Kategoria lokalna 4
5.5/6
Hotel bardzo czysty, to samo pokoje, wyżywienie bardzo dobre. Nie polecam wycieczki wielbłądami po Saharze, natomiast polecam Jepp Sahara, trasą Paryż-Dakar.
Grzegorz, Gdynia - 31.10.2022 | Termin pobytu: październik 2022
8/10 uznało opinię za pomocną
5.5/6
W ostatnich latach poznałam wiele zróżnicowanych opinii o wypoczynku na tunezyjskiej wyspie Djerba. Miłośnicy plażingu-smażingu wyspę zachwalali, globtrotterzy raczej krytykowali twierdząc, że "kompletnie nic tam nie ma" albo "jest tam wyłącznie nuda". No, ale czy może to być prawdą, jeżeli niedawno (w 2023 roku) cała wyspa została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO? Oczywiście, że nie! Już same "żelazne punkty" odwiedzane przez wszystkie wycieczki zorganizowane po wyspie zachwycają. Mam tu na myśli przede wszystkim pięknie wykafelkowaną, błękitną synagogę El Ghriba, w której można spotkać modlących się Żydów, a także artystyczną dzielnicę miasta Erriadh nazwaną Djerbahood, ozdobioną wspaniałymi muralami, ceramiką i śródziemnomorską roślinnością. Egzotyczny, arabski klimat panuje z kolei na medinie (starówce) stolicy wyspy, Houmt Souk. Wąskie uliczki z rynsztokami, tajemnicze bramy, zatrzęsienie sklepików, pyszna kawa, uliczni sprzedawcy rąbiący nugaty i hałwę tasakami, ściany przykryte kolorowymi dywanami... ech, cudo! W Guellali można z kolei wejść w świat zjawiskowej ceramiki, wyrabianej zarówno na sposób tradycyjny (niemalowanej), jak i nowoczesny (aby sprostać gustom turystów, kupujących chętniej kolorowe dzbany, misy i lampy). Do tego dochodzi ciekawe Muzeum Dziedzictwa Kulturowego Djerby, przedstawiające lokalne obyczaje (szczególnie warto posłuchać opowieści przewodnika o nich), no i sławny Djerba Explorer Park ze skansenem i farmą krokodyli, w którym my akurat nie byłyśmy, ale słyszałyśmy od innych pozytywne opinie. Ale to jeszcze nie wszystko. Prawdziwym skarbem Djerby są kilkusetletnie, podziemne meczety, architektoniczny unikat - kilka z nich odwiedziłyśmy taksówką. Taksówkarz gładko wszedł w rolę przewodnika, pogoda i szczęście dopisały (spotkałyśmy obozujących w jednym z tych meczetów tunezyjskich skautów, natomiast w drugim widziałyśmy przygotowania do dorocznej fety na cześć tradycyjnych wyspiarskich strojów) i ostatecznie była to najlepsza wycieczka podczas całego pobytu na Djerbie. Warto też zrobić mały objazd po starych, tradycyjnych oliwiarniach, w których produkuje się słynną, przepyszną i przezdrową oliwę. Hałdy oliwek, współpraca dziwacznych maszyn z ludźmi, oliwkowa masa w wielkich kadziach (można spróbować!) - dla nas było to wspaniałe doświadczenie. Pojechałyśmy też sobie do stolicy na zwykły targ dla lokalesów (nie mylić z soukiem dla turystów). Handlarze głośno zachwalali swój towar i ceny, była to prawdziwa bitwa na głosy, zjawisko obecnie nie występujące w Polsce. W całym tym zgiełku podziwiałyśmy piramidy różnobarwnych warzyw, owoców, ziaren i przypraw, zwisające z żerdzi "miotły" daktylowe, nieznane nam, pachnące orientem surowce do kadzideł, haftowane pantofle z miękkiej skóry, gładkie i wzorzyste chusty do owijania głowy... Spróbowałyśmy też największego świństwa świata: maleńkich suszonych rybek. Generalnie nie poszłyśmy tam na zakupy, tylko żeby te cuda pooglądać, złapać haust specyficznej atmosfery - lecz przy okazji kupiłyśmy to i owo, rzecz jasna za nieduże pieniądze. Pełne wrażeń wracałyśmy codziennie z włóczęgi do naszego hotelu Djerba Resort, który - jak wszystko na tym świecie - miał zarówno plusy, jak i minusy, ale summa summarum był wystarczająco dobry, by... niedługo tam wrócić! Po pysznych, hotelowych posiłkach wypoczywałyśmy w bujnym palmowym gaju rosnącym wokół basenu po środku resortu. Dodatkowym urozmaiceniem pobytu była bardzo ciekawa wycieczka fakultatywna z biurem Rainbow na Saharę - szkoda, że w ofercie jest tylko jedna, bo saharyjskich szlaków w pobliżu Djerby jest całe mnóstwo. Tydzień minął szybko i naprawdę żal nam było rozstawać się z Djerbą. Ale po co płakać? Trzeba tam po prostu wrócić!
Agata i Ryszard, Warszawa - 29.01.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
5/5 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Pobyt rodzinny w okresie od 8-15.08.2024. Hotel nie jest nowy, ale zadbany. Jedzenie smaczne. Mieliśmy fajny pokój z widokiem na basen. Codziennie sprzątany wraz z wymianą ręczników. Naprawdę nie można narzekać. Bardzo dużo zieleni, która jest pielęgnowana. Duży basen, bogate animacje. Do plaży z ok.600 m, ale funkcjonuje "ciuchcia", która dowozi wczasowiczów. Osobiście polecam spacer. Na plaży wydzielona strefa hotelowa z budką, gdzie można skorzystać z chłodnych napojów bezalkoholowych. Plaża piękna z błękitną wodą i białym piaskiem. Polecam!
mieser@wp.pl - 09.09.2024
2/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Pokój duży, wprawdzie widok nie był na morze ani basen,ale to też miało swoje zalety -spokój. Wokół hotelu mnóstwo palm i innej roślinności co cieszyło oko i dawało cień. Do dyspozycji lodówka , sejf, klimatyzacja- bezpłatne.W recepcji miła obsługa. W pokoju czysto i niczego nie brakowało. Co do animacji to takie sobie, ale animatorzy byli ok. Basen i teren wokół piękny. Jedzenia całe mnóstwo i przeróżne. Obsługa w restauracji również miła. Piękne patia w przylegających budynkach z roślinnością ( w takim właśnie był pokój). Jednym słowem pobyt uważam za bardzo udany.Jeśli w planach będę miała Tunezję to właśnie Djerba i ten hotel.
Ewa, Rybnik - 09.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
2/2 uznało opinię za pomocną