5.3/6 (409 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
2.0/6
Zakwaterowano nas w pokoju z widokiem na morze na pierwszym piętrze części world. Zawsze udawało się znaleźć leżak na jednym z basenów lub przy plaży - mimo ogromnej liczby gości. Jedzenie, jak to w tego typu hotelach, podawane 3 razy dziennie, zawsze można było znaleźć coś dla siebie, duża różnorodność, bary z przekąskami otwarte w ciągu dnia. Na plus stoisko z tradycyjnie wypiekanymi plackami gozleme(?). Obsługa hotelu bez zastrzeżeń, wręcz byliśmy pod wrażeniem, że tak duży obiekt udaje się utrzymać cały czas w czystości. Na tym plusy się kończą. Z reguły założenie urlopu jest takie aby na nim odpocząć. Niestety było to niemożliwe w Lonicera World. Nie sądziliśmy, że „klubową atmosferę” hotelu będziemy zmuszeni odczuwać również w późnych godzinach wieczornych. Bowiem codziennie do godziny 23 słyszeliśmy głośną muzykę w naszym pokoju, pomimo zamkniętych okien. Dramat. Poza tym, należy się nastawić na bycie otoczonym z każdej strony przez obywateli Rosji, którzy anektowali również ten zakątek świata :) Dodam też, że plaża była wąska i zatłoczona - każdy skrawek zajęty przez leżaki -no ale coś za coś, przynajmniej było się gdzie położyć.
2.0/6
Hotel jak na zachwalaną Turcję i wysoki standard wyglądał słabo i luksusowy może i był ale 20 lat temu. Pokoje nie za duże z przeciętnym standardem wyposażenia z poprzedniego pokolenia. Utrzymanie czystości niby ok jednak nie odnowi to standardu. Budowla w standardzie ZSRR, grube mury przypominające jednostki militarne i co ciekawe idealnie to pasuje do obsługi hotelowej jak i gości. 70% to rosjanie... ba nawet i około 50% usługi hotelu to również rosjanie... już samo powitanie wszystkich na wyjściu do stołówki "zdrastwujtie" wszystko tłumaczy... Niestety nie tego oczekiwaliśmy. Baseny w porządku ale brakowało mi tych ze słoną wodą bo niestety morze nie należało do najczystszych. Przejrzystość oceniam słabo nie widać co ciebie gryzie w nogi. Dla porównania w Grecji czy Egipcie było o niebo lepiej. Plaże przeludnione jak i sam hotel i od rana walka o leżaki. Jedzenie może i duży wybór jednak wszystko w jeden smak... przeważał nieprzyjemny zapach baraniny. O wieprzowinie czy wołowinie można pomarzyć. Ryby podróbki łososia... małe z duża ilością ości. Ciasta różny wygląd ale ten sam smak. Ogólne wspomnienia z tego miejsca wypadły słabo i zniechęciły do kolejnych wizyt w tym kraju choć zakładam, że zapewne są lepsze miejsca.
1.5/6
Witam,jestem zniesmaczona,jak potraktowaliście klientów, mnie moją rodziną oferując pokoje standardowo w hotelu 5* poczym dostaliśmy pokoje bungalowe ,w których był bród, robactwo.Dzięki temu ,bylam pogryziona z moim 3 letnim syniem.Zatem moj adwokat juz działa ,oboje jesteśmy na antybiotykach.Nie pozdrawiam, nie będę polecać waszego biura.
1.5/6
Obiekt do którego na pewno za żadne pieniądze nie wrócę. Wprawdzie zapłaciłem niewiele kupując wycieczkę w dniu wylotu, ale właśnie na tyle ten obiekt zasługuje. Wszystkiego dużo bez jakiejkolwiek jakości. Dużo nijakiego jedzenia, sami Rosjanie. Kawa w papierowych kubkach. Ogólnie nie polecam.