Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu 20.06 - 4.07.2019.Jak na ekonomiczny 3* hotel całość prezentuje się całkiem nieźle. Jest sporo + ale i sporo —. Hotel przy ładnej, czystej plaży i z fajnym aqua parkiem, ale trzeba uważać bo na zjeżdżalniach można mocno pozdzierać skórę z pleców. Baseny obstawione przez naprawdę pilnujących bezpieczeństwa ratowników. I naprawdę mieli sporo pracy przy zjeżdżalniach. Teren przy basenach sprzątany codziennie. Chociaż przydałoby się zadbać też o czystość leżaków i stolików.Plaża z miękkim piaskiem, szeroka, wydzielona część hotelowa. Leżaki i parasole trzeba rezerwować rano. Obsługa plaży trzyma klika zestawów i zwalnia tylko dla gości z baru płatnego. Pokoje.. jak pokoje w ekonomicznym hotelu. Spory minus to brak lodówki i słabo działająca klimatyzacja. Na teren hotelu do baru i na baseny wpuszczani są miejscowi. Przy 100% obłożeniu hotelu robi się po prostu tłok na basenach, w barach, na animacjach. Wszędzie brak miejsc. Bar przy plaży z napojami i przekąskami ok. Dziwi tylko zakaz wynoszenia przekąsek poza bar, skoro w tym samym czasie z restauracji płatnych jedzenie przynoszone jest w każde miejsce hotelu. Nie tłumaczy tego żadna dbałość o bezpieczeństwo bo w okolice basenu z płatnych restauracji przynoszone są napoje w szklanych butelkach, kieliszki, talerze, sztućce. Bardzo słabym punktem jest bar w lobby. Mały, ciasny, z bardzo słabą obsługą sprawiającą wrażenie że są tu za karę (chociaż były wyjątki) i strasznie rozcieńczonymi napojami. Piwo, cola, sprite itp w lobby są tak rozcieńczone że nie nadają się do picia. W restauracji nie ma tego problemu - tu problemem jest wieczna kolejka przy jednym na całą restaurację punkcie wydawania napojów. O napojach alkoholowych w lobby to lepiej nie wspominać. W restauracji głównej ciągle brakowało sztućcy i często talerzy. Ogólnie jedzenie smaczne. Mało urozmaicone śniadania, omlety i jaja sadzone pojawiały się w bardzo małych ilościach i momentalnie znikały tak samo biały ser. Na obiad dobre ryby, drób w różnych wariantach i pyszne ciasta. Po kolacji mini disco i różne występy na tarasie przy recepcji i lobby. Animatorzy mili i sympatyczni, starali się zabawić gości zarówno w czasie wieczornych animacji jak i w ciągu dnia. Minus to tłok i porezerwowane stoliki dla gości z płatnych barów i restauracji - (głównie byli to goście z zewnątrz) i wszędzie unoszący się dym z sziszy. W tym hotelu nie było wydzielonego miejsca dla palaczy sziszy. Pozostałe stoliki brudne. Ogólnie sprzątanie w hotelu rozpoczynało się zbyt późno. Śniadania rozpoczynały się o godz. 6 a dookoła restauracji jeszcze było brudno. Nie wyglądało to zbyt dobrze.Mycie podłóg odbywało się w czasie największego ruchu przy restauracji. Pokoje sprzątane codziennie - ale nikomu nie przeszkadzało tydzień stojące wiaderko pod kapiącą klimatyzacją. No ale standardy europejskie a arabskie są różne. Ogólnie wrażenia dobre.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
POBYT W HOTELU MARABUT UDANY JAKO HOTEL ZGODNY Z OPISEM SUPER BASENY DUŻO ZJEŻDZALNI DLA DZIECI PLAZA PRZY HOTELU CZYSTA . OBSŁUGA MIŁA SYMPATYCZNA DUŻO ANIMACJI W DZIEN JAK IWIECZOREM WYŻYWIENIE KAŻY MÓGŁ COŚ DLA SIEBIE WYBRAĆ .MILE SPĘDZONY CZAS WGRONIE PRZYJACIÓŁEK.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieliśmy lecieć do Egiptu ale niestety w tym terminie nie wypaliło. Zaproponowano nam wczasy w Turcji albo w Tunezji. Myśleliśmy o Turcji ale propozycja padła na rejon, w którym byliśmy w zeszłym roku z tym że hotel był o jakieś 200 metrów oddalony od zeszłorocznego więc stwierdziliśmy, że mija się to z celem. Wybraliśmy Tunezję i Hotel Marabout. Z opisu wynikało, że będą animacje w ciągu dnia i wieczorami i do tego aquapark no nic tylko brać i jechać. Po przylocie na miejsce wypełnieniu kilku papierków i dojechaniu autobusem do hotelu pogoda nie zachwycała, co prawda było ciepło ale pochmurnie i co chwilę kapało w końcu polało i to mocno. Kolejny dzień nastawił nas pozytywnie pogoda się poprawiła słoneczko wyszło więc idziemy na plaże. Morze czyste ciepłe, piasek jak nad polskim morzem, po prostu bajka. Następnego dnia już nie było tak różowo, kolejne dwa dni to były ulewy monsunowe deszcz zmył z całego miasta cały brud do morza i na tym skończyła sie kapiel w morzu przez cały pobyt całe szczęście sytuację ratował basen i zjeżdżalnie. kolejny tydzień i sytuacja się powtórzyła dwa dni lało i znowu kąpiel w morzu była nie możliwa. Animatorzy, było 4 chłopaków ale tylko jeden z nich udzielał się najlepiej w ciągu dnia miał na imię Blacky, niestety został zwolniony w dniu w którym wracaliśmy do Polski. Sprzątaczki, nie było z paniami problemu pokój sprzątany, ręczniki wymieniane, kilka groszy działało cuda ale nie ma czemu się dziwić. Restauracja jak na czas pandemii działała sprawnie, jedzenie dobre można było spokojnie najeść i napić albo trzech rodzajów wina, piwo plus napoje zimne. Problemem były kieliszki czy też szklanki, gdyż tłumaczono się covidem i podawano napoje w plastikowych kubeczkach i tu kilka groszy robiło cud, mieliśmy kieliszki do wina lub piwa. Wieczorami, uważam że trochę za późno, rozpoczynali zabawę animatorzy lub był folklor i raz hm Fakir ale zabawa była fajna. Barmani, tu też trzeba było bakszysz wsunąć do ręki i żyć dobrze z barmanami i było wszystko OK. Sam hotel działał w 1/3 możliwości i w sumie dobrze bo nie było tłoku. Pokój dostaliśmy przestronny 4 osobowy a byliśmy w trójkę, z osobną łazienką i ubikacją z widokiem na morze i na sąsiedni hotel ale nie był to problem, PROBLEMEM była dyskoteka oddalona od hotelu około 200m w linii prostej, która zaczynała się o północy i trwała do czwartej rano i to był koszmar, potem włączał się pies z podwórka miedzy hotelami, W pokoju klimatyzacja we wrześniu już nie działała tylko nadmuch powietrza i to włączany około 18. Kolega zrobił awanturę i klima się pojawiła a jak wyjechał to wyłączyli a noce były duszne.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Za dopłatą za widok na morze pokój nasz znajdował się na 5.piętrze i tu bez zastrzeżeń. Wieczorem nie działała klimatyzacja a okna balkonowego nie można domknąć. W związku z tym HORROR zaczyna się każdej nocy od godz.23 do 3.30 kiedy dyskoteka grzmi na całe wybrzeże, muzyka nieeuropejska, ani do słuchania, ani do spania! O miejskiej ogólnodostępnej dyskotece na terenie naszego hotelu (tuż pod naszymi oknami) biuro nie informuje wypoczywających "na urlopie". W pokojach nie istnieją dostawki, są tylko dwa łóżka bez względu na ilość zapłaconych miejsc z dostawką.Głośna muzyka taka sama codziennie przy basenie nie gwarantuje wypoczynku. Opinię wystawiło 9.uczestników z rodzinnego wypoczynku w terminie 10.08-24.08 2017