4.6/6 (236 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Atmosfera pozytywna, jedzenie bardzo dobre , obsługa hotelowa bardzo miła po napiwku bez tego wszystko jest wielkim problemem, pokoje TRAGEDIA , brudne , zaniedbane , od dawna nieodświeżane, po interwencji w recepcji brak reakcji, ogolnie nie polecam , nie wrócę na pewno
2.5/6
W lipcu spędziliśmy rodziną i przyjaciółmi tydzień w hotelu Aqua Plaza. Generalnie, jestem zaskoczona, że biuro takie jak Rainbow ma w swojej ofercie taki fatalny obiekt (chodzi o sam hotel). Łazienka- tragedia. Stare odpadające płytki. Nieszczelny prysznic. Nad toaletą dziura w ścianie. Otrzymaliśmy pokój na 5tym piętrze, czyli na poddaszu. Klimatyzacja w pokoju ledwo dawała radę. Żeby schłodzić pokój do znośnej temperatury potrzebowała ok 2h. Na korytarzu brak klimatyzacji. Generalnie jak w saunie. Na stołówce to samo. W lobby, przy recepcji i na stołówce stoją klimatyzatory ale chłód czuć jedynie stojąc bezpośrednio przy nich. Obiekt nie posiada centralnej klimatyzacji. Aquapark- dzieci zadowolone. Jest co robić, jednak, jak sam hotel, aż się prosi o renowację. Bardzo głośna muzyka w strefie aquaparku. Co mnie bardzo zaskoczyło- w Aqua Plaza nadal panuje tradycja "rezerwowania" leżaków gdy inni jeszcze śpią... idąc na basen po godzinie 10 nie raz nie mieliśmy już gdzie usiąść bo leżaki były "zarezerwowane". W większości hoteli taka praktyka jest już zabroniona.. Na plus przemiła obsługa, która dwoi się i troi żeby umilić pobyt oraz bardzo przyjemny ogród z drugiej strony hotelu przy "cichym" basenie. Jedzienie całkiem smaczne. Plaża głównie kamienista. Ogólnie, nie polecam obiektu.
2.5/6
Hotel wymaga poważnego i pilnego odświeżenia. W hotelu niezbyt czysto. Talerze często są niedomyte. Zdarza się dostać szklankę z pozostałością szminki… obsługa na ogół pomocna i życzliwa, aczkolwiek kilka osób sprawia wrażenie, jakby pracowali tam za karę. W barze często brakuje składników do drinków, przez co nie są w stanie ich przygotować. Na przekąski zazwyczaj trzeba długo czekać. Gdy zapytałem (naprawdę grzecznie), dlaczego tak się dzieje, niektórzy pracownicy odpowiadają że pewnie przyjechaliśmy z Polski… Pokoje to nieporozumienie. Małe, zużyte, zdewastowane. Jechaliśmy sporą grupą (8 osób), zakwaterowani w 4 pokojach. We wszystkich pokojach dostaliśmy wspólne łóżko, choć 4 osoby zaznaczyły że chcą pojedyncze. Obsługa stwierdziła, ze nie da się z tym nic zrobić, przez co np. dwóch facetów musiało przez cały tydzień spać ze soba w jednym łóżku… Rezydentka Rainbow obiecała załatwić sprawę i na tym jej „pomoc” się skończyła. Nieskuteczne okazały się też prośby o naprawę drzwi do łazienki, przez co w jednym z pokoi swoje potrzeby trzeba było załatwiać przy otwartych (drzwi zahaczały i ościeżnice i nie chciały dać się zamknąć). Obsługa została o tym poinformowana i nic nie zrobiła. Rezydentka Rainbow także w tej sytuacji ponownie okazała się jedynie kwiatkiem do kożucha. Jako ciekawostkę (bo my nie mieliśmy potrzeby uruchamiać) dodam, że nie jest to miejsce dla miłośników kina. Telewizorki w pokojach mają wielkość kartki A4 i sprawiają bardzo śmieszne wrażenie 😉 Wi-Fi to dramat… tak słabego internetu nie złapiesz nawet w darmowym hot-spocie na dworcu. Prędkość max do 1 Mbps, co jeszcze nie byłoby dużym problemem, ale połączenie często jest zrywane, co chwilę trzeba ponownie wpisywać hasło i mimo to nie zawsze łączy się z siecią. Normalnie nie byłby to może wielki problem, ale poza UE to dość istotne, gdy w kraju zostaje rodzina, z którą chce się mieć kontakt. Jedzenie smaczne, ale dość monotonne. Omlety z rana były extra, ale nawet najlepsze jedzenie potrafi się znudzić po tygodniu. Atrakcje wodne nieco zaniedbane. Na basenie unosi się nieprzyjemny zapach z kratki ściekowej. Cześć atrakcji nie działa. Animacje dla dorosłych bardzo ograniczone. Są co prawda pokazy regionalnych tańców, ale trwają one około godziny i około 22:00 w hotelu nic się już nie dzieje. Nie ma dyskotek, gier, czy karaoke. O animacjach dla dzieci nie mogę nic powiedzieć, bo pojechałem z osobami dorosłymi. Ogólnie hotel sprawia przykre wrażenie - zwłaszcza gdy wyjdziemy (lub wyjedziemy) z niego i zobaczymy na inne tego typu obiekty w okolicy. Zapłaciliśmy niemało za pobyt. Do tej pory wydawaliśmy mniej i mieliśmy lepsze wrażenia. Nie pojechałbym ponownie. Pierwszy raz cieszyłem się, gdy wracałem z wczasów.
2.5/6
Na wakacje do tego hotelu pojechaliśmy w szerszym gronie, dwójka dorosłych i dwójka dzieci 3 i 2 latka plus przyjaciele dwójka dorosłych i jedno dziecko (3 l). Na wstępie i znajomych w pokoju pojawił się problem przy zakwaterowaniu - brudny kosz na śmieci w którym znaleźli starego pampersa oraz stara tubkę po pascie do zębów, zadzwoniliśmy więc ro recepcji, worek i tubka zostały zabrane. Dodatkowym minusem był fakt bardzo małego pokoju, w którym to dla 3 latki przygotowano niemowlace łóżeczko turystyczne, więc znowu po rozmowie z recepcja wymieniono na dostawkę dodam tylko że dostawka ta do niczego się na nadawała a dla porównania w naszym pokoju dla 3 latki i 2 latki były normalne łóżka jednoosobowe. Znajomi postanowili więc dopłacić za inny pokoju ciut powiedzmy lepszy ale niekoniecznie jak się okazało bo tam.znowu nie działał sejf i klimatyzacja dopiero po powtórnej rozmowie zostało to naprawione. Jeśli chodzi o sam.hotel do dużo atrakcji dla dzieci, fajny aqua park, jednak znowu przeszkodą jest głośno grajaca muzyka non stop, meeega meeeega głośno od samego rana do wieczora , żeby porozmawiać z dzieckiem krzyknąć aby nie biegało pp płytkach nie ma takowej możliwości przez głośno grajaca muzykę, jedyną oaza dla naszych uszu przez 12 dniowy pobyt były wycieczki fakultatywne kiedy to nasze uszy miały możliwość odpocząć od wiecznego dudnienia, nawet rozmowa ze znajomymi to.wieczne darcie głosu bo muzyka zagłuszała wszystko, na naszą niekorzyść dostaliśmy pokój naprzeciwko sceny tak więc uspanie dwójki dzieci przed 22 bo do tej godziny trwały różne zabawy nie miało opcji poprzez głośne nagłośnienie... jeśli chodzi o jedzenie to dobre, chociaż dzien w dzień zmagaliśmy się z niedomytymi talerzami, które trzeba było przebierać zanim.sie coś nałożyło.