe nas zaskoczyły, bo spodziewaliśmy się niższych standardów. Wszędzie "niemalże luksusowo"- w Siem Reap dostaliśmy nawet apartament. Czysto, w większości do dyspozycji basen, na wyposażeniu zawsze zestaw kosmetyków, czajnik, woda mineralna, kawa, herbata. Co do przestrzeni, to w północnym Wietnamie 3 noclegi w pokojach bez okien( zwykle i tak ich się otwiera, bo komary, poza tym z uwagi na nasłonecznienie często bywają zasłonięte). Najważniejsze jednak jest to- co wyróżnia bazę noclegową na tym wyjeździe- lokalizacja zawsze w centrum miast, nigdy na obrzeżach. Na wypoczynku wybór zależy od tego, czy chce się wypocząć od zgiełku( wtedy rejon Rayong- ale też bez fakultetów!) czy chłonąć lokalną atmosferę , oddając się jej urokowi we wszystkich aspektach aktywności- zakupy, puby, życie nocne itd. Wybraliśmy życie w centrum. Dzięki sugestiom naszej opiekunki z biura Rainbow zdecydowaliśmy się na Dusit Thani Pattaya. To był strzał w 10! Luksusowa przestrzeń, pyszne, różnorodne dania na śniadania, świetna lokalizacja przy trasie spacerowej do portu ( ścisłe centrum to nabrzeże 4km.) FAKULTETY Gorąco polecamy ALCAZAR CABARET SHOW z występem transwestytów. Rewelacja! Zachwyca wszystko- choreografia, muzyka, scenografia. Siła przekazu jest tak wielka, że widz niemalże zostaje pochłonięty, a jego emocje spotęgowane sugestywną grą aktorek/ aktorów sięgają zenitu. Warto też wybrać się promem na Wyspę Koralową Ko-Larn (ok. 1 $ w jedną stronę/ os. , ok.40 min. rejs) i pickupem( ok.2,5 $/ 2os. w jedną stronę) dotrzeć na plaże Tiem Beach. Kto ceni rajski wypoczynek w cudownej wodzie - ten dzień jest dla niego! Aha- leżak ok.3,5$ plus własny ręcznik. UBIÓR Gdybym miała jeszcze raz odbyć taką podróż, to zdecydowanie z pustą walizką. Na miejscu bogata oferta lekkich, przewiewnych strojów w dobrej cenie. Co do jakości- bywa różnie, ale to już kwestia wyboru. Lepsze gatunkowo kosztują ciut drożej. Należy też pamiętać o zimnej północy Wietnamu. Rzeczywiście było chłodniej (ok. 21) - szok w stosunku do poprzednich 30-35. Może też być deszczowo.Mieliśmy tak delikatną mżawkę, że nawet parasole nie były potrzebne. Pamiętać należy o długich spodniach.m Nie wystarczy mieć szortów za kolna czy przykryć się chustą. Muszą być spodnie do kostek i to nie tylko w świątyniach, ale przede wszystkim w pałacach. Stosowne portki można nabyć w Bangkoku na pierwszym noclegu ok. 200 m. od hotelu za 10 zł! Koniecznie trzeba zabrać/ kupić na miejscu jakieś okrycie głowy- sprawdzają się kapelusze :) ZAKUPY Gdzieś w opiniach wyczytałam, że zakupy( ubrania, pamiątki) najlepiej zrobić w Bangkoku. tu działa zasada: im dalej od stolicy, tym drożej. Faktycznie tak jest.Niestety niedogodność jest taka, że w Bangkoku nocleg wypada 1.i 2. dnia, więc bagaż trzeba ze sobą cały czas taszczyć. Jeżeli ktoś lubi "firmówki", to ten wyjazd jest dla niego. Cenowy raj kusi codziennie.Jednak warunkiem udanych łowów jest dobra umiejętność targowania. Kiedy zdecydowanie odrzucimy propozycję cenową i zasygnalizujemy koniec rozmów skierowaniem się do wyjścia ze sklepu/ opuszczenia stanowiska, możemy nawet liczyć na 50% upust. Co do podróbek- Np. w Bangkoku t-shirt z logo firmy możemy kupić za 3 , ale też i 10$. Różnicę widać gołym okiem, nie trzeba być ekspertem. Oczywiście te droższe można stargować do 550 batów za 3 szt. (30 batów=1 $) ALKOHOL Jeżeli ktoś lubi, to warto zabrać ze sobą(strefa wolnocłowa?)We wszystkich zwiedzanych krajach ceny europejskich trunków zawrotne, a lokalne wyroby średnio polecane- tego nie sprawdziliśmy. ZDECYDOWANIE polecamy wodę kokosową, dostępną na niemalże każdym zakręcie , z otwieranego maczetą kokosa za 1-2$ WAŻNE -dolary(banknoty)najlepiej nowe, po 2000r. muszą być bez śladów zniszczeń, nawet kropka dyskwalifikuje -niektóre hotele na wypoczynku pobieraja kaucję- Dusit Thani 100$, są też takie, gdzie 200$ - w sumie komary nie stanowią poważnego problemy, ale trzeba mieć przy sobie repelenty na owady tropikalne np. Mugga - w każdym pokoju jest sejf- warto z niego korzystać( nasza przewodniczka kładła na to nacisk) -warto skorzystać(niektórzy nawet codziennie) z bogatej oferty masaży tajskich- ratowały nas po trudach podróży, ale też i w przypadku problemów skórnych po ekspozycji na słońce( zbawienny aloes) PODSUMOWUJĄC, podczas realizacji w/w oferty nie ma możliwości powrotu do domu w "całości"- nasze serca skradła Kambodża, a w stosunku do pozostałych państw serducha też nie są obojętne.Jeżeli kogoś, tak jak nas, skutecznie oczaruje magia tego zakątka świata, to czemu nie! Rainbow ma w zanadrzu wiele propozycji dedykowanych poszczególnym państwom.Zatem WIELKA AZJATYCKA PRZYGODA może być zaczynem pod ekscytujące eksplorowanie Indochin.

6.0/6

anetanaj 16.04.2019

Podróż mojego życia😍

Wielka Azjatycka Przygoda to wyprawa mojego życia ( przynajmniej jak dotąd 😉). Wycieczka ta dopracowana była w każdym szczególe 👍, głownie dzieki naszemu przewodnikowi Panu Włodkowi . Ten człowiek jest wzorem pilota : wiedza o pokazywanych krajach na 6+, organizacja rownież na 6+. Wszystkie hotele były na wysokim poziomie usytuowane w centrum zwiedzanych miast .
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem