5.5/6 (405 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Hotel położony z dala od miasta na głębokich przedmieściach.. w pobliżu znajdują się sklepy typu SOK i Migros (płatność tylko w LT) ;) Bardzo cicha i spokojna okolica, wychodząc do plaży mamy baaaaardzo długą promenadę wzdłuż plaży prowadzącą z jednej strony do Parku Narodowego, a z drugiej w stronę centrum Kusadasi (ogromny plus dla biegaczy). Plaża jest piaszczysta, ale do jej czystości można mieć zastrzeżenie, morze jest stosunkowo płytkie przez jakieś 50m w głąb, co jest atutem wybierając się z dziećmi. Obsługa hotelowa bez najmniejszych zastrzeżeń, jest to młody, ale dynamiczny i sympatyczny zespół :) Restauracja A'la carte Turecka - rewelacyjna ! Do tego piękne widoki morza o zachodzie słońca. Pokoje sprzątane codziennie wraz z wymianą ręczników oraz pościeli przy dłuższym pobycie, bez najmniejszych zastrzeżeń. Czystość to bardzo solidny atut hotelu, dba się o każdy jej aspekt, od lobby poprzez basen, czy ogród i pokoje.. wszędzie naprawdę czyściutko. Ilość leżaków przy basenie oraz plaży jest wystarczająca, nie trzeba się tym przejmować. Jedzenie świeże, smaczne, dobrze przyprawione i urozmaicone, alkohole to standardowo jak w całej Turcji, ale są też alkohole importowane i to na duży plus ;) Wszystko pięknie.. ALE jak w tytule to jest taki hotel "ala sanatorium" bardzo dużo seniorów, można wypocząć, ale jeśli ktoś lubi się pobawić, potańczyć czy nie przespać nocy to zdecydowanie odradzam... nie ma co liczyć na potupajki czy wieczorne zabawy. W przypadku braku pogody (deszczowy dzień) można paść z nudów.. brak basenu krytego czy siłowni to bardzo duży minus. Reasumując, jeżeli ktoś liczy na wypoczynek, leżenie plackiem i opalanie się, z dala od miasta to polecam. Jeżeli ktoś chce odpocząć ale i się dobrze bawić - to wybierz inny hotel, bo animacje też nie porywają a Panie animatorki poza patrzeniem na siebie nie wiele robią ;) dużo lepiej sprawują się Panowie animatorzy, którzy coś tam próbują ogarnąć :)) Generalnie hotel jest mniejszy w rzeczywistości, niż pokazują zdjęcia i filmiki. Ocenił bym go na hotel mocne 4* niż 5*, ale to nasza subiektywna opinia.
5.0/6
Podróż minęła dobrze, jedyny minus całej wycieczki to tylko to, że zepsuto mi walizkę. Najważniejsze jest to, że bawiliśmy się w grupie czterech osób bardzo dobrze. Położenie hotelu a przede wszystkim obsługa przesympatyczna. W imieniu swoim i moich znajomych gorąco polecam oczywiście z biurem podróży Rainbow.
5.0/6
Bardzo ciekawy kraj. Dużo ciekawych miejsc. Ogromny potencjał historyczny. Wspaniałą kuchnia. Dobry i zadbany hotel. Pracowity i przyjazny personel. Zaangażowani animatorzy. Jedyny minus to zbyt inwazyjna postawa szefa animatorów.
5.0/6
Jestem stałym klientem Rainbow i zawsze czytam opinie innych przed wyjazdem. Oczywiście opinie typu:” wszystko super” niewiele wnoszą więc staram się zawsze napisać swoją opinie i dokładniej opisać co jest ok a co nie. Proszę jednak pamiętać, że jest to moja subiektywna ocena i niekoniecznie musi się pokrywać z wrażeniami innych gości. Transfer i przelot zorganizowany bardzo dobrze. Bez zbędnego czekania i opóźnień. Hotel składa się z kilku budynków. Pokoje są czyste z cichą klimatyzacją. Niestety Internet bardzo słaby. Mimo, że był zasięg w pokoju na 100% to transfer danych praktycznie zerowy. Oczywiście hotel nie zapewnia dostępu do sieci w pokojach ale skoro był to mógłby działać J. Trochę lepiej jest w lobby i przy basenie. Są 3 baseny. Woda w maju troszkę zimna jeszcze była w basenach ale morze wspaniałe, żadnych glonów nie było przy plaży, fajny piasek, czysto. Ktoś napisał, że dostał pokój z widokiem na dachy. To kwestia postrzegania bo ja miałem taki sam pokój i nad dachami były bardzo piękne góry. Hotel sprawiał wrażenie przeludnionego ale nie było żadnych problemów z leżakami przy basenie. Na plaży brakowało raczej miejsc pod parasolami bo leżaków była zawsze dostateczna ilość. Nie było kolejek do barów i po napoje. Max dwie-trzy osoby. W restauracji zawsze były wolne stoliki. Sala bardzo duża i można jeść wewnątrz jak i na zewnątrz podziwiając zachód słońca (oczywiście podczas kolacji). Przy odrobinie szczęścia można złapać tam grecki zasięg sieci i porozmawiać za darmo :-) Jedzenie wyśmienite, dużo mięs, sałatek, deserów. Niektóre potrawy się powtarzały ale co dziennie była jakaś nowa potrawa. Serwowana była bardzo dobra herbata turecka. Jest też strefa grilla. Niestety zupy były słabe, choć nie wszystkie. Zdecydowanie nie trafione w mój smak. Ktoś napisał, że było mało owoców. No niestety jak się pojedzie w kwietniu lub wcześniej to pewnie tak jest. W maju były arbuzy, czereśnie, jabłka i brzoskwinie. Zaskoczyła mnie bardzo dobra jakość wina. Naprawdę nie spodziewałem się. Piwo Efes, dobre do ugaszenia pragnienia. Orzeźwiające i nie za mocne. Nie ma problemu z komarami i innymi insektami, obsługa spryskuje krzaki specjalnym preparatem. Większość gości to Rumuni, którzy przyjeżdżają transportem lądowym. Jest też sporo Bułgarów. Nieliczni goście z Rosji i trochę Polaków. Bardzo dużo osób z dziećmi. Wieczorem rodzice, którzy siedzieli w barach prawdopodobnie nie mieli co zrobić z dziećmi i zabierali je ze sobą. Tak więc nawet późno wieczorem o 22-23 godzinie było dużo biegających i krzyczących dzieci. Minus dla hotelu za słabe i nudne animacje wieczorem. Hotel korzystał przeważnie z zewnętrznych grup tanecznych. Animatorzy hotelowi nie robili żadnych przedstawień. Głównie zajmują się gimnastyką w ciągu dnia lub supportują artystów z zewnątrz. Z wycieczek polecam wizytę w delfinarium. Pobliski aquapark reklamuje się jako największy w Europie ale byłem zawiedziony ponieważ jest dużo ograniczeń o czym nie zostałem poinformowany przed wejściem. Np. na niektóre zjeżdżalnie jest limit wagowy a na największej można zjeżdżać tylko parami albo we trójkę. Ja poszedłem akurat sam i wszyscy już mieli parę. Warto wybrać się lokalnym transportem, Dolmuszem, do centrum miasta albo na bazar w mieście SOKE. Ogólnie polecam PALM WINGS w Kusadasi. Odejmuję po pół punku za słaby Internet, który powinien być co najmniej dobry w hotelu 5* i za animacje.