5.5/6 (6 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Zacznę od tego że to był nasz drugi wyjazd do Turcji więc porównywaliśmy hotel do zeszłorocznego. Na plus: hotel bardzo zadbany i czysty; bardzo ładne i czyste pokoje; bardzo dobrze sprzątane codziennie; eleganckie wnętrza; ładnie zaprojektowane; bardzo duża przestrzeń samego hotelu- można było spokojnie znaleść miejsce mimo dużej ilości ludzi; plaża zadbana i czysta, animacje dla dzieci różnorodne i fajne; bliskość hotelu do centrum Belek i samego lotniska w Antalaya. Na minus: największym minusem była restauracja a dokładnie obsługa na niej - w porównaniu do zeszłorocznego hotelu (który był o wiele tańszy niż Limak) tutaj było źle, nie wiem czy było za dużo ludzi a za mało kelnerów czy jakiegoś pecha mieliśmy ale czasami przez cały posiłek nie podszedł do nas żaden kelner żeby zaproponować coś do picia. Gdy już sami zaczepiliśmy jakiegoś kelnera to był taki zabiegany że z 10 min czekało się na zamówione napoje. Nawet nie było komu dać napiwku żeby lepiej nas traktował skoro nikt nie podchodził do stolika. I nie żebyśmy się czepiali ale o ile w dwójkę z dwulatką jeszcze jakoś się dzieliliśmy - raz jedno szło po jedzenie następnie drugie po napoje. To w momencie gdy żona sama szła do restauracji, z dzieckiem na rękach, nie była w stanie poza dzieckiem i talerzem z jedzeniem nieść jeszcze czegoś do picia, to cały posiłek (który trwał np 20 min z racji małego dziecka) musiała jeść na sucho bo żaden kelner się nie zainteresował brakiem napoju na stoliku ( a żona nie zostawi dziecka samego przy stole żeby sobie przynieść samej). To nie była jednorazowa sytuacja, tylko praktycznie cały pobyt tak było nie zależnie od pory dnia. Kolejnym minusem była strefa zabaw dla dzieci na plaży. Wszędzie w promieniu 5m od zjeżdżalni i huśtawek był zakaz palenia papierosów. Niestety bardzo dużo osób nic z tego sobie nie robiło i dzieci bawiąc się dosłownie tonęły w smrodzie papierosów. Nie pomagało zwrócenie uwagi ani palącym ani obsłudze hotelowej. Jesteśmy niepalący i bardzo drażnił nas zapach dymu a małe dzieci musiały go wdychać. Po coś ten zakaz tam był, szczególnie że na reszcie plaży można było palić bez problemu. Dlatego musieliśmy zrezygnować z zabawy na zjeżdzalniach w ciągu dnia, jedynie wieczorem jak już ludzi nie było można było korzystać bez otoczki papierosowej. Mimo ogólnie dobrego wrażenia samego hotelu jako budynku i niektórych jego elementów osobiście nie mamy zamiaru do niego wracać. Nie będziemy go jednak ani polecać ani odradzać, innym może się wszystko będzie podobać. My ocenialiśmy względem zeszłorocznego hotelu i niestety myśleliśmy że będzie lepiej.
4.5/6
Hotel starszy ale zadbany, z dużą ilością basenów, przy piaszczysto-żwirowej plaży. Na + obsługa, mnogość barów-przy plaży, basenach, w hotelu tj. Coffee corner, cukiernia, dobrych przekąsek, dostępu do butelkowanej wody (zewnętrzne lodówki). Bardzo dobre sniadania, obiady i kolacje bardzo mięsne, mało ryb i dań wege. Hotelowe koty:)