Opinie o Sami Beach

6.0/6

Miłe zaskoczenie

Hotel położony w samym centrum miasta z dużą ilością sklepów a jednocześnie nad samym morzem. Do lotniska około 40 minut. Hotel swoje lata już ma, stąd zapewne umeblowanie jest takie, jakie jest widać lata i zużycie. Zdjęcia dodane przez innych są wiarygodne W szafie sejf do dyspozycji. Nasz pokój 1305 narożny od strony morza z widokiem na basen i plażę, odpowiedni nie za mały nie za duży, posiada wszystko, co powinno być. Na balkonie fotele i krzesła. Pokój codziennie sprzątany, kosmetyki dokładane, ręczniki wymieniane codziennie. W całym obiekcie jest bardzo czysto. Kabina prysznicowa bardzo ciężko się zamykała, był słaby odpływ wody i brodzik przeciekał. Na plaży i przy basenie leżaków dużo, nie było wyścigów, kto pierwszy. Dla wszystkich starczyło. Plaża czysta, sprzątana codziennie, piasek na plaży to gruby żwirek klapki się przydadzą Jedzenie urozmaicone. Wyżywienie na objeździe w porównaniu do jedzenia tutaj to przepaść. Deserów opór, mąż był zachwycony. Alkohole 11.00- Do 23.00.Wino białe, czerwone, piwo, raki i gin.14.00-16.00 hamburgery dla głodomorów. Od 17.00-18.00 lody kilka smaków. Smaczne kawy kilka wersji do wyboru, herbat w tym turecka w tulipanie też kilka smaków. W hotelu nie ma animatora, ale co wieczór jest włączana muzyka i można pobawić się. Niestety z ulicy słychać dyskoteki. Bardzo to uprzykrzało sen. Raz na tydzień wieczór turecki. Obsługa bardzo fajna, uczynna, sprawna, pomocna i uśmiechnięta. Blisko hotelu na wzgórzu są wiatraki, warto wybrać się tam ze względu na widoki. W Bodrum jest piękny zamek. Nam udało się załapać na dzień muzeów za darmo, warto. Do Bodrum można iść pieszo-około 40 minut lub jechać busem za 1 euro. W busach można płacić kartą wychodzi taniej. Wi-Fi raz działało raz nie. Co drugi dzień system wywalał i od nowa trzeba się logować. Bez problemu wydano nam drugi klucz do pokoju by każdy miał swój. Rezydent z Rainbow pokazał się raz. Pojechaliśmy z nim na wycieczkę po Bodrum. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni hotelem. Ostrzegano nas, że 3 gwiazdki to kicz brud i syf. Dla nas Sami Beach zasługuje na 4 gwiazdki z małym plusem. Niestety widać to po wyposażeniu naszego pokoju. Pokój w odnowionej części hotelu to jak nic 5 gwiazdek. Koleżanka na taki trafiła, miała szczęście. To nie jest hotel dla rodzin z dziećmi. Brak dla nich atrakcji. Wielką frajdą było oglądanie żółwi, mieszkańców hotelu i jego patio. Duże i maleńkie. Patrolowały teren wokół basenu i przy patio przy restauracji. Lepiej jak w ZOO .Niestety powrót liniami PEGASSUS opóźniony ponad 4 godz. Odszkodowania nie otrzymamy ponieważ tureckie linie i wylot spoza unii. W obie strony PEGASSUS miał duże opóźnienia. Za to powinny być gwiazdki w dół. Koczowanie na lotnisku od 2.30 do 9.00 było koszmarem