Opinie o One Resort Aquapark & Spa

5.1/6 (143 opinie)

Kategoria lokalna 4

5.1/6
143 opinie
Atrakcje dla dzieci
5.5
Obsługa hotelowa
4.9
Plaża
5.0
Pokój
4.7
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
5.5
Wyżywienie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 2.5/6

    Nie kupie ponownie w tym miejscu

    Przylecielismy 13 czerwca. Do 15 bylo w miare odnosnie baru, restauracji. Od 15 czerwca najechalo sie turystow. Barmani, mega na kase nastawieni. Przy barze na plaży to juz masakra... np o 22 mowili, ze nie ma frytek, przychodzil anglik z napiwkiem i nagle sie znajdowaly. Mieszkalismy w bungalow, my na szczescie my mielismy obok siebie rodzina 2+2, inni co meldowali sie ok 15 juz nie mieli takiego szczescia. Wiele osob mialo karaluchy, my na szczescie nie. Plus taki, ze przed kazdym domkiem 2 krzeselka stolik, lodowka, klimatyzacja, TV, ladna lazienka. Sprzatane przez 7 dni (8 nocy) 2 razy! O papier toaletowy trzeba sie prosic, reczniki, plyny do kąpieli podobnie. Czujemy sie oszukani co do lotniska, bo nie bylismy 5 km od lotnika transferowani tylko na Enfidha (2h transport) tam macie 2h jazdy. Macie 3 restauracje w ciagu niedziela-pon ala carta z rezerwacja min 24h wczesniej. Rybna najsmaczniejsza. Wieczory od 18 fajne kolacje, Sniadania gdyby nie Pan z omletem, to wedlina nie wiem jakiej jakosci, jajko gotowane, fasolka. Nic specjalnego. Duzo coast. Owoce to arbus, jabłko, daktyle, nektarynka.Wszedzie daleko. Jak dostaniecie domek daleko to 10-15 min do restauracji, a do basenow jeszcze dalej. Max 2 drinki/napoje na osobe i mega dluga kolejka 1-2 barmanow. Czesto brakowalo lodu, alkoholu. Przy basenach macie tylko piwo, mozecie zamowic makarony, frytki, hamburgera (tragiczny), lody, w batze przy plarzy 24h to zalezy o ktorej godzinie. Generalnie to nie jest 4* tylko 2? Baseny: zjezdzalnie jedna wlaczyli na koniec wyjazdu inne ok, tylko ze ratownicy co mowili do ludzi do nich nie docieralo: zbyt malo dosadnie, ludzie zjezdzaja z duza predkoscia, a ludzie, dzieci plywali obok. 2 cos ala rzeka, jeden dla maluszkow, w drugiej czesci terenu jeden dosc spory gdzie od maluchow po duzych mozna bylo plywac i jeszcze jeden w dole 16+. Lezaki mozna bylo cos znaleźć choc po 14 bylo ciezej. Animacje: Tunezyjczycy robili program. Na basenie, wieczorem cos na bardzo slabym poziomie, np.miss (trzeba sie zglosic wczesniej), karaoke... Polskich animacji nie doswiadczylam, nie widzialam: wg oferty powinny byc od 15. Nawet szukalismy, pytalismy. Podobno Pani byla z dziecmi na basenie tymi maluszkami... nie bylo animacji na kategorie wiekowe jak w opisaniu oferty. Tunezejczycy, tragedia... wszedzie chca sie targowac, zawyzaja ceny o 300 raxy. Sa 2 sklepy w okolicy, rezydentka nam pomogla taki namierzyc, gdzie mozecie kupic pamiatki z cena (naprawde dobra), ale taxi pod hotelem to kolejna porazka. Pamietajcie placicie tylko w 1 strone, a nie w dwie! Targowac sie trzeba. Przed hotelem sa autobusty. Bylismy na jednej wykupionej wycieczce gdzie miedzy innymi bylismy w stolicy. No generalnie porazka. Nie polecam. Wyjazd o 6 powrot ok 16, gdzie od 12 masz samemu sobie pochodzic po stolicy, nastepnie wioza Cie na zakupy. Stoliki jak chccesz wieczorem posiedziec to.ok 17.30 musisz sobie zarezerwowac. W dodatku sa brudne. Ogolnie wykazd oceniam slabo jakosc vs cena Plaza duzo glonow. Duzo lezakow, znajdziesz miejsce. Mozliwosc wypozyczenia recznikow

    Joanna, Legionowo - 04.08.2024  | Termin pobytu: czerwiec 2024

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Tragedia!!!

    . Już na samym początku oszukano nas na dobie hotelowej, co zgłaszaliśmy w biurze. Z pierwszego dnia straciliśmy obiad i kolację, bo lot zaplanowano późnym wieczorem. W ostatnim dniu nie mogliśmy skorzystać ze śniadania, nie dostaliśmy nawet lunch box-u, bo wyjazd z hotelu zaplanowano o 1.20. Hotel tragedia. A polecany przez pracownika Rainbow. Brudno i syf. Nie dostaliśmy pakietu powitalnego, w pokoju brudno, kilka razy zapchana kanaliza, brak szkalnek (bo można je samemu przynieść; tak usłyszeliśmy), brak krzeseł. Ręczniki żółte i nieładnie pachnące. Miejsce wydawania posiłków to tragedii ciąg dalszy: brudne szklanki; często ich brak, brudne talerze (często nie myte, tylko wycierane), brudne sztućce (często ich brakowało), brudne klimatyzatory (o ile działały), w jedzeniu pojawiały się czarne, długie włosy. Baseny brudne, czasami można było wyłowić z nich np. plastikowe kubeczki po napojach. Animacje dla dzieci, za które płaciliśmy w cenie wyjazdu poniżej krytyki. Atutem pogoda i ciekawy kraj. Fajne wycieczki fakultatywne- szczególnie wyjazd na Saharę. Gdzie po całodziennym zwiedzaniu można było odpocząć w fajnym miejscu. Przewodnik po Saharze świetny!

    P - 15.09.2024

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Hotel zapuszczony i słaby

    Pierwszy raz w życiu chyba piszę opinię z wakacji. Tylko po to aby ostrzec potencjalnych zainteresowanych hotelem. Zjeździłem już trochę świata, ale takiego syfu za 16 000PLN to nigdy nie widziałem. Jakbym zapłacił za wycieczkę 6 000-10 000PLN to bym się nie odzywał. Początek wyjazdu, to duży zgrzyt ze strony Rainbow, który nie wie jaki pokój może sprzedać mnie i mojej rodzinie. Zamówiliśmy pobyt pół roku wcześniej i opłaciliśmy pokój Superior. Na 3 tygodnie przed wyjazdem zostaliśmy przekierowani do mniejszego Family. Info z Rainbow, "dostaniesz 2,5% zwrotu albo rezygnuj i oddajemy całość". Mega proklienckie podejście. Na miejscu okazuje się, że jakość pokoju to jakiś dramat. Łazienka brudna i zapuszczona - może Wam zdjęcia podesłać?. Dzięki Wam miałem możliwość przypomnienia sobie kolonii szkolnych z lat 90-tych, gdzie ostatni raz kąpałem z w klapkach w wannie. Syf, zacieki i brud. Klamka od drzwi łazienki naderwana. Suszarka do włosów nie działa. Mrówki w pokoju. Cerata po prysznicem (?!) lepi się. Deska od toalety co dwa dni odpadała. Smród co kilka godzin w łazience - pewnie przez syfon od sąsiada. Nie zamykające się drzwi od tarasu na parterze w ogródku - można było wejść z zewnątrz. Czytnik kart wejściowych - wyrwane gniazdko, z kablami na wierzchu. Klimatyzacja zagrzybiona - ale działa. Naprawdę byłem bliski rezygnacji już po pierwszym dniu. Moim zdanie hotel od kilkunastu lat - tj. od momentu zmiany brandingu nie przeszedł remontu, tylko miejscowe odświeżenie lub naprawy. Zdjęcia Rainbow ze strony - gratulacje dla fotografa, wyciągnął maksa. Dziwnym trafem nie można w opinii zamieszczać zdjęć dodających opinię. Travel Planet np. nie ma z tym problemu. Przypadek? Nie sądzę. Skonfrontowalibyśmy rzeczywistość z tym co prezentujecie i obiecujecie. Druga wtopa Rainbow? Zgodnie z umową miał być w restauracji kącik do jedzenia dla dzieci (mam 5 i 7-latka). Kącik Kids Crack czy coś takiego. Kącik był, ale... zamknięty, bez... jedzenia. Śniadania dla dzieci? Od biedy da się coś zjeść - naleśnik, dżem, pieczywo z masłem, omlet i koniec. Reszta to udziwnienia lokalnej kuchni. Parówki, czy lokalne "wyroby wędlinopodobne" to jakiś dramat. Obiad i kolacja dla dzieci to dramat i loteria. Tutaj już tylko frytki i raz na 2-3 dni pieczona pierś z kurczaka, jeśli nie była przyprawiona lokalnymi przyprawami. Pizza? Zazwyczaj już zimna i dziwnie doprawiona. Lepsze jadałem na Dworcu PKP, w latach 90-tych. Rainbow deklarujecie coś co nie występuję w rzeczywistości. Wiedząc to, nigdy byśmy tego hotelu nie wybrali. Mając małe dzieci, akurat jedzenie jest dla nas kluczowe. A te było naprawdę słabej jakości. Szczególnie irytujące gdy trzeba było stać w długich kolejkach lub zaraz po otwarciu restauracji jedzenie było już tylko ciepłe. Jeśli ktoś nie lubi lokalnych potraw będzie miał naprawdę problem. Byłem w życiu w kilkunastu hotelach. Jedzenie w tym stawiałbym jako 2 najgorsze od końca. Hotel niby 4-gwiazdki, za wycieczkę zapłaciliśmy ponad 16 000PLN a to był dramat po prostu. Może tak jest po prostu w Tunezji? Byłem tam pierwszy raz. Ale nie, ciekawostką jest to, że jadąc na 2-dniową wycieczkę na Saharę i śpiąc i jedząc w innym lokalnym hotelu 3-gwiazdkowym, czuliśmy się znacznie lepiej. Hotel schludny, czysty, jedzenie dobre. Miał swoje lata, ale miło wspominam - Golden Yasmin. A tutaj? Restauracja? 3 sale, jedna klimatyzowana. Zgadnijcie gdzie gromadzili się turyści? Czystość szklanek i talerzy? Pewnie urok lokalny, nie jest winą Rainbow. Ale drażniło mnie to, jako mężczyznę - a nie mam fioła na punkcie czystości. Na plus - 2 animatorki z Polski. Bardzo miłe i pozytywnie nastawione dziewczyny, które moje dzieci bardzo polubiły. Plaża? Jeśli Rainbow zamieszczacie zdjęcia z plaży, piękne i czyste, to miejcie też choć trochę przyzwoitości. 60% czasu te plaże są pokryte glonami, a woda 15-25m od wejścia jest nieprzezierna z uwagi na czarny muł. W bezwietrzne dni, plaża czysta. W wietrzne dni (owe 60%) glony i syf w wodzie. Nikt normalny wtedy nie pływa. 100m od hotelu, plaża pokryta śmieciami. Leżaki oraz materace przy basenach. Myślałem, że zajmowanie leżaków o 7.00 rano to specjalność Polaków. Ale nie. To wynika po prostu z potrzeby. Hotel miał ich za mało w ofercie. Wiec nawet Algierczycy, Francuzi, Brytyjczycy też kładli ręczniki od rana. Skutkiem od 7.30 80% miejsc była zaklepana. Zalecam abyście jako biuro podróży raz na jakiś czas wizytowali te hotele i aktualizowali zdjęcia. Chyba, że to w nie Waszym interesie. Tak, zgłaszałem uwagi rezydentce. Zaproponowała mi, że może spróbować załatwić mi bungalow w zamian - czyli... 3-osobowy pokój. Kupiłem 5-osobowy, zakwaterowaliście mnie w 4-osobowym, a jak zgłosiłem uwagi to proponujecie 3-osobowy. Możecie wywiesić sobie hasło jako motto przewodnie "STOIMY OTWOREM DO KLIENTA". Każdy niech interpretuje po swojemu. Pobyt wykupiony jako 11-dniowy. Na miejscu byliśmy o północy - czyli 1 dzień zaliczony. Taki mały zabieg marketingowy. W hotelu byliśmy po północy. 30 stopni w powietrzu. Lodówka pusta (choć miały być napoje powitalne). Na stole... otwarte wino oraz winogrona. No dzieci, nie udało się przekonać. 45 minut chodziłem, po 16ha działce aby znaleźć bar z wodą. Rainbow pierwszy raz korzystałem z Waszych usług w 2012 roku. Dzięki Waszemu przewoźnikowi, spędziłem 16h na Okęciu. Nawet słowa przepraszam, wyjaśnień. Odcięliście się od Enter Air. Obiecałem sobie nigdy więcej z Wami. Po 11 latach straciłem czujność. To co mi sprzedaliście i forma obsługi potwierdza tylko moje zdanie o Was. Raczej pechem bym tego nie nazwał, bo w innych biurach tego nie miałem, a regularnie z nich korzystam. Jeśli się zainteresujecie tematem z chęcią podeślę Wam zdjęcia i skonfrontujecie to sobie z Waszą reklamą tego hotelu. Podsumowując. One Resort Aquaprk & Spa - nigdy więcej. Tunezja - może, ale hotele tylko TOP i pięć gwiazdek. Choć ten jest drugim najlepszym ocenianym w Monastyrze. Rainbow Tours - nigdy więcej.

    Paweł, Warszawa - 17.09.2023  | Termin pobytu: sierpień 2023

    17/17 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Tunezyjskiej wakacje

    Tunezja nie dla nas:) Zdecydowanie nie w sezonie. Organizacja wyjazdu przez biuro, bez zastrzeżeń. Na miejscu w hotelu jakość tunezyjskiej obsługi pozostawia wiele do życzenia. Wyjazd ratowało smaczne urozmaicone jedzenie, dużo i wszędzie :) Choć nie do zaakceptowania panujący brud w restauracji głównej, brak szklanek , talerzy I sztućcy.

    Anetta, --- - 30.07.2024  | Termin pobytu: lipiec 2024

    1/1 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem