Opinie klientów o Palais Des Iles

2.2 /6
26 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
2.5
Plaża
3.2
Pokój
2.8
Położenie i okolica
3.4
Rezydent
2.2
Sport i rozrywka
2.8
Wyżywienie
2.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.0/6

Robert, Wrocław 28.11.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Palais Des Iles

Pewnie ta opinia nie weźmie udziału w konkursie i nie będzie wystawiona ale napisać napisałem całą prawdę. Dopiero teraz udało mi się zasiąść i napisać recenzję z pobytu w tym hotelu, który nie zapiszę do udanych wyjazdów, powiedziałbym że to była tragedia i gdybym umiał to napisał bym tu Tragedię. Przed wyjazdem czytałem opinie i zacząłem się zastanawiać czy aby to był dobry wybór żeby jechac do tego hotelu ale pełen optymizmu i złożonych deklaracji przez biuro zdecydowałem, że jedziemy na Djerba do tegoż hotelu. Zacznijmy od początku, pomijajac lot samolotem bo tu nie ma co opisywać lot jak lot. Po odprawie czekała na nas Pani Agata super kobieta i rezydent i tu zaskoczenie bo na dzień dobry padła propozycja zmiany hotelu na inny, pomyśłałem sobie więc opinie poprzednków jednak się sprawdziły. Już byłem skłonny wraz z żoną skorzystać z tej oferty ale nie mogliśmy zostawić znajomych na lodzie z którymi się umówiliśmy w tym hotelu. Próbowałem cos wskurać u rezydenta EXIMU ale rozmowała była żadna z tym Panem i nic nie udało mi sie uzyskać dla moich znajomych, którzy korzystali z tego biura podróży. Dla mnie żenada. Jedziemy w takim razie do hotelu Palais. Mieliśmy czas do następnego dnia żeby się zastanowić lub poczekać tydzień gdzie znowu otworzyć się miało okienko transferowe do innego hotelu-niestety nic takiego nie nastąpiło i tylko dzięki determinacji Pani Agaty udało się przeżyć dwa tygodnie nalezy wspomnieć to o chłopakach z grupy animacyjnej którzy naprawdę się starali choc nie zawsze im w ciągu dnia coś wychodziło być może było za mało klientów chętnych do zabawy ale wieczorem wychodzili z siebie. Recepcja. Tu bez zaskoczenia jak w każdym państwie z dawnych Kolonii Europejskich powoli flegmatycznie zostaliśmy opaskowani alem i oświadczono nam że pokój jest nie gotowy że dopiero od 14, norma, więc nie ma problemu poszlismy zwiedzić teren hotelu plażę i oczywiście bar. Na początek zimne piwo i niebo w gębie dobrze zgazowane i mokre. Plaża jak plaża niby najpiękniejsza w tej części wyspy i tu znowu zaskoczenie na plaży brud widać braki w sprzątaniu tego co wyrzuciło morze, rozpadające się parasole, leżaki. Znowu zonk. Wrócilismy na lunch patrzymy po restauracji dośc dużo ludzi ale wybór jedzenia skromny taka sama sytuacja na kolację. Drugiego dnia śniadanie typowe dla tego rejonu czyli francuskie. Czekamy na lunch, wchodzimy patrzymy po menu i szok ryby, mięsa, pieczone ziemniaki, pizza, wino, cola, fanta woda kilka ciast, owoce i taka sielanka trwała tydzień. Co do alkoholi było super też tylko tydzień. Potem brakowało wszystkiego dobrego jedzenia napojów do posiłków w barze piwa rozrzedzony alkohol wodą i do tego wszystkiego niestrawność już myślałem że to tzw zemsta faraona ale nie. Nie tylko ja chorowałem złapało jeszcze kilka osób w tym samym terminie dziwny zbieg okoliczności? czy złe jedzenie i napoje wyskokowe rozrzedzone wodą. Ocenę pozostawiam państwu i biurowi podróży Rainbow. Pokój tu nie ma nic do zarzucenia. Codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Jedynym mankamentem bylo wyłączenie przez zarząd hotelu klimatyzacji czyli następny minus a tłumaczono to tym, że skończył sie sezon letni i nie ważne, że w ciągu dnia jak i w nocy było gorąco i tu nawet rezydentka nic nie była w stanie pomóc choć próbowała. Teren hotelu. Na pierwszy plan wypadał dobrze czyli basen tereny zielone utrzymane w należytym porządku choć dużo leżaków było w stanie opłakanym i jak się zagłebić głebiej to widać że hotel powoli chyli się ku nieuchronnemu upadkowi a szkoda bo ma potencjał tylko rządząca nim kobieta nie zna się na prowadzeniu tego typu placówki inaczej było gdy żył mąż tej pani. Wychodząc w stronę plaży widac rozpadające się tereny rekreacyjne do gier i zabawy. Restauracja jeszcze raz nie spisała się. My Polacy lubimy zupy były aż dwa razy jedna na naszą isilną prośbę druga to jakaś pomyłka i ze smaku i wyglądu przypominała zupe ziemniaczaną była bez smaku. Kelnerzy mili uczynni i starali sie jak mogli ale z czym mieli walczyć z kiepskim szefem kuchni czy może z menagerem hotelu. Ręce opadły by każdemu. Bar. Wybór alkoholi skromny czyli piwo, Buha, Gin, wino whisky cola wódka w pierszym tygodniu dobre w drugim sikacze chyba najtańsze jakie można było kupić. Masakra. Całe szczęscie, że my Polacy jesteśy przezorni i każdy coś zabrał ze sobą więc było czym się dzielić. Można by pisać bez końca i wyliczać dobre i złe strony i niestety tych złych było by znacznie więcej. Ponoć Rainbow zdjął hotel ze swojej oferty i jeszcze przed naszym wyjazdem już nie było go w ofercie więc pytam dlaczego wysyła się ludzi, którzy za nie małe pieniądze ciężko zarobione jadą do takiego hotelu tylko dlatego że Rainbow nie chce stracić pieniędzy czy nie lepiej by bylo, żeby zapewnić nam klientom godny wypoczynek a firma by urosła w naszych oczach. Jedny słowem biznes jest ważniejszy od człowieka tak to ja odbieram. Zastanawiam się nad złożeniem relkamacji. Obiecane nam super animacje zabawy sportowe niestety nic takiego nie było przepraszam marginalnie się coś się zdażyło patanka i strzelanie z łuku a to tylko na nasze usilne prośby i nie była to wina chłopaków tylko zarządu w/g mnie lub kogoś zarządzającego animatorami.

2.0/6

ADAM, LARVIK 29.07.2018
Termin pobytu: lipiec 2018

Pobyt 12-19.07

Niestety nie jesteśmy zadowoleni z hotelu w którym byliśmy zakwaterowani. W pokojach było brudno (w wannie znalazłam paznokcia!). Mimo że obsługa hotelowa byla w pokoju codziennie, to ani razu nie umyto nam toalety, wanny czy umywalki. Jedyne co robili to przemywali podłogę i dawali czyste ręczniki. Obsługa hotelową mimo zapewnień rainbow nie mówi po angielsku. Jedzenie było mocno średnie. Problem był również z zakwaterowaniem ponieważ Pani w recepcji poinformowała nas że godzina doby hotelowej różni się od tej którą była podana w ofercie. Więc łącznie czekaliśmy na pokój 4 godziny.

2.0/6

Dominik, Zduńska Wola 20.08.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018

Porażka

Braki: - restauracja a la carte. W pierwszym tygodniu pobytu w ogóle nieczynna. Została otwarta dopiero w drugim i czynna była tylko w jeden dzień – wtorek. Nie można było w niej zamówić dania z karty, gdyż nie było karty dań. Do wyboru był tylko rodzaj mięsa: kurczak albo ryba i oczekiwanie na inwencję kucharza jakie danie z niego wytworzy. Nie mieliśmy możliwości skorzystania z restauracji, gdyż trzeba było rezerwować ją 3 dni wstecz, - basen wewnętrzny – nieczynny przez cały pobyt, - centrum SPA – nieczynne przez cały pobyt – byliśmy mocno zainteresowani skorzystaniem z niego, między innymi dlatego też została wybrana ta oferta, - wypożyczenie ręczników plażowych – usługa niedostępna przez cały pobyt, - sejf w pokoju – nieczynny przez cały pobyt, kilkukrotne zgłoszenia tego faktu na recepcji, - barbecue bar przy basenie – nieczynny przez półtora tygodnia, - kawiarnia mauretańska – nieczynna przez cały pobyt, - siłownia – nieczynna przez cały pobyt, - dyskoteka Ibiza – nieczynna przez cały pobyt, -Internet Wi-Fi w lobby – w większości przypadków nie udawało się z nim połączyć, Jednak największym brakiem był standard wyżywienia, jego monotonia i katastrofalne problemy z dostępnością sztućców. Przez cały pobyt śniadanie wyglądało tak samo: jajecznica robiona z jajek w proszku i jednym rodzajem wędliny – mortadelą. Obiady nie różniły się wyborem dań od kolacji i również przez cały pobyt były prawie dokładnie takie same. Kuchnia nie dysponowała odpowiednią ilością talerzy, sztućców i szklanek do napojów. Przyjście na posiłek wyglądało zawsze w ten sposób, że najpierw czekało się na talerze do nałożenia posiłku, potem czekało się na uzupełnienie pojemników z daniami (nie były na bieżąco uzupełniane), a następnie trzeba było szukać czystych noży, widelców i szklanek, które po kilka sztuk donosiła obsługa. Obsługi było zresztą również za mało, nie była w stanie uprzątnąć stołów dla kolejnych gości czasami nawet przez godzinę. Takie „polowanie” na jedzenie i sztućce było po prostu żenujące. Dochodziło czasem do wyrywania sobie talerzy z rąk i kłótni między turystami. Mnóstwo osób było zdenerwowanych. Bardzo często brakowało również napojów w dystrybutorze i był on uzupełniany dopiero po wielu zgłoszeniach. Posiłek, zamiast być przyjemnością, stawał się polem bitwy i frustracji, a przez brakującą obsługę w restauracji panował brud, a talerze i szklanki bywały niedomyte. Standard restauracji zdecydowanie odbiegał nie tylko od czterech ale nawet od trzech gwiazdek. Mieliśmy możliwość porównania tego na wycieczce fakultatywnej, gdzie spożywaliśmy posiłki w hotelu 3-gwiazdkowym i jego standard był znacznie powyżej istniejącego w naszym hotelu. A przede wszystkim bez prób znalezienia czystych sztućców. Dodatkowo i w jedną i w drugą stronę wylot był opóźniony o około 2 godziny. Wszystkie powyższe uwagi były zgłaszane rezydentowi, jednak bez żadnych rezultatów. Na plus i to duży należy zaliczyć jedynie świetną grupę animatorów i fakultatywną wycieczkę na Saharę. W związku z powyższymi brakami napisałem reklamację do Rainbow, jednak jak na razie pozostała ona bez żadnej odpowiedzi.

1.5/6

Maria, Kozy 27.06.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018

Rainbow powinien wycofać się z tego hotelu

Totalna klapa to hotel dwugwiazdkowy a nie czterogwiazdowy,brudno,ręczniki szare,jedzenie odgrzewane,sery podawane stare itd.Jedynie ciastka deserowe ok.Ciągłe awarie a to prądu,a to ekspresu do kawy czy termosów z gorącą wodą .Animatorzy to tylko tańce i nic więcej,bo gimnastyka w wodzie to nieporozumienie.Pierwszy raz tak krytykuję i jest mi przykro,że takie biuro jak Raibow " wchodzi" w takie ZERO.Plaża by była cudna gdyby nie kupy od koni i wielbłądów.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem