Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wejsciu pokoje czyste,potem pomimo napiwków sprzątanie i zamiatanie średnie. Jedzenie monotonne jak nigdzie wcześniej.Kolejki do grillowanych,smażonych potraw nieziemskie.Brak stolikow do jedzenia dla rodziny.Kelner w czasie jedzenia podchodzi i pyta,czy skonczylismy,bo inni na stolik czekaja ;) Drinki nie powalają,a wiem jak mogą wyglądać tez w all inclusive. Plaza bardzo mała,mega mało leżaków.Basen na taką liczbę osób wygląda jak brodzik. Byliśmy w różnych hotelach,ale ten był chyba naszym.najgorszem,a wcale nie wymagaliśmy złotych klamek i super jedzenia.Po prostu monotonnia pogania monotonię.Drink to wodka plus coś co chcemy. BRAK WODY BUTELKOWANEJ!! Kawa płatna tak samo niedobra,jak bezpłatna. Ogólnie oceniam na2/6
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wróciliśmy z tego Hotelu . Zacznę od początku. transfer z lotniska bardzo długi ponad 3 godz. Po drodze postój w miejscu barów gdzie kroją turystów na kasę. 2 placki zwiniete z trzema kawałkami kurczaka co nazywają kebabem 40 euro .W czasie powrotu już do domu nikt nawet z autokaru nie wysiadł. O 23 dobijamy do hotelu , ale zapomnieć możemy żeby cokolwiek zjeść . o 21 koniec z jedzeniem w tym hotelu . Hotel sam w sobie bardzo przyjemny , kameralny , bardzo dużo zieleni , ładna choć nieduża plaża , sami Niemcy i większość towarzystwa 60 plus. Animacje to jakaś porażka 2 piosenki nad basenem i koniec , wieczorem raz była piana party jak wszyscy się rozkręcili i zaczęli się bawić co trwało niecałą godzinkę wyłączyli wszystko i koniec imprezy. Bar przy plaży tragedia . Wszystko ciepłe bez lodu bo o 15 stej już wszystko się kończyło. All in clusiv obejmowało tylko piwo , wódkę z colą o goń z tonikiem oraz jakieś ich wino , o drinkach jakichkolwiek można było pomarzyć chyba że za 6-7 euro. Jedzenie mega monotonne, codziennie to samo nawet ustawienie się nie zmieniało. Ostatniego dnia pobytu tylko jakieś święto mieli chyba bo był kebab i kurczak . Tak na kolację dzień w dzień ryba w całości z grila i kurczak 🫣 3/4 jedzenia to warzywa i ciasta. jak nie trafiło się żebyś napój dostała w szkle to plastiki były w takim stanie że odechciewało się człowiekowi napić . płukane wszystko nie myte zajechane tak bardzo że wstyd ludziom podawać z takiego kubka . Ogólnie nie mam pojęcia jakim cudem hotel ma tak pozytywne opinie . Daje 3.5 /10 . I napewno bym tam nie wróciła. Byłam 5 raz w Turcji i ten hotel oceniam najsłabiej😩
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ok lecz cały urok pryska jak wszędzie czuć fetor papierosów. Wszędzie można palić w tym hotelu, dlatego ktoś kto nie pali to niestety nie odpocznie w tym miejscu. Ludzie palą przy posiłkach - na zewnątrz oraz przy basenach, barach wszędzie... Ochyda fetor z popielniczek na każdym kroku. Nigdy więcej tego hotelu i nie polecam, chyba że jesteś palaczem i lubisz niszczyć sobie i innym zdrowie.... Bardzo niewygodne łóżka .
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Stanowczo odradzam. Nigdy nie byłam tak rozczarowana. Hotel położony na olbrzymim przysłowiowym polu kapusty (4 budynki na długim i wąskim terenie). Z budynku B, w którym mieszkałam, daleko do restauracji, basenu i plaży, która jest mała, brzydka i z brudnym piaskiem. Wyjątkowa arogancja antypatycznych pań z recepcji i osób z managementu. Hotel przepełniony w stosunku do infrastruktury: po jedzenie stoi się w długich kolejkach (następnie walka o wolny, zazwyczaj brudny, stolik), o godzinie ósmej rano już nie ma wolnych leżaków, żadnej prywatności i możliwości przesunięcia leżaka (wszystko ściśnięte do maximum), część gości zmuszona do leżenia jedynie na ręcznikach. Jedzenie dość urozmaicone (choć ciągle to samo), ale rzadko ciepłe, nawet na początku wydawania. Bar serwuje darmowo jedynie podstawowe najgorszej jakości drinki. Lepsze są odpłatne. Na tarasie ze stołami do posiłków kelnerzy sami proponują popielniczki: przy jedzeniu wdycha się wszechobecny dym tytoniowy. Podobnie w strefie leżaków. Wrzaski i bardzo głośna muzyka ("no bo przecież to club", jak mi powiedziano). Cały niemal teren jest teraz zabudowany budynkami, wspomniana w opisie piękna zieleń ogranicza się obecnie głównie do zielonych wąskich pasów przy ogrodzeniu. Obsługa głównie nastawiona na turystów z Niemiec, bardzo słabo mówi po angielsku. Jeśli chcesz odpocząć, wybierz inny hotel, choćby tańszy i dużo bardziej kameralny sąsiedni Anitas (tu nawet zabiegi SPA są sporo tańsze).
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Resort polecam wszystkim którzy nie lubią wielkich molochów. Piękna roślinność i urocze alejki do spacerów. Jedzenie możliwe ale nic specjalnego. Prawie codziennie te same potrawy. Jeżeli zarezerwujecie pokój z dwoma łóżkami to wcale nie znaczy że go dostaniecie bo to loteria. Do pokoju tylko jeden klucz co jest absurdem.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chciałem się z Państwem podzielić moją opinią o hotelu Dizalya Club w Konakli, który znajduje się w ofercie biura podróży Rainbow. Na wstępie pragnę podkreślić, że podróżuję z Rodziną (żona + 3 dzieci) po całym Świecie i mam pewien punkt odniesienia. Kiedyś jeździliśmy sami, teraz robimy to w piątkę. Hotel sam w sobie zasługuje na kategorię przyznaną przez biuro podróży i turecką federację turystyki. Wiadomo, że w Europie byłyby to powiedzmy 3 gwiazdki, ale nie ma co się czepiać - jesteśmy w Turcji. Fajna plaża z małym, ale piaszczystym zejściem. Animacje jak animacje - powtarzalne, ale dzieciom się podoba. Animacje w większości w języku niemieckim - chyba z 70% gości to Niemcy, 20% Polacy. Ogromny plus za jedzenie - jest przepyszne. Z minusów można wymienić walkę o leżaki od 6 rano (dotyczy głównego basenu), od 7 rano przy zjeżdżalniach. Mniejszy problem na plaży - tam znajdziemy przez cały dzień jakieś miejsce. Nam osobiście, jako że nie palimy przeszkadzało wszechobecne palenie papierosów (głównie przez Niemców) np. po skończonym przez nich posiłku, na plaży czy przy basenach. Uważam to za duży mankament dla kogoś kto jest niepalący i brak kultury osobistej. Przejdźmy jednak do sedna - dlaczego moja ocena jest tak niska? Wszystko można wybaczyć i dać dość wysokie oceny, ale w tym hotelu wszystko jest dobrze jak jest dobrze… Mianowicie, w naszym przypadku doszło do przykrego zdarzenia kiedy to moje dziecko zostało uderzone umyślnie w brzuch przez jedną z kobiet spędzanących tu urlop bo przeszkadzało jej chlapanie przez moje dzieci w basenie. Ta kobieta nakrzyczala też na moje dzieci. W momencie mojej interwencji słownej zostałem uderzony w obojczyk przez jej męża. Byli to bardzo agresywni turyści. Wiedząc, że w tym miejscu jest monitoring nie kontynuowałem rozmowy z tymi ludźmi. Udałem się do recepcji aby uzyskać zapis monitoringu. Na nim było widać moment ataku na mnie (kamera nie uchwyciła uderzenia mojej córki). Poprosiłem o usunięcie tych agresywnych gości z hotelu, ale usłyszałem, że to ja mogę zmienić hotel jak mam problem. Usłyszałem też, że mogę zadzwonić na policję, ale to nic nie da. Moje córkj w tym czasie płakały (jedna ze stresu, druga z bólu brzucha), żona była rozstrzęsiona. Miało to miejsce pod wieczór, więc postanowiliśmy działać z tematem następnego dnia. Sprowadziłem wówczas lekarza, który zbadał córkę, ale polecił też zrobić badanaie usg. Całe szczęście było OK. W szpitalu polecili mi powiadomić policję. W międzyczasie został poinformowany nasz Rezydent, który starał się nam pomóc. Polocja stwierdziła, że jest mała szkodiwość czynu i to nie kwalifikuje się na śledztwo, więc spisałem z nimi wersję wydarzeń. W międzyczasie skonsultowałem możliwość postępowania przeciwko napastnikom - mizerne szanse na powodzenie. Tak więc kolejne dwa dni do wyjazdu tych ludzi musieliśmy znosić ich widok w hotelu, ponieważ hotel nie chciał ich usunąć! Nie widział problemu w całym zajściu. Należy podkreślić, że Rezydent wspierał nas w całej sprawie, a hotel kompletnie. Tylko się śmiali lub bagatelizowali sprawę! Jest to działanie karygodne, gdyż wiem, że w takich sytuacjach wyrzuca się agresywnych gości z hotelu. Dlatego nie polecam Państwu tego hotelu, gdyż w razie problemu zostaniecie z nim sami.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dla rządnych specjalnych wrażeń. Obsługa przeszukuje wszystkie walizki, torby i portfele. Kierownictwo hotelu po zgłoszeniu stwierdza, że to problem okradzionego, oni nie odpowiadają za swoich pracowników. katastrofa zdecydowanie nie polecam tego hotelu. I jeszcze korekta na stronie informacja że w hotelu jest 226 pokoi w rzeczywistości jest ich 1014 ot takie małe przekłamanie.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dla nie wychowanych Ukraińców. Plaża kamienisto żwirowa, brak leżaków lub materacy. Za jedzeniem i piciem kolejki bez końca. Nie było czasu nawet spokojnie zjeść, bo sprzątane było wszystko zanim siadło się do stołu. Na obiad były ryby lub hamburgery dzień w dzień przez 12 dni. Przy basenie leżak przy leżaku wyglądało jak sardynki w konserwie. To był koszmar nie wczasy.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dla gości szukających mocnych wrażeń, kradną wszystko co się da, przeszukują walizki i oczywiście portfele. Kierownictwo hotelu twierdzi, że to problem okradzionego a nie ich. Oferta spędzenia kilku godzin na policji i oczywiście straty dodatkowych kilkuset € na tłumacza przysięgłego. Żadnej efektywnej pomocy ze strony Rainbow. No i mocno naciągana ilości pokoi w hotelu nie 226 tylko dokładnie 1013, ot taka mała niedokładność. ZDECYDOIWANIE NIE POLECAM SZKODA NERWÓW.