Kategoria lokalna 5
0.5/6
Kraj masakra - brak jakichkolwiek walorów wizualnych. Wszędzie piach i gruz. Hotel może i miła 5*, ale 25 lat temu. Dlatego też to EX RIU. Riu to dobra sieciówka i wycofała się z tego. Pokoje masakra - porwane zasłony (wymienili po zwróceniu uwagi), łazienka z grzybem… łóżka i materace stare, prześcieradło potwornie zmechacone - po kontakcie z rezydentem Markiem (super człowiek) wymienili na większy pokój, manager hotelu osobiście sprawdził stan pokoju. Jedzenie ciągle to samo. Radzę wziąć stoperan, bo na pewno się przyda. Basen brudny - jak dotknie się dna, to czuć piasek. Leżaki przy basenie zajęte już o 8. Obsługa nie jest miła. Ona jest napastliwa. Ciągle zaczepiają, pytają o nr tel, gdy boss nie patrzy. Obrzydlistwo. Nie polecam dla młodych dziewczyn jadących np. z koleżankami. Zamawiasz wino, a gówniarz pyta się czy pójdzie na disco czy for a walk. Dramat. Chłopak z recepcji sprawdził moje dane w systemie (nigdy z nim nie rozmawiałam) i wysłał mi zaproszenie na fb. Zgłoszone do rezydenta, a ten zapewnił, że przekaże to kierownika recepcji. Dno. Dobrze, że ta wycieczka kosztowała mnie od osoby 3 tysiące to można to przeboleć. Nigdy więcej Tunezji. Nie warto. Lepiej lećcie sobie do Turcji. Tam chociaż jest co pooglądać. Egipt też straszny wizualnie, ale tutaj 100 razy gorzej.
JOANNA, OLSZTYN - 22.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
3/13 uznało opinię za pomocną