Kategoria lokalna 5
3.0/6
To moj 2 pobyt. Byłam w hotelu Starlight w 2019 roku. W międzyczasie zwiedzilam inne kraje, byłam w różnych hotelach ale miałam miłe wspomnienia ze Starlight i z sentymentu postanowiłam wrócić. Niestety był to błąd. Duża zmiana na niekorzyść. Sam transfer do hotelu przebiegł bezproblemowo. Obowiązkowy przystanek w przydroznym bazarze zainicjowanym głównie dla turystów który był opisywany wcześniej w komentarzach jako zbędny. Tak było i tym razem. Sam budynek hotelu, baseny i ogród cudowne, pod tym względem wszystko trzyma poziom. Gorzej z użytkownikami hotelu. Przy poprzednim pobycie goście hotelowi z różnych krajów, z wysoką kulturą osobistą. Obecnie hotel zdominowany przez Rosjan którzy z kulturą nie mają nic wspólnego. Jeśli lubisz gdy ktoś wyrywa Ci menu z rąk przy barze lub jeść posiłki w towarzystwie gołych pośladków z problemami dermatologiczno-wenerycznymi siadającymi bezpośrednio na krzesłach to jest to hotel właśnie dla Ciebie :) stoły klejące, brudne obrusy Dodatkowo w pakiecie wrzaski dzieci podczas gdy rodzice zapatrzeni w telefony komórkowe nie są zainteresowani swoimi pociechami jeżdżącymi na hulajnogach po lobby, restauracjach i barach gdzie bardzo łatwo o wypadki które kończyły się jeszcze głośniejszymi wrzaskami. Transfer na lotnisko z małym opóźnieniem ale mimo tego obowiązkowa przerwa w przydroznym bazarze. Hotel jako budynek ok, nie jest niczemu winny ale dużo stracił przez obniżenie standardów. Nie jest to ten sam poziom co kiedyś. Bardziej dla rodzin z dziećmi niż na kulturalny wypoczynek dla dorosłych.
Sonia - 28.09.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel pięknie położony, ma się wrażenie, że jest się w ogrodzie botanicznym. Ogromny teren do spacerów, ale równocześnie tłumy ludzi. Wybraliśmy go ze względu na strefy dla dorosłych, ale niestety to zupełnie nie działa w tym hotelu. Restauracja Luna reklamowana jest jako miejsce dla dorosłych, ale niestety nikt tego nie pilnuje - pytając o to w recepcji, uzyskaliśmy poinformowano nas, że właściwie to ona jest ogólnodostępna. Basen dla dorosłych jest położony obok głównego basenu, gdzie cały dzień gra głośna muzyka i wrzeszczą dzieci, więc też nie ma mowy o odpoczynku. Dodatkowo basen ten nie ma żadnej obsługi kelnerskiej z baru, można samemu iść w mokrym stroju do baru w głównym lobby. Twz. quite pool jest cichy chyba tylko dlatego, że nie ma na nim muzyki, poza tym niestety pełno dzieci i nikt nie zwraca uwagi na wrzaski, skoki do wody, itp. Jedyne miejsce, które działało zgodnie z założeniami, to bar dla dorosłych przy głównym lobby. Tak więc przez pryzmat kryteriów, jakimi się kierowaliśmy przy wyborze hotelu to wielka dwója, nie sposób odpocząć w takim hałasie i przy takiej ilości ludzi. Pokoje bardzo skromne (mieszkaliśmy w domkach), mocno wysłużone i mało zadbane, sprzątane tak bardzo symbolicznie. Jedzenie natomiast smaczne i bardzo, bardzo dużo. Dostępne są liczne restauracje i bary z przekąskami, łącznie z restauracją dostępną całą dobę. Można korzystać również z całej intrastuktury hotelu Sunrise, włącznie w restauracjami i barami (nie ma ogólnie żadnej "granicy" między hotelami, cały teren jest traktowany jako jeden kompleks). W głównej restauracji w porze śniadania i kolacji jest totalna masakra, tłumy ludzi, wszędzie kolejki, walki o stoliki. Alkohole markowe w rozsądnym wyborze dostępne tylko w barach w głównym budynku (bar w lobby, bar dla dororosłych). Poza tym bardzo ograniczony wybór w pozostałych miejscach. Generalnie jak ktoś lubi gwar, potrzebuje atrakcji dla dzieci, bierze udział w animacjach, to może rozpatrzyć ten hotel, Jeśli chodzi o spokój i odpoczynek dla osób dorosłych, nie lubiących hałasu i zajęć zorganizowanych, to nie polecam. I chyba nie ma zaskoczenia, większość gości to Rosjanie i na nich jest nakierowana uwaga, nawet większość personelu jest rosyjsko języczna. Generalnie ciężko się dogadać po angielsku.
MAŁGORZATA, Niepołomice - 15.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Pobyt oceniamy za udany na 2 pkt, w skali 1-5, jesteśmy zdegustowani błędnymi informacjami w ofercie Rainbow : 1/ dot. lokalizacji hotelu względem SIde, wybraliśmy ten hotel tylko z powodu odległosci do Side ( miało być 10 km, było ponad 20 km, co gorsza nikt nie poinformował nas o trudnościach z dojazdem do Side, który w praktyce okazał się bardzo kosztowny, ponieważ musielismy brać taksówki. Więc gdybyśmy wiedzieli od początku , wybralibyśmy hotel w samym Side 2/ Transfer z lotniska trwał dłużej niż przelot samolotem , w sumie ponad 3 godziny , przynajmniej pół godziny czekania w upale na to żeby autokar ruszył, nieuzasadnione oczekiwanie na rezydenta, który się spóźnił i nie miał w zasadzi nic ciekawego do przekazania. Ludzie byli zgrzani i zmęczeni . Sama podróż to koszmar, autokar jechał 40 km/h, z nawiewem zamiast klimy, w dodatku był w fatalnym stanie technicznym, zartowaliśmy sobie że skrzynia biegów może nam się rozsypać zanim dojedziemy do hotelu. Koszmar!3/ Opieka Rezydenta - taki opis w ofercie to lekka przesada, rezydent pojawił się na lotnisku, potem w hotelu raz na spotkaniu powitalnym i przed odjazdem - niestety nie miał za dużo do powiedzenia. Więc ten punkt w programie mógłby nie istnieć, spokojnie możecie Państwo zaoszczędzić na rezydencie w przyszłości a więcej pieniedzy przeznaczyć na godny transfer. Ostatnia uwaga dotyczy hotelu i jego nastawienia na turystów z Rosji, niestety na jedynych wakacjach w tym roku musieliśmy tolerować wszechobecny język rosyjski , nie tylko wsród gości ale przede wszystkim obsługi hotelowej, również puszczanej muzyki i organizowanych atrakcji . Widać że hotel nastawiony jest na obsługę turystów z jednego kraju , nie miłe uczucie pozostawać gościem drugiej kategorii. Pozostaje wrażenie , że byliśmy na wczasach w jednej z republik rosyjskich .
PAWEL, --- - 19.09.2019
9/10 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Na lotnisku w Atalyi rezydentkę widziałem przez sekundę która odznaczyła na liście obecności stan osobowy i wskazała autobus i tyle tą Panią widzieliśmy. Zostawiono nas pastwę losu. Na umówioną godzinę nie stawiła się w hotelu tylko ktoś napisał na kartce,że spotkanie jest przedłużone o 1 godzinę. Poszedłem za godzinę też nikogo nie zastałem. W końcu pojechałem na wczasy odpoczywać a nie czekać na rezydenta. To żenada biura Rainbow,że tak dba o wczasowiczów którzy płacą tak duże pieniądze w tak renomowanym hotelu. Polecam wziąć nauki od Rosyjskich biur podróż jak Oni dbają o swoich wczasowiczów: Rezydent jest na miejscu udziela wszelkiej pomocy wszystkim zainteresowanym nawet nam Polakom. Dobrze,że w przeszłości uczyliśmy się tego języka. Życzyłbym sobie żeby w Polsce powstało przedstawicielstwo rosyjskiego biura podróży to na pewno wielu Polaków by z niego skorzystało. Rosjanie przywożą ze sobą swoich animatorów , dla dorosłych i dla dzieci. Polacy zdani są na siebie. Transfer na lotnisko powinien odbywać się w ciągu 1 godziny na lotnisko a trwał ponad 2 godziny gdyż kierowca o godzinie 3: 50 nad ranem zatrzymał się przed bazarem żebyśmy robili zakupy o zgrozo kto dał takie przyzwolenie, żeby wyciągnąć ostatniego dolara od Polaków gdzie jest Rezydent? Na lotnisku brak listy uczestników brak Rezydenta opóźnienie o 1 godzinę potem po godzinie odprawa opóźniony samolot o godzinę i nikt tym się nie przejmuje. Dobrze,że dolecieliśmy do Gdańska. Z biurem podróży Reinbow leciałem już 4 raz posiadam kartę stałego klienta ale kolejny urlop z tym biurem stoi pod znakiem zapytania. Poprzednio latałem z tym biurem do Grecji było wszystko Ok. Rezydent na lotnisku z lotniska do hotelu z hotelu na lotnisko na wycieczki fakultatywne itd. Z Turcją poszło coś nie tak. Drodzy wczasowicze żądajmy zapisów w umowie, że opieka rezydenta 24 godziny na dobę. Żądajmy komunikatów powitalnych w samolocie w j.polskim. Czy jest problem nagrać komunikat w j.polskim.?Żądajmy komunikatów w recepcji w j.polskim jak ustawić WFI. I tyle i aż tyle. Żeby Rezydent Rosyjski nie musiał pomagać Polskim Turystom . To wstyd dla biura.
Paweł Barański - 04.10.2019
11/14 uznało opinię za pomocną