Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przewodniczka pani. Malgosia jest kopalnią wiedzy sprawnie i szybko przekazuje wiedzę . Turcja zaskoczyła mnie pozytywnie historią ciepłym klimatem i zabytkami . Mam zastrzeżenie tylko do hoteli mogłyby być o gwiazdę wyżej
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na tej wycieczce zdecydowanie można było posmakować orientu. Turcja jest piękna, pełna zabytków, malowniczych krajobrazów i sympatycznych, gościnnych ludzi. Tak jak powyżej - gorąco polecam odwiedzić Turcję, niekoniecznie jednak z biurem Rainbow Tours.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Turcja w pigułce, 7 dni 12miejscowsci ,3200km i hektolitry wypitej herbaty tureckiej. Cudowna wycieczka dla osób, którym nie straszne wstawianie o 4.00 rano ,a którym zależy zobaczyć największe atrakcje Turcji , Pamukkale, Efez ,Stambuł, no i Kapadocja.Bardzo dobre hotele na trasie dobre jedzonko w hotelach i jeszcze lepsza pani Pilot ,pani Martyna .....człowiek mega pozytywny ,z ogromną wiedzą na temat historii i kultury tureckiej , przekazana z odrobiną humoru. Pani Martyna zawsze była do naszej dyspozycji i zawsze uśmiechnięta widać że kocha tą robotę😉 .Jeżeli zwiedzac Turcje to tylko Z nią.😊Kierowca rownież na medal.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo bogaty program, wspaniałe zabytki i krajobrazy. Możliwość poznania przebogatej kultury Turcji.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W zasadzie cała wycieczki była była O.K. Byłem z żoną i nie mieliśmy większych problemów. Pani przewodnik była kompetentna i zaangażowana. W Łaźni tureckiej "HAMAM" dostałem klucz do szafki. Tam nie było ręcznika aby się nagi okryć ani klapek. Po interwencji dostałem ręcznik i klapki. W trakcie masażu w pianie ktoś zabrał moje niedawno wywalczone klapki. No i zostałem bosy - do końca. No dobra z tym. Tak oni mają.Rafting – spływ górska rzeką.W lesie już po przebraniu się. Założyłem kapok, klapki i wziąłem wiosło. No i mam już wsiadać do autobusu aby podjechać do początku spływu, a ten Pan prowadzący mówi, że za te gumowe klapki należy się 3 euro Pani w barze. I ja cap mój zwiniętą moją torbę zapakowaną w bagażniku autobusu, wyciągam portfel i daję Pani 25 lira. Dziękuję, skłon i dziękuję z uśmiechem też. Wracam się do autobusu a mam do przebycia około 20 m. W tym momencie autobus rusza. Dosłownie nogę bym mógł podstawić pod tylne koło. Ale odjechał. Taka piękna okolica, szum pobliskiej rzeki, i słońce grzeje w łysą główkę. No odjechał, olał mnie. Wracam się do Pani w barze, a Ona nic nie rozumie po angielsku. Idę do paru ludzi stojących przy drodze przy gokartach. Mówię im, że mój autobus has gon – odjechał. Jeden z nich zadzwonił gdzieś. Ktoś próbował zatrzymać jakiś prywatny samochód – bez skutku. Ale o dziwo autobus wraca się. Nawraca i zatrzymuję się przy mnie. Drzwi otwierają się i .. wchodzę. Ale przy wsiadaniu lewą rękę nieopatrznie, bezwiednie wsadzam gdzieś w szczelinę właśnie otwierających się drzwi. Wyszarpuję palec siny opuszek i paznokieć. Łaa. Ale nic nie mówię. Moja wina, choć nie koniecznie takie elementy w drzwiach powinny być niedostępne dla ręki czy palców. Trzy tygodnie po wycieczce a paznokieć jeszcze siny. Ale nie zszedł. Ja nie skarżę się tylko opisuję sytuację. Tak się składa, że znam dość dobrze angielski i mówię do tego prowadzącego wycieczkę. „Dlaczego najpierw mówisz mi, że mam zapłacić za te gumowe klapki a potem raptem odjeżdżasz? Już abym na niego nie gadał dalej, dał mi dwa winogrona. Przyjąłem to to jako przeprosiny z jego strony bez żalu do Niego z uśmiechem. Kto nic nie robi temu się nic nie dzieje.Aby oni mieli coś z nas, robili nam zdjęcia i filmy.Przepuścili całą wycieczkę przez rozszerzenie górskiego zimnego strumienia. Woda o temp. 3-4 stopnie. My rozgrzani a tu taka zimna woda. Każdy z nas. Oooo, aaaa ale idziemy jeden za drugim i też płyniemy. Kapoki nas utrzymują. Gdy wychodzimy z drugiej strony na brzeg pod wodą był niewidoczny głaz o który zraniłem sobie kolano. Wychodzę na brzeg a tu krew leci z rany kolana. Noga czerwona. Ale kość jest O.K. Dlaczego znowu ja? Dlaczego tak? Ale była to zimna czysta woda i zanim doszedłem do pontonu na główny nurt rzeki rana sama zakrzepła. Po powrocie do hotelu opatrzyłem ranę czymś brązowym. Następnego dnia lekarz na plaży obejrzał mi to i opatrzył.Następna wycieczka „Odkryj Alanie” mimo, że opłaciłem kilka dni wcześniej wycieczkę, w dniu wycieczki nikt nie odebrał mnie z pod hotelu. Ale i nikt nie mógł nic powiedzieć dlaczego tak jest. Dwie godziny czekałem na wyjaśnienie. W trzeciej godziny opiekunka nasza w hotelu, powiedziała, że nikt nie przyjedzie, ale dlaczego nie wzięto mnie z hotelu nikt nie wie. Dopiero na końcu innej cudownej wycieczki po Zielonym Kanionie, Pani powiedziała mi, że to jej wina. Zapominała. Trudno. Absolutnie rozumiem i nie mam do tej Pani pretensji. Ogólnie ta wycieczka piękna, wspaniała. Byłem na wszystkich możliwych fakultatywnych wycieczkach. Jakie wspaniała ta Pani z Rainbow w hotelu. Miła serdeczna , wspaniała młoda osóbka.Z energią poprowadziła aerobik w basenie. Przystępna i miła!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przed wyjazdem przeczytaliśmy chyba wszystkie opinie na temat wycieczki. Prawie każdy uczestnik jest zachwycony wycieczką ,ale też prawie każdy wspomina o uciążliwych ,długich przejazdach . Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Turcja jest piękna,bardzo różnorodna i warta uwagi,jednak wspominając inne wycieczki Rainbow z których już korzystaliśmy wcześniej nasuwa nam się myśl ,że warto byłoby zmienić nieco program. Oto nasze trzy propozycje: 1/ Stambuł należałoby zwiedzać 2 dni. Hagia Sophia + Błękitny meczet na cały dzień to jednak za mało. Gdyby nie wycieczka po Bosforze ,za którą płaci się fakultatywnie, nie miałoby się pojęcia jak Stambuł wygląda. Tak,dzięki własnym środkom mamy chociaż pojęcie jak wygląda on od strony Bosforu.W drodze do Stambułu zwiedzamy dużo, zachwycamy się Pamukkale, niesamowitym Efezem ,Pergamonem,Troją i Cieśniną Dardanele ,.Potem Stambuł ,a po Stambule jest 900 kilometrowa przerwa. Stanowczo za długa. Trzeba dostać się do Kapadocji,by znowu zwiedzać i czerpać z tego co dla nas nowe. 2/ Tutaj proponujemy przelot z ominięciem Ankary . Tanich lotów wewnętrznych Turcja ma sporo. Dlaczego z tego nie skorzystać ? Pewnie podniesie to koszty wycieczki, ale za to podniesie również atrakcyjność tej wycieczki , bo jest ona tego warta.3/ Dokonalibyśmy też zmiany posiłków w ciągu dnia. W Turcji jedzenie jest smaczne i tanie. Skorzystaliśmy raz z posiłku oferowanego po drodze w wyznaczonym miejscu za 7 euro, bo przecież Niestety nie ma innej opcji gdy jesteśmy wywożeni w oddalone, wyznaczone miejsce. Podajemy nasze sugestie pod rozwagę biura ,bo wiemy , że jest elastyczne .Poza tym, raczej nie narzekaniem a naszym obiektywizmem , czeka Państwa wiele atrakcji: przepiękne widoki,bagaż historii hellenistycznej, smaki Turcji .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana ,zwiedzanie intensywne ale był też czas wolny ,polecam głównie dla tych co są nastawieni na zwiedzanie ,wczesne wstawanie .Super pilotka pani Ola z ogromną wiedzą na temat historii kraju ,zwyczajów,zabytków . Sympatyczny i pomocny pan kierowca Mustafa był też lokalny pan pilot .Piękne widoki zwłaszcza w Kapadocji ,super wieczór turecki,piękne Meczety .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zadziwia mnie fakt, że tyle osób wciąż narzeka na wielogodzinne przejazdy. W planie wycieczki jest WYRAŹNIE napisane ile km pokonujecie każdego dnia. Na chłopski rozum np. 2 dnia jest do pokonania 650km, jadąc cały czas autobusem 100km/h sam przejazd zająłby ponad 6h, a do tego trzeba doliczyć postój na toaletę na 15min co 2h i 30min na lunch (dla chętnych dodatkowo płatny 8-10euro). Piątego dnia pokonujemy aż 900km więc przestańcie jęczeć tylko zacznijcie myśleć czy chcecie tyle czasu spędzić w autobusie. Wszystko macie napisane czarno na białym, trzeba tylko MYŚLEĆ! W związku z tym na każde miejsce mamy ok. 1h na zwiedzanie. Wyjątkiem jest Stambuł i Kapadocja. Z tym, że kilka godzin na Stambuł to i tak za mało. Ja jestem zadowolona z objazdówki bo wiedziałam na co się piszę, zależalo mi na tyn aby zobaczyć jak najwięcej miejsc i tak też się stało. Chciałbym jedynie aby dołożono dodatkowy dzień w Stambule.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd z Rainbow "Turcja - Smak Orientu" to jedno z ciekawszych doświadczeń w moim życiu. Program wycieczki był bardzo intensywny i ciekawie zaplanowany. Zwiedziliśmy niesamowite miejsca, takie jak starożytne ruiny w Efezie, niesamowite Pamukkale, Stambuł oraz cudowna Kapadocję. Każde z tych miejsc zapierało dech w piersiach i oferowało coś unikalnego. Zwiedzanie było nie tylko edukacyjne, ale i pasjonujące. Jedyny minus, z którego można by było zrezygnować to pokazy skór, złota i słodyczy. Opcja powinna być dla chętnych, a pozostali mogli by w tym czasie mieć inną możliwość do wyboru. Hotele, w których się zatrzymaliśmy, były na dobrym poziomie, za wyjątkiem hotelu Mevre w Antalya, który powinien zniknąć z mapy organizatora. Dodatkowo basen w niektórych hotelach umilał nam regenerację po transie. Organizacja całej wycieczki była bardzo sprawna. Co pozwalało nam cieszyć się każdym dniem bez żadnych zmartwień. Polski przewodnik był największym minusem organizacyjnym całej wycieczki, ale biorąc pod uwagę resztę atutów wyjazdu, cały urlop był na plus. Podsumowując, wyjazd "Turcja - Smak Orientu" z Rainbow to wyjątkowe doświadczenie, które mogę polecić z czystym sumieniem dla osób aktywnych i spragnionych nowych miejsc. Była to podróż pełna wrażeń, smaków i pięknych wspomnień. Dziękuję Rainbow za niesamowite przeżycia i już nie mogę doczekać się kolejnej przygody z Wami!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobra organizacja ,ciekawy projekt dużo zwiedzania.Jednym słowem, jestem zadowolony.Nie widzę potrzeby dalszego komentowania .