5.0/6 (173 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Pobyt w hotelu zaliczamy do udanych, mimo iż nie wszystko było ok. Zostaliśmy zakwaterowani w pokoju 3 osobowym a było nas 4 wiec niezgodnym z zamówieniem , upchnięto nam do pokoju dodatkowe łózko tak że prawie nie było przejścia do łazienki i balkonu to była porażka , Po interwencjach naszych oraz rezydenta w recepcji na następny dzień otrzymaliśmy właściwy pokój rodzinny, więc dyskomfortem było brak możliwości swobodnego rozpakowania się i tak dwa dni uważam za stracone przez te sytuacje. Infrastruktura obiektu bardzo fajna, nam odpowiada forma zakwaterowania w bungalowach, standard i porządek tunezyjski, czyli bez szału ale wystarczał. Jedzenie przepyszne. Natomiast ogromne problemy z czystością na stołówce, kelnerzy nie nadążali sprzątać, zdarzały się brudne szklanki lub ich brak, być może zbyt duża ilość turystów spowodowała te problemy. Na plaży dysponowaliśmy własnymi kubami. Jeśli chodzi o drinki - to były słabe, alkoholu lano tyle co kot napłakał, więc jeśli ktoś ma potrzebę wprowadzić się w lekki stan nieważkości to nie ma szans:). Animatorzy starali się bardzo uatrakcyjnić pobyt, co im się udawało, pogoda była cudna, wiał wiatr więc upał nie był odczuwalny. Plaża wąską ale zawsze były wolne leżaki, w tym okresie zazwyczaj są meduzy w morzu i tym razem też tak było. Bar na plaży przyjemny, całą dobę można było coś przekąsić,. Wycieczka zorganizowana przez Rainbow, w której wzięliśmy udział Kartagina, Tunis i Sidi Boud Side niestety była gonitwą, żeby zdążyć przed innymi grupami na obiad, więc nie można było spokojnie zobaczyć piękna tych okolic.
4.0/6
Hotelowe atrakcje typu baseny oraz aqua park bardzo dobre. Jedzenie duży wybór i smaczne. Minusy to: mrówki i inne owady w domkach. Uwaga:domki wydawane nowym gościom po godz 15tej. Trzeba czekać w lobby z bagażem. Brakujące codziennie sztućce oraz szklanki podczas lunchu i kolacji (podczas sezonu lipiec-sierpień). Brak atrakcji animacji dla dorosłych (jedna w tygodniu na amfiteatrze). Domki potrzebują remontu, lata 80te. Drinki są mdłe, nic wykwintnego. Piwo i drinki nalewane do prastikowych kubków. Po wyjściu z hotelu trzeba iść 25 minut piechotą aby dojść do pierwszego sklepu, pamiątek, gdzie coś się dzieje i chodzą ludzie. Leżaków mało przy basenach. Plaża ładna, piaszczysta.
4.0/6
Pokój: w PL pensjonaty średniej klasy wyglądają lepiej (połamane płytki, zakamieniona lazienka, rdza w łazience). Urozmaiceniem były karaluchy. Zjeżdżalnie: super. Jedzenie: super. Animacje dla dzieci: porażka. Agata powiedziala, że nie wie co robić więc zajmowała się zacieśnianiem relacji z animatorami hotelowymi.
4.0/6
Ogólna ocena jest zgodna z oczekiwaniami. Jedzenie bardzo dobre, pokoje czyste, niestety pomoc ze strony rezydenta marna, zaś w recepcji nic nie można załatwić.