Opinie klientów o Tunezja - Gorąca Jak Samum

5.0 /6
188 
opinii
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.2
Transport
5.3
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

Janusz, POZNAŃ 22.09.2019

Tunezja - mieszane uczucia

W Tunezji jest wiele turystycznych atrakcji, niestety wrażenie psuje ogólny brak higieny, śmieci przy drogach i nieurozmaicone jedzenie. Zachwyt budzą zabytki w Kartaginie, meczet w Kairoun, baseny Ablagidów, Bardo.Nie mniej ciekawe były wizyty w oazach, wioskach berberyjskich czy rajd jeepami po pustyni.

3.5/6

Ewa, Rumia 28.10.2019

Impreza fakultatywna ponad wszystko

Sama impreza ciekawa gdyby nie wycieczki fakultatywne. Podstawowy program zwiedzania był pobieżny i skracany do minimum a nawet pomijane istotne punkty programu. W trzecim dniu zwiedzania została pominięta z programu tuniska medyna wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w Kariouan. Pilot Abdullah ją po prostu pominął, za to był czas na zaprzyjaźniony sklep z dywanami i miejscowymi wyrobami, które są dostępne wszędzie i jak się później okazało trzeba było dla 21 osób realizować imprezę fakultatywną, kosztem czasu pozostałej części grupy, który to czas ponad godziny mógłby być na zwiedzanie miejsc z programu. Zapłaciliśmy za imprezę, zapłaciliśmy koszty obligatoryjne za realizację programu podstawowego ale wycieczki fakultatywne wzięły górę bo dawały dodatkowy zysk a reszta osób z wycieczki, która nie wykupiła fakultetu ...róbta co chceta… Jak mi wiadomo program zawarty w umowie powinien być zrealizowany, natomiast wycieczki fakultatywne mniej istotne i dla chętnych powinny być realizowane w ramach możliwości i nie kosztem niemałej grupy innych uczestników imprezy głównej. Dodatkowo na Dżerbie pilot Abdullah tak się spieszył ze zwiedzaniem budynków z muralami, że nie zauważył że zgubił połowę grupy. Dopiero zorientował się, że biegnie z garstką uczestników wycieczki, kiedy wrócił do autokaru, gdyż ponad połowa grupy wróciła do autokaru by się nie zgubić i czekała na resztę.

3.5/6

Ryszard, Kielce 29.07.2019

Od "suku do suku".

Objazd źle zorganizowany. Największym mankamentem to niepotrzebne kilometry przejechane na południu (powrót do Matmaty). W plecy mamy 500 kilometrów. Po co? Natomiast program lekki i do przyjęcia. Wybrane miejsca mogły zainteresować (szczególnie El Jam - amfiteatr). Fajne wrażenia także podczas jazdy jeepami po Saharze. Naj gorsze momenty to codzienne mediny i suki. Nie wszyscy jeżdżą by kupować gadżety. Poza tym można było je kupić w jednym zaplanowanym miejscu, a nie w każdym dniu. Wątpliwości moje budzi opłacony pakiet (po 85 Euro). Wiele zwiedzanych miejsc było niebiletowanych. Autokar ogólnie dobry poza (niestety) awarią i to na super gorącym południu klimatyzacji. Pilot nie rozliczył sie z tej sumy. Chciałbym transparentnie wiedzieć na co poszły moje pieniądze. Nie dostajemy też biletów wstępu (niektórzy traktują to jako pamiątki). Jedzenie dobre i wystarczające, Na pobycie może zbyt monotonne (codziennie to samo). Hotele na objeździe bardzo dobre i ciekawe, a na pobycie OK. Pilot bardzo dobrze przygotowany merytorycznie. Niestety słabiej z kulturą. Odzywki w stylu: "Ja już mówiłem co będziemy zwiedzać (czy mówiłem o której spotkanie)",, "Nie jestem papugą", "Ja tu pracuję", i najlepsze "Ja mam teraz przerwę" (oczywiście nie miał na koszulce napisane kiedy ma przerwę oraz czy jest do naszej dyspozycji i kiedy????). Ogólnie impreza udana z małymi mankamentami.

3.5/6

Aleksandra, Warszawa 11.10.2020

Spokojny wyjazd

Podróż pomimo epidemii udana, choć nie zobaczyliśmy Thuggi i Tabarki. Sam program zwiedzania sprawił, ze wyjazd można uznać za dość nudny (codziennie Min 1,5-3,5 na zakupy zakupy zakupy... a i tak w ostatnim dniu w sklepie Jasmin wszystko było dostępne w tańszej cenie... poza przyprawami których zakup wcześniej organizowal pilot - jedynie dzień na pustyni był faktycznie dniem pełnym zwiedzania / przygód / atrakcji). Program aktualnie pomija piękny przylądek Cape Bon i ruiny pięknie zachowanej Sbeitli... w zamian czas na zakupy i Djerba która nic do zwiedzania nie wnosi poza zabraniem całego dnia. Pustynia i El Jem zwiedzanie w środku dnia. Czas na zwiedzanie / przerwy / zakupy tak rozłożony ze do hoteli wraca się po zmroku, wiec nie ma jak skorzystać z basenu / morza (chyba ze zrezygnuje się ze zwiedzania oazy na pustyni). Autokar ok choć kierowca poza dość nieprzychylnym nastawieniem nie wiedział jak wyjechać z piachu w który się zakopał, zapominał skręcić do sklepu, wjechał w okablowanie przy stacji benzynowej. Pilot - Abdul - bardzo wykształcona, zaangażowana społecznie osoba która bardziej nadaje się na zarządzającego wyjazdami a nie na bycie przewodnikiem (ogólne opowiadanie o zwiedzanych miejscach, niewskazywanie kolejności zwiedzania czasu w danym miejscu czy wymagań - chyba ze ktoś dopytywał; za to bardzo dużo uwagi Abdul zwracał na bieżące problemy z jakimi zmaga się Tunezja). Sam kraj - niczym nie wyróżnia się wśród okolicznych krajów, niestety jest pełen śmieci co dodatkowo utrudnia podziwianie. Największy zawód to pustynia i wielbłądy - nie da się ukryć, ze nie mieliśmy okazji podziwiać wydm, bezkresu pustyni - przejażdżka miała miejsce w okolicach dróg.
143444547
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem