Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt średnio udany, części wspólne wyglądają tak jak na zdjęciach, natomiast pokoje są w katastrofalnym stanie, nie można tez liczyć na co dzienne sporządzanie, ręczniki wymieniane tylko wtedy kiedy zostawiliśmy napiwek powyżej 10 dinarów, warto rozejrzeć się za innym hotelem w okolicy
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
ogólnie pobyt w hotelu uważam za bardzo fajny mimo iż wymaga on sporego odświeżenia. jedzenie niestety bardzo ale to bardzo monotonne. za to animatorzy bardzo nadrabiają wszelkie niedociągnięcia hotelu
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wybudowany w 1993 roku , ostatnio odświeżany w 2005 roku. Na plus: mili ludzie - szczególnie animatorzy , kelnerzy i obsługa hotelu fajne baseny - jeden głęboki i jeden płytki dla dzieci z zjeżdżalniami, jedzenie bardzo smaczne - kuchnia tunezyjska + europejska pokoje sprzątane codziennie bez karaluchów - wymiana ręczników też codziennie i w miarę dobrze działająca klimatyzacja piękna plaża i morze dobra lokalizacja Na minus hotel który wymaga odświeżenia dużo leżaków koło basenu połamanych i starych rozwodnione alkohole plastikowe kubki do picia alkoholi i napoi na stołówce obsrane przez ptaki żyrandole nie działajcie TV w pokoju słabe wifi Jeśli szukacie budżetowego hotelu i na pewne rzeczy możecie przymknąć oko to polecam. Jeśli wszystko ma być nowe i na topie to niestety będziecie rozczarowani tym hotelem.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czasy świetności i swoje 4 gwiazdki ma już dawno za sobą! W prawdzie było więcej minusów niż plusów, ale dobra pogoda i piaszczysta plaża w pewnym stopniu rekompensowała te niedogodności. Hotel czy kraj raczej na jeden raz. Zdecydowanie za tą cenę lub za niewielką dopłatą warto poszukać czegoś w Turcji, która ma dużo bardziej rozbudowaną bazę noclegową, jest czyściej, a jedzenie jest dużo smaczniejsze.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Było bajecznie ciepło, piękne plaże i widoki a co do hotelu to przydałby się remont, kuchnia monotonna i najgorszy all inclusive, wiecznie brakowało napojów alkoholowych i bezalkoholowych już nie mówiąc o szklankach czy kubeczkach. Jedyne co można pochwalic to basen i wesołą grupę animatorów.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wymaga remontu pokoje stare nie remontowane pozostawiają wiele do życzenia jedzenie bardzo słabe na stołówce bardzo brudno
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam trochę wystraszona opiniami, które czytałam przed wyjazdem, ale uznałam, że zaryzykujemy. Myślę, że wyzwaniem nie jest tyle sam hotel, co Tunezja. O ile hotel będzie po prostu do zniesienia dla osób niewymagających wiele, o tyle problematyczni są jego goście — wakacje w wysokim sezonie spędza się tutaj z Algierczykami, którzy stanowią ok. 90% hotelowych gości. A to oznacza niestety straszny syf, dzicz na stołówce i brak poszanowania dla reszty gości. Jeśli myślimy o wakacjach w ty miejscu polecam drugą połowę września, kiedy w Algierii trwa już rok szkolny i wypoczywających jest niewielu. Co do samego hotelu — lata świetności zdecydowanie ma za sobą i chociaż w kategorii lokalnej chwali się czterema gwiazdkami, myślę, że w realnym świecie to coś w okolicach trójki. Pokoje w miarę czyste, pewnie można byłoby przeprowadzić gruntowne porządki, ale tam zdaje się nikt nie ma na nic czasu. :) Po przyjeździe w recepcji czekałyśmy około 40 minut na pokój, dostałyśmy zamieszkany przez kogoś pokój — pan z obsługi powiedział, że czasem się to zdarza (brak jakiejkolwiek organizacji na miejscu), kolejne 20 minut oczekiwania, tym razem się udało. W pokoju papieru toaletowego brak, baterii do pilota TV brak, dobrze, że klimatyzacja działała, bo wiem, że było to problemem w innych pokojach. Hotel podzielony na cztery piętra — mam wrażenie, że podział ze względu na pochodzenie — na naszym (najwyższym) piętrze mieszkali sami Europejczycy. Pokój z balkonem wychodzącym na kuchnię, więc cały dzień do późnych godzin wieczornych trzaskały talerze i buczała klimatyzacja. Z basenu nie korzystałyśmy — zwykle był okupowany przez arabskie rodziny. Na plaży dużo spokojniej, nie ma bitwy o leżaki. Plaża czysta, węższa w stosunku do tych polskich, ale to żaden problem. Morze ciepłe i czyste, chociaż zdarzały się prądy, które przynosiły śmieci. Bar na plaży otwarty dosyć krótko, bo do 16.00. Pracownicy oddelegowani na plażę przepędzali sprzedawców i gości z innych hotelów — zdecydowanie na plus. Największy problem był z jedzeniem — prawie zawsze czegoś brakowało, bo chmary Algierczyków rzucały się na wszystko i zabierały ilości do wykarmienia całej armii, po czym 95% zostawiali na stołach... Obsługa starała się szybko dokładać jedzenie, ale często lepszych dań już po prostu nie było. Kelnerzy na stołówce to złoto — odwalają najcięższą pracę w całym obiekcie, a i tak chodzą uśmiechnięci i są chętni do pomocy. Z hotelu można przejść się około 15 minut plażą i będziemy w porcie, gdzie są sklepiki z pamiątkami, bankomaty i market. Na bazarach i w sklepikach targować się spokojnie o 90% podstawowej ceny! Nie polecam wycieczki fakultatywnej do Tunisu — nie zobaczyłyśmy praktycznie niczego. Wycieczka kosztowała 50E a wyglądała tak: przewieziono nas do Kartaginy, przewodnik powiedział dwa zdania, dał nam 20 minut czasu wolnego (oprócz ruin i sklepików, niczego więcej tam nie ma). Drugi przystanek: Sidi Bou Said — zwiedzanie jednego domu od wewnątrz także z bardzo krótkim komentarzem przewodnika - 30 minut czasu wolnego i wyjazd do centrum Tunisu — byłam przekonana, że będziemy miasto ZWIEDZAĆ, a zamiast tego, wysadzono nas z autokaru, przewodnik zabrał wycieczkę do marketu i dał 40 minut na bazarze. Czyli oprócz spaceru po Sidi Bou Said, robiliśmy dokładnie to, co mogłam robić przy hotelu albo jadąc do Sousse 10 minut taksówką. Generalnie można, ale nie były to wakacje życia i zniechęciły mnie do Tunezji na kilka następnych lat.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trzeba mieć dużo dystansu do tego hotelu. Jedzenie inne niż na zdjęciach, klimatyzacja to mit, animacje to równe z poziomen dna rowu marjańskiego. Z pozytywnych tematów to naprawde spoko plaża i bar na niej, w miare czysto i od czasu do czasu mają jakiś event i podają inne jedzenie. Na plus zasługuje możliwość kolacji z karty ( naprawde warto skorzystać). Podobały nam się również wycieczki dodatkowe. Hotel na pewno piwinien mieć gwiazdkę mniej jak nie dwie ale w tunezji to inne standardy chyba są.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel do odnowienia całkowitego .Stołówka nie restauracja zapuszczona brudem i lepiacym się tłuszczem, sztućce niedomyte , szklanki opalcowane ,jedzenie zimne i niedokładne czasami wręcz już nie ma .Bar od 10-24 ranna zmiana super chłopaki potem już tylko gorzej brak szklanek i ociągająca się obsługa alkohol lany do naparstków i uzupełniany kostkami lodu .Plaża na plus leżaków pod dostatkiem bar na plaży ok wc nawet możliwe do użytku .Animacje w ciągu dnia ciekawe na basenie i na plaży .Wieczorne kids disco ok a potem pokazy animatorów którzy starają się jak mogą by było ok .Wielkie brawa za dystans do siebie i otwartość dla RAMBO naprawdę uroczy gość
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel max 3* daleko od plaży, brak baru na plaży więc all inclusive nie funkcjonuje, bar tylko w hotelu i wiecznie czegoś jakichś trunków brak. Plaża brudna więc nie zachęca do pływania.W restauracji słabe jedzenie i brudne obrusy,a wisienką na torcie jest wekendowy najazd tubylcow i w restauracji przechodzi szarańcza a po na stolikach obraz jak po Tsunami. Przestrzegam!