Opinie o Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

5.0/6

Dla ciekawych i odpornych na trudy długich tras.

Turcja to ogromny kraj więc trzeba się przygotować na dłuuugie trasy i bardzo wczesne pobudki. Nie jest to wiec wyczieczka dla leniwców, ale dla ludzi ciekawych i chcących poznać ten fascynujący kraj kosztem dosypiania w autokarze i długich przejazdów. Pilot Arek ciekawie przybliżał historię, współczesność i kulturę podczas przejazdów. Widać, że ma dużą znajomość tematu - koniecznie podpytajcie go o wizytę u tureckiego fryzjera. Turecka kuchnia jest specyficzna - smaczna, ale trzeba uważać, żeby nie przytyć po wycieczce. My byliśmy na wersji 7+7 i chętnie bym zamienił na wersję 11 dni objazdu + 3 dni wypoczynku - ale niestety takiej opcji nie ma. Brakuje w programie Wielkiego Bazaru - ale dało się go zobaczyć w czasie wolnym w Stambule. Dla mnie nr. 1 programu to Kapadocja - może pojawi się wyjazd tylko tam w ofercie? Wszycy straszyli mnie, że Pammukale przereklamowane i szare nie białe, ale okazało się super - co prawda nie takie jak na zdjęciach ale raz w życiu trzeba to zobaczyć. Fascynujące zabytki kultury helleńskiej. Stambuł - miasto na dwóch kontynentach. Koniecznie warto przejść się po Canakkale wieczorem. Polecam brodzenie w słonym jeziorze Tuz podczas przerwy w podróży i robienie zdjęć z krzesłem. Zgadzam się w 200% z poprzednimu opiniami, że skóry (mega drogie i brzydkie fasony) i biżuterię nalezy wykreślić z programu albo dać na fakultet dla chętnych- na handel na wycieczki to się jeździło za komuny - skoro jest tyle opini negatywnych na ten temat to proszę Rainbow o zajęcie stanowiska wobec tych uwag - płacimy przecież dobre pieniądze za tą wycieczkę więc nie widzę powodu, żeby nas próbować skubać dodatowo. Tak samo było z przerwami lunchowymi - powinny być w miejscach, gdzie mam wybór gdzie pójdę zjeść. Mając takie śniadania i obiadokolacjie nie potrzebuję mega wypasionego lunchu w formie bufetu - wystarczyłby gozleme, pide lub nawet kebap w bule (przecież to Turcja) - a tak ktoś będąc tylko na objeździe nie miał szans spróbować tych tureckich specjałów. A tyle razy mijaliśmy szyldy z napisem gozleme! Nie kupujcie słodyczy na degustacji, normalnie kupicie je 2x taniej!