Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Widoki i przyroda dzika piękna wspaniała coś co zapada w pamięci na długo i fantastycznie mnie zrelaksowało Pani Julia ujęła mnie swoją wiedzą postawą wspaniałe opowiadała człowiek się nie nudził ciągle słysząć miły głos z dużą ilością informacji. Wyżywienie w hotelach ciągle praktycznie to samo beż urozmaicenia i warunki średnie np.brak ręczników niesprawna toaleta ,światło
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka interesująca bardzo dobry program było fajnie -----------------------------------------------------------------------
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mając trochę własnych doświadczeń w organizacji wycieczek, muszę przyznać, że pod względem organizacyjnym wycieczka była bardzo dobrze przygotowana. Hotele na bardzo dobrym, jak na objazdówki, poziomie. Wyżywienie bardzo dobre, czasami z daniami regionalnymi. Program niezbyt napięty, choć bywały dłuższe przejazdy. Przede wszystkim można dotknąć wielokulturowości odwiedzanych krajów. Szczególnie przypadł nam do gustu Prizren w czasie ramadanu, po zachodzie Słońca. W Kosowie czuje się napięcie pomiędzy Serbami a Kosowarami, ale turysta może czuć się bezpiecznie. Z bliska inaczej patrzy się konflikt bałkański. Zapewne każdy oczekuje od takiego wyjazdy czegoś innego. Dla nas możliwość przyjrzenia się z bliska życiu ludzi, tradycji i kulturze była najciekawsza. Stąd bardzo dobrze wspominamy snucie się po miejscowych bazarkach, zakupy w uliczkach, gdzie rzadziej docierają turyści. A nad jezioro Ochrydzie z przyjemnością wybralibyśmy się na dłużej.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To własnie krajobrazy - te naturalne i te ukształtowane przez człowieka wraz z interesującymi opowieściami pilotki i miejscowych przewodników, stworzyły niepowtarzalny klimat wycieczki. Chłonęliśmy tę bałkańską atmosferę spacerując uliczkami miast i miasteczek, przesiadując w knajpkach, restauracjach, przejeżdżając wijącymi sie wśród gór drogami, pływając łódkami i statkami po jakże czystych wodach rzek i jezior. Co mnie urzekło? Kanion Matka z rzeką Treską o pięknej szmaragdowej barwie i jaskinią Velo z dwoma jeziorkami, pełną stalaktytów, stalagmitów i nietoperzy (co było słychać i czuć); turkusowe w barwie Jezioro Ochrydzkie; rezerwat źródeł kryształowo czystej rzeki Czarny Drim; przepiekny Park Narodowy Durmitor z malowniczo położonym jeziorem i czystym pachnącym żywicą powietrzem. Co mnie zaskoczyło? Skopje - pięknie rozbudowujace się centrum miasta wraz z jego "pomnikomanią" (zawsze na linii wzroku jest jakiś pomnik); Cerkiew Bogurodzicy Ljeviškiej w Prizrenie niszczejaca od wielu lat pomimo wpisania jej na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO; miasta, miasteczka z widocznymi z daleka dzwonnicami kościołów katolickich, kopułami cerkwi i minaretami meczetów; malutkie "przydomowe" cmentarze, wywodzace sie z tradycji grzebania zmarłych blisko siebie; chaos urbanistyczny kosowskich miast i specyficzna estetyka wykończania wnętrz (widoczna np. w Hotelu King).