Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po objazdówce trafiliśmy do hotelu Catalonia Yucatan Beach,który należy do kompleksu hotelowego Catalonia Riviera Maya ;) Hotel jest piękny,pełno w nim zieleni,są wspaniałe baseny,piękna plaża.Nie brakuje leżaków,talerzy ani sztućców. Jest wszystko czego trzeba do spędzenia wakacji w raju ;)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po około 25 wyjazdach z naszych polskich biur podróży muszę przyznać, że ten hotel miał najlepsze wyżywienie w jakim byłem. Codziennie świeżo wyciskane i przecierane soki z papaji, ananasa, mango - jakich nigdy jeszcze nie piłem, bardzo dobre menu zarówno w restauracji głównej jak i restaruracjach tematycznych - ta meksykańska to: dobre mięsa z granatem i śmietaną, sałatki z kaktusa, pyszny tuńczyk w sałatce. Generalnie tak samo dobre drinki, czyste baseny i ciepła woda - jedyny minus to słaba plaża a w zasadzie jej brak. Polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć Meksyk a w hotelu chwilę odpocząć i dobrze zjeść. Jeżeli oczekujesz plaży w Tulum - trzeba wybrać hotel przy samej plaży w Tulum. Wyżywienie na bardzo dobrym poziomie - nie takie "all in" jak w Turcji, Tunezji, Egipcie - czyli gigantyczna ilość masowego jedzenia i wszystko w tym samym smaku. Jedzenia dużo, ale jego standard zdecydowanie przewyższa to, co do tej pory odwiedziłem. Pani rezydent luźna i bardzo miła, wycieczki ciekawe i sprawnie zorganizowane - generalnie polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo pięknie wyglądający hotel w stylu karaibskim. Bardzo dobre jedzenie i mili pracownicy. Jedynie plaże mogłyby być bardziej zadbane
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniale pomyślana impreza pozwalająca przy jednorazowym dalekim przelocie zwiedzić i poznać dwa karaje. Oba przepiękne, ale jakże odmienne kulturowo. Meksyk rozpieścił nas luksusem, a Kubańskie plaże zafascynowały pięknem i egzotyką. Impreza dopięta na ostatni guzik przez organizatora, co pozwoliło nam całkowicie zapomnieć o codziennych troskach i oddać się bestroskiemu wypoczynkowi.