Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Turcja Licyjska to wycieczka dla osób, które lubią starożytność. Zwiedza się głównie ruiny, ale możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych znacznie urozmaica program. Polecam wjazd kolejką górską, są cudowne widoki. Rejs na wyspę Kekova był piękny, można popływać w zatoczce prosto ze statku. A najbardziej podobała mi się wycieczka łódkami po rzece. Cudowne widoki, po drodze kąpiel błotna, wizyta u niebieskich krabów, które można było zjeść, wizyta na plaży, a potem lunch. Fajna zabawa i dużo wrażeń. Polecam też skorzystać z serwisu wody. Polega to na tym, że wodę butelkową mamy dostępną w autokarze bez limitu przez cały czas wycieczki, z możliwością zabierania wody do hotelu. Koszt 6 euro na cały czas wycieczki.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczkę do Turcji Licyjskiej wybrałam się sama. Obawiałam się nudy i monotonii. Jednak program wycieczki był tak ułożony, że każdy mógł dostosować go do swoich możliwości i potrzeb. Przede wszystkim pękł mit o szaroburej Turcji. Piękny kraj, zaskakujące, bajkowe pejzaże. Piękne góry, plaże z krystalicznie czystą wodą wciskające się w skaliste wybrzeże Cudne trawertynowe zbocza w Pammukale oraz wiszące nad nimi o poranku kolorowe balony (niestety zabrakło mi odwagi, aby spróbować tej atrakcji) - robiły wrażenie. Odwiedziliśmy wiele miejsc świadczących o bogatej kulturze w czasach starożytnych oraz dla relaksu - urocze plaże, na których możliwe było plażowanie. Dość przyzwoite długości przejazdów autokarem na trasie zwiedzania nie męczyły. Koniec września był również idealnym miesiącem na zwiedzanie,. I oczywiście rewelacyjna pilotka - Pani Agnieszka. Polecam szczerze!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To nie pierwsza moja objazdówka z Rainbow i nie pierwsza zakupiona w tym biurze impreza. Jak zawsze bez zastrzeżeń - wszystko przebiegało sprawnie i punktualnie. Program bardzo ciekawy, bajeczne widoki i okolice, dużo informacji i wiedzy przekazanej przez uroczą pilotkę, jak zawsze nie zawiodłam się w żadnym momencie. Fajne jest to, że w sumie sporo czasu wolnego wieczorami, co daje dodatkową możliwość poznania okolicy na własną rękę. Daję tylko 4,5 bo było Pamukkale, w którym byłam po raz trzeci, ale to moja subiektywna opinia - wszystkie objazdówki mają ten punkt.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany wyjazd. Właściwie pod każdym względem. Otrzymałam wszystko to czego oczekiwałam: zwiedzanie, odpoczynek na plaży i kąpiele w morzu, basenie, pyszne (co ja piszę, wspaniałe!) jedzenie, bardzo mili współtowarzysze podróży, przepiękne krajobrazy. Wielokrotnie byłam pozytywnie zaskoczona: kulturą i uprzejmością mieszkańców, infrastrukturą na plażach, dbałością o zabytki, ładnymi muzeami, czystością, hotelami. No super!!!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Turcja Licyjska – wycieczka objazdowa bez pośpiechu, krótkie przejazdy, czas na kąpiele w morzu. Wyjazdy z hoteli o godz. 8.00 (jeden raz o godz. 6.00). Pierwszy i ostatni dzień w Antalya spaliśmy w hotelu Mevre Hotel. Mieliśmy szczęście, że byliśmy w hotelu koło 11-tej więc była możliwość zwiedzenia portu i starego miasta (m.in. Bramę Hadriana). Polecam tutaj też wymienić walutę. Drugi dzień zaczyna się od wycieczki fakultatywnej i wyjazdu na górę Tahtali (2365 m n.p.m.). Polecam wykupić ten fakultet bo można podziwiać przepiękne widoki na okolicę. Następie starożytne miasto Phaselis (można schłodzić się w morzu), ognie Chimery – dosyć wymagające wejście pod górę, starożytne miasto Olympos (można schłodzić się w morzu). 2 noclegi w Demre w Wenecity Hotel (możliwość kąpieli w basenie, do plaży ok. 1.5 km). Trzeci dzień to wycieczka fakultatywna Rejs na wyspę Kekova (1.30h rejsu z kąpielą, my nie skorzystaliśmy z tej wycieczki i zwiedziliśmy miasteczko,), zwiedzanie Andriake, starożytnego miasta Myra oraz kościóła św. Mikołaja. Czwarty dzień to starożytna Patara i Xanthos a następnie Wąwóz Saklikent w górach Taurus. Konieczne są buty do wody i najlepiej krótkie spodenki, bo woda miejscami sięga do powyżej kolana :-) dla nas było trochę za mało czasu żeby spokojnie przejść wąwóz i zjeść obiad. Na koniec dnia starożytny Tlos. Przejazd do Verde Port Otel w Fethiye (2 noclegi). Możliwość plażowania (10 min od hotelu jest plaża) i wieczornego wyjścia na deptak z knajpami, straganami. Polecam zjeść tradycyjne lody w cukierni MADO. Piąty dzień to plażowanie lub Rejs rzeką Dalyan (bardzo polecam ten fakultet) i kąpiele błotne, piękna piaszczysta plaża Iztuzu i żółwie Carretta. Szósty dzień to plażowanie w Oludeniz, czysta krystaliczna woda a nad głowami latające paralotnie. Następnie opuszczone miasteczko 2 tys. domów Kayakoy i port w Fethiye (można też zobaczyć w porcie żółwie, warto zabrać trochę chleba żeby je karmić). W porcie wizyta w sklepie z biżuterią (małe srebrne kolczyki z sułtańskim kamieniem Zultanite po negocjacji to koszt ok. 70 EUR). Po południu przejazd w kierunku Pamukkale, po drodze postój w sklepie ze słodyczami (dużo droższe niż w sklepach). Nocleg w Herakles Termal Otel. Możliwość kąpieli w basenie termalnym w hotelu, trzeba wziąć czepek kąpielowy albo koić na miejscu. Po kolacji warto podejść do centrum i na straganach kupić słodycze, ręczniki, sok z granatów, zjeść tradycyjne lody (najlepsze ceny podczas wycieczki). Siódmy dzień to zwiedzanie Bawełnianej Twierdzy Pamukkale i Hierapolis, dla chętnych lot balonem (uczestnicy byli bardzo zadowoleni), warto zwiedzić starożytny teatr, Plutonium i muzeum oraz wykąpać się w basenie Kleopatry. Następnie zwiedzanie Afrodyzji. Po drodze wizyta :-) w sklepie ze skórami – ceny z kosmosu tzn. ok. 1700 EUR za kurtę, po rabacie ok. 350-400 EUR. Ostatni nocleg w hotelu Mevre Hotel w Antalya.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana. Program dobrze opracowany i zrealizowany przez miłą i posiadającą dużo wiedzy o Turcji p. Monike.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto zobaczyć wybrzeże Likijskie bo zawdzięcza swą sławę przede wszystkim cudownym plażom i całą gamą oferowanych atrakcji. Ta słoneczna kraina łączy w sobie piękno dzikiej przyrody ( o którą niestety mieszkańcy nie dbają) , wspaniałe krajobrazy i niesamowite zabytki. Pamukkale niestety mnie rozczarowało, masa turystów i jedna ścieżka spacerowa.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę wybrałem po zapoznaniu się z programem i opiniami uczestników wycieczki.Wyjazd zafundowałem żonie z okazji okrągłej rocznicy ślubu.Dla nas obojga był to pierwszy wyjazd za granicę oraz pierwszy lot samolotem.Turcja Licyjska urzekła nas swoim pięknem.Czasami wydawało się że tych bram,łażni,teatrów,grobowców,kolumn i innych zabytków zwiedzamy zbyt wiele,to świadomość,że te rzeczymają po kilka tysięcy lat niwelowała to wrażenie.Niezbyt napięty program,dużo wolnego czasu na plażowanie i kąpiele w cieplutkim Morzu Śródziemnym i hotelowych basenach oraz na samodzielne zwiedzanie uroczych tureckich miasteczek,przyzwoite hotele na objeżdzie,dość dobre jedzenie,wygodny klimatyzowany autobus,przepiękne krajobrazy i wspaniała pilotka pani Małgosia pozostawiły w naszej pamięci wspaniały obraz cudownej Licji.Dużym plusem były ciekawe wycieczki fakultatywne,możliwość wykupienia wody u kierowcy autokaru oraz dla chętnych obiady zamawiane przez telefon w małych restauracjach podczas przejazdów.Jak dla mnie wycieczka była bardzo interesująca i udana. Nawet te krytykowane w niektórych opiniach zakupy były ciekawe,w końcu nikt nikogo do niczego nie zmuszał.Ja kupiłem trochę słodyczy i dla żony drobiazg z tureckiego złota.Jak na niecałe osiem dni dla mnie"bomba"! Polecamy!Olek z Jolą.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa,warta swojej ceny. Pani Marta z Rainbow potrafi dobrze zaplanować czas.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zapewniająca zarówno poznawanie nowych miejsc, jak również kąpiele morskie w uroczych zakątkach. Dzięki fantastycznej pilotce o cudownym głosie - pani Małgosi, można było dowiedzieć się wiele nie tylko o historii zwiedzanych miejsc, ale również o kulturze, tradycji, życiu codziennym i zwyczajach współczesnych mieszkańców kraju. Pani Małgosia postawiła bardzo wysoko poprzeczkę wszytkim pilotom, dzięki swojej wiedzy, opowiadaniu o kraju z serca a nie z podreczników, a także atmosferze (mega pozytywnej i ciepłej) jaką kreoawała w czasie wyjazdu. Bywały momenty, że było trochę mało czasu w niektórych miejscach dla osób uwielbiających robienie zdjęć (tak jak my z mężem), ale ogólnie sam program oceniamy bardzo pozytywnie. Ze względu na historię Turcji na tej wycieczce - zwiedzając Turcję zwiedza się też "starożytną Grecję". Zdecydowanie polecamy skorzystanie z wycieczek fakultatywnych: - wjazd na górę Tahtali - z niej rozciąga się fantastyczna panorama na wybrzeże, - rejs statkiem na wyspę Kekova - zapewnia malownicze widoki oraz czas na kąpiel w morzu (zejście do wody bezpośrednio ze stateczku), - rejs deltą rzeki Dalyan - cudne widoki, możliwośc zobaczenia żywego kraba błękitnego (niestety takiego, który w krótce ma się stać posiłkiem, bo wolności już nie odzyska) oraz żółwi morskich Careta, jak również czas na kąpiel morską i słoneczną na plaży, gdzie żółwie składają jaja (gniazda są zabezpieczane by ich nie zniszczyć przypadkiem). Trochę mało czasu jest na Pamukkalach (nie zdążyliśmy zejść do najniższych tarasów), ale zadbano o to, by zwiedzać je przed największym skwarem i tłumem turystów, dzięki czemu są jeszcze bardziej urocze. Warto też wykupić w autokarze pakiet wody - nie w każdym miejscu postoju jest jak zapasy samemu uzupełniać, a dzięki temu pakietowi w autokarze ma się dostęp do wody bez ograniczeń. A teraz negatyw dotyczący ogranizacji: Gdybyśmy nie zostawali po objeździe na tydzień wypoczynku realnie w Turcji bylibyśmy zalednie 6 dni a nie 8 jak kusi oferta. 1 dnia (przylotu) w zasadzie nie mieliśmy (wylot z Poznania o 22, przylot do Antalyi o 2 nad ranem - a zatem już 2 dnia imprez), i ostatniego też by nie było (taki sam rozkład mieliśmy tydzień później wracając z wypoczynku - wylot z Antalyi o 5 rano przylot do Poznania 7 rano).