4.6/6 (105 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Jadąc do tego hotelu trzeba być przygotowanym na : -powtarzające się posiłki -wszystkie napoje do posiłków serwowane tylko przez obsługę co powoduje że można się nie doczekać do końca posiłku -brak wody w butelkach ( po kubek wody trzeba stać w kolejce do jedynego baru przy basenie czasami nawet 10-15 minut bo obsługuje jeden barman ) - trwający w części hotelu remont -wąska plaża ( duża ilość glonów ) - brak ręczników na basen ( kazali brać z pokojów co spowodowało że później brakowało na wymianę ) To takie niedogodności w moim dczuciu dla kogoś może to nie być problem
3.5/6
Hotel Blue Beach nie jest nowym hotelem, tylko wyremontowanym (10 lat był zamknięty). Do Monastiru 15 km, Sousse 8 km, poza hotelem nie ma nic oprócz 3 sklepów, w których można kupić pamiątki. Codziennie prowadzane są zajęcia dla dzieci i dorosłych przez fantastycznych, pełnych energii animatorów. Woda w basenach ciepła ale bardzo mętna. Dużo leżaków, po godzinie 9 ciężko znaleźć wolny leżak. Jedzenie monotonne ale każdy coś znajdzie do zjedzenia. Kolacja a’la carte pyszna. Plaża piaszczysta, zaśmiecona. W morzu mnóstwo meduz (każdy z nas został poparzony), bardzo dużo glonów i śmieci. Poznaliśmy w hotelu wielu fajnych pracowników (barmanów, kelnerów, osoby sprzątające) ale również mniej przyjemnego pana ratownika i ochroniarza, którzy zabrali nasze rzeczy z leżaka i schowali do piwnicy (byliśmy w tym czasie na plaży). Panowie przejrzeli dokładnie co było w plecaku, bo powiedzieli co tam jest. Opornie oddawali nam nasze rzeczy i chcieli wymusić na nas oddanie plecaka, bo bardzo im się spodobał. Po naszym stanowczym sprzeciwie odpuścili. Mimo tego wszystkiego spędziliśmy miło 7 dni w Tunezji.
3.0/6
Hotel nie jest nowy tylko odnowiony i to bardzo prymitywny sposób, pracowicy hotelu bardzo słabo mówią po angielsku tylko z paroma osobami można było sie porozumieć z resztą trzeba było używać języka migowego 🫣bardzo słaby asortment alkoholi i jakosc drinków, praktycznie pijesz sam sok lub napój, jedzenie mogło być każdy coś znalazl dla Siebie, wszystko wynagradza pogoda jest w czerwcu chyba najlepsza, hotel główna dla rodzin z dziećmi, 50 % lokatorów to Polacy,brak Polskich animatorów nastawieni są głównie na Francuzów i Niemców, ale jes ich tam bardzo mało, chyba z tego względu że hotel jest taki sobie,klimatyzacja w pokojach bardzo słabo działa a nawet przez dwa dni w ogóle nie działa, trzeba bylo zgłaszać 4 razy by naprawili.
3.0/6
Hotel przyjemny, ale obsługa do wymiany. barman w barze hotelowym sugerował że ze względu na brak w barze szkła do drinków mamy przynosić swoje w celu uzupełnienia, W barze przy basenie - dlaczego mam ochotę na "whisky" skoro jest tyle "innych" alkoholi dostępnych.