5.4/6 (282 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Ogólnie ok, tylko okropny hałas codziennie rano robiony przez housekeeping. Sprzątaczki urządzały trzęsienie ziemi przesuwając łóżka codziennie nawet od 6.30 rano
4.0/6
Atut to plaża pogoda i morze. Obsługa hotelu bardzo nastawiona na gości z Niemiec.Tak samo animacje w hotelu.Jedzenie mało urozmaicone. Pokoje czyste i sprzątane codziennie. W sytuacji dużej ilości gości brak wolnych leżaków kolejki po jedzenie i brak stolików.
4.0/6
Club Dizayla jest to całkiem rozległy kompleks, raczej dla rodzin z dziećmi bądź dla osób, które szukają relaksu niż życia nocnego. Przestrzeń, którą oferuje hotel jest na duży plus, podczas wycieczek w Alanyi zwróciłam uwagę, że zabudowany jest każdy metr kwadratowy. Tutaj mamy alejki między budynkami, palmy, kwiaty, ławki, hamaki z których można korzystać. Nie jest to jeden budynek, lecz jeden główny budynek hotelowy z recepcją i spa oraz kilka/ kilkanaście małych budynków. Cała strefa jedzeniowa i z atrakcjami i basenem znajduje się nad wodą, na drugim końcu kompleksu, patrząc od strony hotelu. Nam się trafił pokój w głównym budynku, więc śmiało można było dziennie przemierzać kilometry w jedną i drugą stronę. Nie ma co ukrywać hotel jest głównie skierowany na turystów z Niemiec, bądź po prostu niemieckojęzycznych. Obsługa wraz z animatorami, posługiwała się głównie językiem niemieckim, atrakcje były po niemiecku, kuchnia pod kątem Niemców. I coś z czym się pierwszy raz zetknęłam, przy każdym stoliku, dosłownie każdym, ktoś palił papierosy. Dla osób niepalących może być to uciążliwe, jak spożywa się posiłek, a z każdej strony atakuje dym papierosowy. Wyposażenie pokoi standardowe, wygodne łóżka, klimatyzacja, tv, lodówka. Codziennie uzupełniana woda butelkowana. Łazienka pozostawiała wiele do życzenia jak na 4-gwiazdkowy hotel. Nieszczelna kabina prysznicowa zalewała całą mikro łazienkę, ale nawet to nie było najgorsze. Tylko brak jakiejkolwiek wentylacji w łazience. W moment była tam sauna. Jak ktoś jedzie na wakacje i spędza sporo czasu w pokoju, to te rzeczy mogą przeszkadzać. Ja rano pokój opuszczałam i wracałam dopiero wieczorem, więc nie były te rzeczy dla mnie wielkim problemem. Opcja all inclusive była bogata, jedzenie praktycznie całą dobę. Napoje alkoholowe w ograniczonej ofercie, jednak myśle, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Jeśli nie, to zawsze była opcja kupienia bardziej wyszukanych drinków. Hotel zapewnia atrakcje w ciągu dnia takie jak: aqua aerobic, waterpolo, strzelanie z wiatrówki czy rzutki. Natomiast wieczorami odbywa się "show time" gdzie mamy pokazy latino, magika, rytmy argentyńskie. Podczas tygodniowego pobytu raczej nie powinny się powtórzyć. Dla mnie ciekawym show była noc turecka, gdzie również było serwowane inne jedzenie. Koniec muzyki i atrakcji następował o 23:00 i wtedy w hotelu nie dzieje się już kompletnie nic. Turcja sama w sobie oferuje mnóstwo atrakcji, dlatego też cały pobyt oceniam bardzo na plus. Myśle, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie zarówno osoby, które szukają atrakcji z nutką adrenaliny, jak i te które preferują relaks i cisze. Ogólne wrażenie zostało nadszarpnięte ze względu na sytuację, jaka miała miejsce podczas powrotu. Moim zdaniem coś takiego nigdy nie powinno mieć miejsca, a w szczególności nie w biurze podróży z takim doświadczeniem. Po przyjeździe do Turcji, w autokarze był rezydent, który pilnował porządku i żeby każdy trafił do dobrego hotelu. Tak samo powinno być w drodze powrotnej, powinno się pilnować, aby odebrać właściwych gości hotelowych. Na nasze nieszczęście tego samego dnia z hotelu były odbierane osoby o tych samych imionach, oczywiście innych nazwiskach, ale to już nie zostało sprawdzone i podczas gdy my czekałyśmy w lobby hotelowym, te osoby zostały zabrane do naszego autokaru. Po kilkunastu minutach oczekiwania na transfer zorientowałyśmy się, że coś jest nie tak. Na szczęście obsługa hotelowa bardzo nam pomogła i skontaktowała się z rezydentem i dotarłyśmy na lotnisko na czas. Autokar ze wszystkimi pasażerami musiał po nas zawrócić i po godzinie od planowanego czasu zbiórki, udało nam się zająć w nim miejsca. Stresu było sporo, dobrze, że wszystko skończyło się tak jak należy. Ale pewien uraz już pozostał.
3.0/6
Z Gdańska wylecieliśmy o 11 w Turcji na Lotnisku byliśmy o 15:40 Hotel oddalony od lotniska był o 120 km , nawigacja google pokazywała półtora godziny jednak w hotelu byliśmy dopiero o 21 , kierowca jaki z nami jechał to nieporozumienie, błądził cały czas , nadrobiliśmy bardzo dużo drogi ponieważ nie potrafił trafić do Hotelu , Hotel przede wszystkim nastawiony na dzieci i w szczególności Niemców , którzy na każdym kroku byli lepiej traktowani przez obsługę czy tez same jakieś animacje czy piosenki w języku niemieckim , obsługa dużo lepiej znała język niemiecki niż Angielski. Kelnerzy gdy już dowiedzą się iż jesteście Polakami od razu inaczej was traktują pierwszeństwo i przysłowiowe "lizanie dupy" swoim i Niemca . Jedzenie bardzo dobre nigdy niczego nie brakowało , jednak słodycze jak i słodkie rzeczy bardzo słabe . Plaża bardzo czysta jednak leżaki trzeba rezerwować rzuconym ręcznikiem z rana jak tego nie zrobisz po 10 nie licz na wolny leżak, z basenu nie korzystaliśmy za bardzo ponieważ w nim cały czas było pełno dzieci nie można było spokojnie popływać czy z niego skorzystać ponieważ był tylko do 19 otwarty, Wi-Fi jest dostępne w cały hotelu jednak przesył i transfer na bardzo niskim poziomie nic się praktycznie nie ładowało. Alkohol bardzo słaby jakościowo , wszystko z posmakiem tak jakby spirytusu było . Hotel jest typowo nastawiony albo na Dzieci bądź starsze osoby dla ludzi młodych co chcą się pobawić tutaj nie ma żadnych animacji , na plaży i basie czy nawet jadali co chwile podchodzą lokalsi bądź pracownicy hotelu który cały czas namawiają na jakieś płatne atrakcje tupu tatuaż , zdjęcia czy imprezy w klubie oddalonym od hotelu . w ofercie dostaliśmy tez opcje posiłku w restauracji a'la carte jednak nie ma tam takiej opacji. Hotel na pewno nie polecamy młodym para tylko jak już rodzina z dziećmi bądź dużo starszym ludziom , i jeżeli jesteście nie palący i przeszkadza wam gdy ktoś w waszej osobności pali to tez nie jest hotel dla was ponieważ Niemcy i Turcy pala tutaj wszędzie w każdym miejscu w hotelu i cały czas. Pokój bardzo czysty codziennie sprzątany z wymienianymi ręcznikami i dwiema butelkami wody.