4.9/6 (144 opinie)
Kategoria lokalna 3
2.0/6
Właścicielom i menadżerom obiektu życzę poprawy komfortu, niedużym staraniem i lepszą organizacją oraz małymi inwestycjami dało by się podnieść wyraźnie standard. Obecna ocena kiepska, choć nie tragiczna, nawet jak na ekonomiczny wariant wyjazdu. Opłaca się tylko za bardzo promocyjne ceny.
2.0/6
Hotel o bardzo wątpliwych 3 gwiazdkach. Sugerując się po zdjęciach sprzed lat, pewnie rzeczywiście na tyle zasługiwał, lecz podupadł mocno. Dziedziniec brudny, losowe przedmioty porozrzucane na widoku. Każdy budynek ewidentnie do remontu. Pokoje podniszczone, wszystko się w nich psuje, od ciepłej wody, przez spłuczkę do toalety kończąc na niezamykających się drzwiach. Jedyny plus w nich to działająca klimatyzacja. Można powiedzieć natomiast wiele dobrego o obsłudze, która jest przyjazna, pomocna i się stara. Ale o samym hotelu tylko tyle dobrego można powiedzieć. Nieważne jak szef kuchni będzie się starał, nie zrobi dobrego jedzenia, kiedy nawet nie jest kucharzem z prawdziwego zdarzenia. Wybór potraw biedny; jedyne co tureckiego w bufecie dostaniecie to sosy, które praktycznie do niczego tam pasować nie będą. Bar to szalony wybór z całych 4 alkoholi, z czego piwo jest niesamowicie rozwodnione. Warte uwagi są też przekąski, serwowane bodaj pomiędzy 17 a 18. Jest to najzwyczajniej dwie paczki najtańszych ciastek z lokalnego sklepu. Co do lokalizacji. Teoretycznie można przejść 5 minut do plaży ALE, praktycznie każda plaża to prywatna plaża zbyt drogich nadmorskich barów i restauracji, także bez wydawania pieniędzy nawet tam się nie usiądzie. Plaża publiczna jest, ale 20 min pieszo, cała zawalona leżakami. A co do ogólnej lokalizacji znajduje się to na wsi/małym miasteczku kompletnie pośród niczego. Do większego bardziej interesującego miasta czyli Bodrum jest kilkanaście kilometrów, co było bardzo uciążliwe, bo nie chcąc wydawać ponad 200 zł za taksówkę w dwie strony, trzeba było jechać dalmuszami, które jeżdżą często zakorkowaną główną drogą. Generalnie wyjazd nie jest warty swoich pieniędzy, pomimo że bardzo tani.
1.5/6
Uboga ilość jedzenia . Na śniadanie frytki , na obiad i kolację mały wybór jedzenia . Przekąski w ciągu dnia to paczka ciastek . Pokój wymagający remontu . Blisko meczetu , od 4 rano pobudka. Nie polecam.
1.5/6
Jedyny plus to obsługa baru przy malutkim basenie i czystość w pokoju.. Reszta - dramat. Pokój rozklekotany stary materac, brak czegokolwiek do siedzenia , brak stolika. Jedzenie - jedno wielkie ubóstwo. Ogólnie standard ośrodka FWP w Polsce w latach siedemdziesiątych.