4.9/6 (138 opinii)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Przyjazna obsługa, hotel położony w zaciszu, prawie sami Polacy w hotelu jak jedna wielka rodzina...za rok wracam :)
6.0/6
Właśnie wróciliśmy z tygodniowych wakacji w hotelu Kriss. Jechaliśmy ze średnim nastawieniem. Wcześniej, czytaliśmy wiele niepochlebnych opinii o Turcji. Ku naszemu zaskoczeniu, okazało się, że Turcja jest cudowna, a Turcy są niesamowicie otwarci i przyjaźni. Zatrzymaliśmy się w hotelu Kriss gdzie było bajkowo. Czyściutkie pokoje - codziennie sprzątane, z codzienną wymianą ręczników, niewielki basenik, ale wystarczający na przebywającą w hotelu ilość gości, open bar z fantastyczną obsługą i wreszcie pyszne jedzenie w restauracji. Do plaży mieliśmy 5 minut, były tam straganiki i sklepy, w których można było kupić pamiątki i zjeść obiad. Jednego dnia, pojechaliśmy też sami na wycieczkę do Bodrum. Obok hotelu przejeżdżają busiki. Za dwie osoby zapłaciliśmy 10 lirów, czyli 14 złotych, w jedną stronę. Warto było :) Aaaa, przed wyjazdem czytaliśmy, że nie można się porozumieć z Turkami...kompletna bzdura. W Krissie wszyscy mówią po angielsku, więc nie ma problemu z porozumiewaniem się. Każdemu kto się waha serdecznie polecamy Krissa. Pozdrawiamy Ezila-z restauracji, Reisa z baru, pana który dba o czystość obiektu i całą załogę :) Kamila i Jacek
6.0/6
Nasz pobyt w hotelu Kriss należy do bardzo udanych. Spędziliśmy w nim 2 tygodnie, poznaliśmy wspaniałą obsługę hotelu i te opinie które mówiły o bardzo przyjaznych pracownikach hotelu, potwierdziły się w stu procentach. Hotel niewielki, położony w spokojnej okolicy Ortakent, choć tylko z 3 gwiazdkami, bardzo kameralny, zadbany i czysty, z przepięknym ogrodem. To czego pragnęliśmy, ciszy i spokoju, było na miejscu. Świetne jedzenie, urozmaicone, duże porcje nakładane przez przemiłego kelnera, który dwoił się i troił by nas zadowolić. Do plaży rzut beretem, może 10 minut. Doskonały dojazd do Bodrum, co 10 min busik, blisko hotelu, koszt przejazdu 7 ltr. W pobliżu jest meczet, niektórzy pisali w opiniach, że zbyt głośny. Nam nie przeszkadzało nawoływanie mlezina, natomiast minaret był świetnym punktem orientacyjnym. Hotel ten polecam wszystkim, którzy wybierają się w okolice Bodrum, i szukają spokojnego wypoczynku w przemiłej, rodzinnej atmosferze.
6.0/6
Hotel prowadzony przez mężczyzn, bardzo miłych, pomocnych, zawsze uśmiechniętych. Położony w cichej okolicy, do gwarnej częsci miejscowości trzeba się przejść. Pokój w sam raz dla pary, my przyjechaliśmy z dwójka dzieci do 10 lat i było nam trochę ciasnawo. Na plus jest to, ze dostawili nam dla dzieci dwa wygodne łózka, a nie jakieś prowizoryczne dostawki. Pokoje były codzienne sprzątane, ręczniki codziennie zmieniane. Plaża ta blisko hotelu, to malutki skrawek terenu .Ale kawałek dalej przyjemnym spacerkiem wzdłuż kanału, gdzie cumują jachciki jest duża plaża publiczna przy promenadzie z restauracjami. Jedzenie bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie i mięsożerca i wegetarianin i moje wybredne dzieci:) Miejsce służące relaksowi. Rezydent (pani Julia )w porządku, wycieczki fakultatywne z pania Martą również ok. Ogólnie polecam, jeśli znów przylecę do Turcji Egejskiej, to właśnie tu.