5.5/6 (419 opinii)
Kategoria lokalna 5
2.0/6
Pobyt 11 dni przełom sierpnia/września, jedzenie bardzo słabe menu nie zmieniane przez 11 dni ciagle to samo, w hotelu pozostawiony jesteś sam sobie, marna opieka rezydenta (chore dziecko z hospitalizacja 3 dni i zero pomocy rezydenta), animatorzy i obsługa jakby za karę obsługiwali, totalne olewanie Polaków … nastawieni na Rosjan i jest tam ich mnóstwo. Jedyny plus to fajne baseny i zjeżdżalnie … choć bardzo cieżko o leżaki. Napewno nie wrócę do tego hotelu
1.0/6
Rainbow polecił Lonicera resort and spa w Turcji jako jeden z najlepszych hoteli. Tydzień tam spędzony to był koszmar - pokój z widokiem na śmietniki i całonocne śmieciarki. Niskobudżetowe posiłki, obrzydliwe mięsa. W zasadzie spozywalismy z dziećmi tylko frytki. Żadnych owoców morza a z owoców tylko arbuzy i jabłka. Alkohole w barze all inclusive bardzo niskiej jakości, może poza piwem. Walka o leżaki przy basenach i na plazy nad morzem - trzeba ok godz 7 rezerwować i siedzieć bo inaczej zapomnij o wypoczynku cały dzień - za mala infrastruktura do takiej ilości osób w hotelach resort i world. Animacje wieczorne tylko dla Rosjan. Całe szczęście drugi tydzień jesteśmy w innym hotelu 2 km obok - to zupełnie inny świat i jakość wszystkiego. Będziemy składać reklamacje do Rainbow ze „wciśnięto” Nam to miejsce jako stałym klientom, ewentualnie zgłaszać sprawę do rzecznika ochrony konsumentów. Makabra - mam nadzieje ze nasza opinia pomoże uniknąć innym osobom wyboru tego hotelu. Opinie w necie nijak się maja do rzeczywistości - czyżby pisane przez pracowników tego ośrodka ??
1.0/6
W Lonicerze spędziliśmy 2 tygodnie. Hotel jest nowy, ładny, ma dużo atrakcji (w tym dużo zjeżdżalni wodnych dla małych dzieci), piaszczystą plażę z łagodnym zejściem do morza. I to koniec plusów. Dalej są same negatywy. Hotel jest nastawiony na Rosjan i to oni tu dominują. Obsługa (nawet na recepcji) słabo mówi po angielsku, głównie znają rosyjski. Byliśmy z 4-letnim dzieckiem i prosiliśmy o cicho zlokalizowany pokój. Otrzymaliśmy pokój nad śmietnikiem, od strony gdzie przez całą dobę zajeżdżają autokary, gdzie do 23.30 słychać basy z głośnych animacji i gdzie o 5 rano muezin nawołuje na modlitwę. Pomimo zatyczek do uszu nie dało się spać. 3-krotnie byłam prosić o zmianę pokoju - każdorazowo słyszałam, że nie ma wolnych pokoi i skontaktują się ze mną jak coś się zwolni. Oczywiście to nie nastąpiło. Wróciliśmy z urlopu wykończeni. Jedzenia na ciepło - mały wybór (np. nigdy nie było owoców morza, mało ryb - jak już były to spalone na wiór i fatalne w smaku lub słabo przyrządzone (kurczak albo usmażony na wiór albo w fatalnym sosie). Trudno wytrzymać 2 tyg. na samych frytkach i spaghetti. Czytając opinie jaki to wspaniały hotel zastanawiam się czy byliśmy w tum samym hotelu lub jakie kto ma porównanie. Ja nie wrócę i nie jestem w stanie polecić tego hotelu.