4.8/6 (52 opinie)
6.0/6
Hotel w porządku tj są pokoje o wysokim standardzie, ale można trafić na pokoje w starszej części i tu nie do końca byłabym zadowolona, blisko plaży i deptaku ze sklepami i barami, w pobliżu głośny bar tj jeśli komuś to miałoby przeszkadzać. Jedzenie przepyszne i urozmaicone. Obsługa super, szczególnie bar i jadalnia. Przemiła i bardzo kompetentna rezydentka Justyna. Miejscowość pięknie położona. Ogólnie super wakacje, na pewno tam wrócę
Bogusława, Nowy Dwór Mazowiecki - 27.06.2022
9/9 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Hotel kameralny, czysty z wyśmienitym jedzeniem, obsługa sympatyczna i uczynna. Polecamy wszystkim.
Jerzy i Jolanta - 17.06.2015
26/32 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cześć! Bardzo polecamy to miejsce, jedzonko zawsze świeże, czysto, blisko plaży i super rezydentka!
Patryk , Ruda Śląska - 09.08.2022
3/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Pokoje w hotelu Marcan Beach wymykają się jednoznacznej ocenie ze względu na różny standard i położenie np. pokoje w bloku „F” są nowe i gustownie urządzone lecz część znajduje się w przyziemiu a parter na wysokości oczu „barowiczów”. Pozostałe pokoje są starsze, ładnie urządzone lecz też o różnym położeniu. Z zamianą pokoi nie ma problemu. Wyżywienie bardzo dobre i bez żadnych kolejek. Urozmaicone. Pyszna baranina i pilaw. Niektóre z potraw kucharze przyrządzają na bieżąco np. ryba z grilla, kebab itd. Mnóstwo sałatek i przekąsek na zimno. Po obiedzie pizza, hamburgery i frytki. Po obiedzie i kolacji pyszne torty, ciasta, owoce. Obsługa recepcji, baru i stołówki bardzo miła i uczynna. Zawsze uśmiechnięci, chętni do pomocy, dbający o czystość i wygodę gości. Rezydentki Aleksandra i Patrycja profesjonalne i pomocne. Plaża w Oludeniz duża, przy wejściu do morza kamienisto-żwirowa i piaszczysta przy deptaku. Morze piękne i zachwyca kolorami. Do Błękitnej Laguny z hotelu Marcan Beach ok.20min. Wejście płatne 6 lira. Z poziomu morza nie robi wrażenia. Atuty widać z góry. Okolica to główny deptak ze sklepikami i restauracjami. Trochę tłoczna i głośna - jak to w kurorcie. Dookoła cudowne góry Taurus i mnóstwo paralotniarzy, którzy lądują na deptaku przy morzu. Hotel bez animacji (co dla mnie jest na „ok”), były tylko wieczorne występy gościnne typu: taniec latino, taniec brzucha i taniec „Michela Jacksona”.
Piotr, Rybnik - 26.06.2015
174/190 uznało opinię za pomocną