5.5/6 (419 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.5/6
Na wstępie ocenie hotel, główny budynek resort i spa bardzo dobre wrażenie na nas zrobił, pokoje super z świetnym widokiem na morze w stronę Alanya. Baseny i aquapark dla dzieci świetne ale naprawdę świetne wrażenie zrobiła plaża. Piękna piaszczysta i wejście do morza długie płytkie idealne dla dzieci i oczywiście piaszczyste. Problem zacza sie dopiero z jedzeniem. Typowa masowo przygotowywana stołówka i nie ważne czy w barach fastfood czy w restauracji na główne posiłki to jednak dominował fastfood. Mała rotacja jedzenia nie za duży wybór. Spodziewałem sie więcej po opiniach dosyć mocno sie zawiedliśmy. Niestety tez kolacja od 23 do 6 rano odbywa sie na dworzu przy innym budynku, do którego trzeba dojść spokojnie 7 min. Bary z drinkami okej. Atrakcje dla dzieci tez dosyć słabe - r.pl nie przygotowywało sie do tego brak ich atrakcji opierali sie w 100% na atrakcjach hotelu a każda atrakcja dodatkowo płatna - malowanie koszulek dla dzieci 15 euro za koszulkę... Podsumowując hotel otoczenie baseny rekreacja na wielki plus jedzenie i atrakcje dla dzieci nie związane z basenem na wielki minus. Turcje zapewne odwiedzimy jeszcze raz ale napewno nie ten hotel.
3.5/6
Kompleks Lonicera robi wrażenie - można znaleźć w nim wszystko czego tylko potrzeba podczas wypoczynku, bez konieczności wychodzenia z kurortu. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. Z plusów zdecydowanie korzystają osoby przyjeżdżające z zasobnym portfelem wypełnionym Euro lub Dolarami (Tureckie Liry są mniej przychylnie akceptowane), wzbogacając każdą osobę która próbuje zachęcić do skorzystania z coraz to różniejszych atrakcji, począwszy od masażu w strefie spa, przez wszelakie usługi fryzjerskie i fotograficzne a skończywszy na prezentacji perfum podczas opalania na plaży. W hotelowym 'Shopping Centre' można znaleźć jeszcze więcej - ekskluzywną biżuterię, wszelakiego rodzaju pamiątki a nawet salon tatuażu. Jeśli jednak postanowisz wyjść z kurortu i poszukać wrażeń w "prawdziwej" Turcji to również nie zajdziesz za daleko, gdyż otoczony przez bardzo gościnnych miejscowych, nie opuścisz kompleksu sklepów który się znajduje na drodze do głównej ulicy. Także dla świętego spokoju najlepiej jest siedzieć w hotelu i udawać że się nie rozumie nagabywaczy na każdym zakręcie. Hotel zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz sprawia wrażenie bardzo ekskluzywnego o czym świadczą liczne marmury na ścianach i podłogach oraz kryształowe żyrandole. Niestety pokoje już kryją parę nieprzyjemnych niespodzianek, które odbierają mu całego uroku. W naszym przypadku był to kompletnie nie działający telewizor oraz wszechobecny grzyb w łazience. Na dodatek przez większość czasu wydobywał się zza zewnętrznej ściany budynku okropny hałas, którego nie dało się w żaden sposób zlokalizować ani tym bardziej zlikwidować. Pokój z widokiem na drugi hotel i ulice, jednak nie przeszkadzało mi to, gdyż przynajmniej uniknęliśmy wrzasków i hałasów od strony basenów. Niestety nie było nawet opcji zmiany pokoju, gdyż trafiliśmy na overbooking i brakowało wolnych pokoi. Obsługa hotelowa bardzo miła i tu duży plus, jednak jak na hotel który szczyci się komunikacją w języku angielskim to było bardzo ciężko się dogadać jeśli nie znało się tureckiego lub rosyjskiego. Podczas posiłków można było wybrać spośród bardzo wielu dań, jednakże były one dość powtarzalne i jak na tureckie smaki bardzo słabo przyprawione. Duży plus dla sałatek, warzyw oraz serów. Brakowało mi jednak większej gamy wyboru owoców bo oprócz arbuzów i jabłek fajnie byłoby zjeść chociażby tamtejsze banany. Najpiękniejsza w tym wszystkim była plaża - duża, piaszczysta z bezpłatną możliwością skorzystania z leżaków hotelowych. Morze w tym miejscu jest bardzo przejrzyste i ciepłe co mocno zachęca do kąpieli. Cały kompleks najbardziej jest skierowany do rodzin z dziećmi, których zdecydowanie była większość. Polecam osobom którym nie przeszkadzają tłumy, hałas oraz mają wysoki poziom asertywności i umiejętności odmawiania, oraz tym co nie szczędzą wydatków podczas urlopu. Możliwe, że moja krytyka i rozczarowanie wynika z faktu, że hotel do którego mieliśmy trafić i do którego była wykupiona wycieczka - Lonicera Premium (hotel tylko dla dorosłych, o podwyższonym standardzie i odgrodzony od pozostałej części kompleksu Lonicera), ostatecznie postanowił się nie otworzyć, o czym biuro Rainbow dało nam znać łaskawie zaledwie tydzień przed planowym wyjazdem.
3.5/6
Hotel tylko i wyłącznie dla rodzin z małymi dziećmi. Nie jest to hotel z górnej półki, jedzenie średnie, bardzo słaby wybór- niby dużo ale wszystko się powtarza na kilku stołach więc potraw różnorodnych zaledwie kilka, owoców morza niestety nie ma, to samo z owocami- poza arbuzem i jablkami nie ma nic, alkohole fatalne. Pokoje i czystość w hotelu super. Dużo zieleni, ciekawe baseny i piaszczysta plaża
3.5/6
Hotel ma bardzo dużo atrakcji dla dzieci i za to daje 10pkt na 10,jednak w moim pokoju (miałam apartament 70metrów),ani razu przez 7dni nie została wymieniona pościel,ręcznik pod stopy tylko raz i raz ręcznik do rąk. Pewnego dnia wzięłam sama ręczniki i goniłam sprzątaczkę z prośbą o wymianę to jeszcze krzywo się patrzyła. Zostawiałam napiwki,ale to nic nie dało. Raz za 5euro Pani wyrzuciła tylko śmieci. Lustro w łazience od pary wodnej było tragicznie zabrudzone i ani razu nie przetarte! Przez cały tydzień. Jedzenie ok,dość duży wybór,ale przez tydzień praktycznie to samo. I o zgrozo codziennie na śniadanie sądzone jajko,jajecznica bez smaku i frytki...kraj przypraw a nie doprawiają wcale. Byłam w wielu pięciogwiazdkowych hotelach i mam porównanie. Ten zasługuje ledwo na 4*. Zawiodłam się. Biuro podróży ok.