Plan wycieczki
Dzień 1
Zbiórka przy stanowisku odpraw Rainbow na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie na 2 godz. przed wylotem samolotu. Przelot samolotem rejsowym na trasie Warszawa - Katmandu, z przesiadką w jednym z portów międzynarodowych. Aktualne rozkłady prosimy sprawdzać na R.pl/rozklady.
Dzień 2
Przylot do Katmandu. Po przylocie i formalnościach wizowo-paszportowych przejazd na zwiedzanie Katmandu - administracyjnej i kulturalnej stolicy Nepalu. Zobaczymy największy kompleks świątyń hinduistycznych Paśupatinath nad świętą rzeką Bagmati, gdzie odbywają się kremacje zwłok. Kolejno odwiedzimy Bouddhnath – największą stupę i jedno z najważniejszych centrów buddyzmu tybetańskiego na terenie Nepalu. Przejazd do hotelu na zakwaterowanie. Nocleg i obiadokolacja w hotelu w Katmandu. (Trasa ok. 20 km, wysokość ok. 1400 m n.p.m.).
Dzień 3
Po śniadaniu możliwość realizacji wycieczek lokalnych (płatnych dodatkowo): lot nad Himalajami i/lub wycieczka na Chandragiri Hills – wjazd kolejką linową na wysokość ok. 2500 m n.p.m., gdzie przy dobrej widoczności można cieszyć się panoramą himalajskich szczytów. Następnie zwiedzanie newarskiego miasto Patan, zwane także Lalitpur, czyli Miasto Piękna oraz przejazd do Kirtipur. To historyczne newarskie miasteczko malowniczo położone na wzgórzu, z którego rozpościera się widok na całą Dolinę Katmandu. Powstało w XII w. i dawniej otoczone było ogromnym murem z 12 bramami. To właśnie od tego dawnego królestwa PrithiviNarayanShaha rozpoczął swój podbój doliny ostatecznie unifikując Nepal w 1769 r. Spacerując po Kirtipur zobaczyć można spokojne miasto z oryginalną siatką ulic, stare ceglane domy oraz świątynie budowane w typowym dla Newarów stylu. Powrót do hotelu na obiadokolację i nocleg. (Trasa ok. 20 km, wysokość ok. 1400 m n.p.m.).
Dzień 4
Po śniadaniu wykwaterowanie i przejazd do Dhulikhel – miejscowości malowniczo położonej wśród gór. To typowo newarskie miasto, które jest jednym ciekawszych punktów widokowych na Himalaje. Po drodze zajedziemy do Bhaktapur, zwanego również Bhadgaon (miasto wyznawców), trzeciego co do wielkości leżącego w Dolinie Katmandu newarskiego miasta. Bhaktapur znajduje się ok. 14 km od stolicy Nepalu i położone jest na wysokości ok. 1400 m n.p.m. Zostało założone w IX w. i do dziś odznacza się drewniano-ceglaną architekturą średniowiecza. Podczas spaceru po mieście zobaczymy Durbar Square – główny plac miasta, na którym znajduje się Pałac 55 Okien wybudowany za czasów króla Bhupatendra Malla, świątynię Nyatapola – wspaniałą pięciokondygnacyjną świątynię w stylu architektonicznym Pagody, poświęconą Siddhi oraz Lakszmi – dwóm żeńskim bóstwom kojarzonym ze szczęściem i dobrobytem. Następnie przejazd do klasztoru Thrangu Tashi i stupy Namobuddha, która jest znanym celem pielgrzymek w Nepalu. Z klasztoru zaczniemy 7-8 km lekkiego trekkingu podczas którego będzie można obserwować życie mieszkańców na okolicznych wioskach. Zejdziemy pieszo w stronę XII-wiecznej wioski Panauti (jednej z najstarszych w Nepalu). Obiadokolacja i nocleg w hotelu w Dhulikhel. (Trasa ok. 50 km, wysokość ok. 1550 m n.p.m.).
Dzień 5
Po śniadaniu przejazd malowniczą drogą wijącą się po przedgórzach Himalajów do Pokhary (ok. 7 godz.). Po drodze podziwiać będziemy piękne górskie pejzaże, wiszące mosty przerzucone przez rwące himalajskie rzeki, tarasowe pola i nepalskie wioski. Ze względu na usytuowanie u podnóża gór, Pokhara jest drugim najważniejszym ośrodkiem turystycznym w Nepalu, tym samym najpopularniejszą bazą wypadową dla grup trekkingowych na masyw Annapurny. Jezioro Phewa stanowiące serce miasta, jest zwierciadłem, w którego lustrze przy dobrej widoczności odbijają się ośnieżone himalajskie szczyty, a przede wszystkim z tej perspektywy wyjątkowo piękna święta góra Machhapuchhare (6993 m n.p.m.), co stwarza atmosferę spokoju i magii. Obiadokolacja i nocleg w hotelu w Pokharze. (Trasa ok. 220 km, wysokość ok. 800 m n.p.m.). W tym dniu – w miarę możliwości czasowych – rafting na rzece Trisuli (dodatkowo płatny).
Dzień 6
Dla chętnych wycieczka do Sarangkot na zapalanie szczytów (płatna dodatkowo) lub przelot helikopterem do Annapurna Base Camp (płatne dodatkowo). Po wycieczce powrót do hotelu na śniadanie. Następnie odwiedzimy obóz dla uchodźców tybetańskich nazywany Małym Tybetem, gdzie Tybetańczycy swobodnie kultywują swoje obyczaje, religię, tradycję, zajmują się też rękodzielnictwem, głównie wyplataniem wełnianych dywanów. A potem będziemy wspinać się do górującej nad miasteczkiem Stupy Pokoju. Po południu możliwość spędzenia spokojnej chwili na łódce na jeziorze (wliczone w cenę), krótki spacer lub oddanie się zakupowemu szaleństwu przy głównej handlowej uliczce Pokhary. Powrót do hotelu na obiadokolację i nocleg. (Trasa ok. 20 km, wysokość ok. 800 m n.p.m.). W czasie wolnym możliwość przelotu paralotnią (płatne dodatkowo).
Dzień 7
Śniadanie, wykwaterowanie i przejazd do Parku Narodowego Chitwan, który jest najlepszym miejscem na safari w Nepalu. W Chitwan na powierzchni ok. 1 tys. km2 żyją gatunki tj.: tygrysy bengalskie, krokodyle, małpy, nosorożce, a także ponad 450 gatunków ptaków. Spacer do punktu widokowego nad rzekę, skąd podziwiać będziemy zachód słońca. Lunch i obiadokolacja oraz nocleg w lodgy. (Trasa ok. 200 km, wysokość ok. 800 m n.p.m.).
Dzień 8
Wczesne śniadanie i wizyta na farmie słoni. Dzień spędzony na aktywnym wypoczynku wśród zieleni Parku Narodowego Chitwan. Aktywności wliczone w cenę: jeep safari, spływ tradycyjnymi łodziami wydrążonymi z jednego pnia drzewa kapokowego po rzece Rapti (w zależności od poziomu wody w rzece), zamiennie spacer po dżungli połączony z obserwacją zwierząt. Powrót do lodgy na obiadokolację i nocleg. Wieczorny pokaz tańca społeczności Tharu. (Trasa ok. 10 km, wysokość ok. 350 m n.p.m.).
Dzień 9
Po śniadaniu wykwaterowanie. Następnie przejazd do stolicy Nepalu. Kolacja w lokalnej, newarskiej restauracji połączona z pokazem tańców i muzyką na żywo. Nocleg w hotelu w Katmandu.
Dzień 10
Po śniadaniu wykwaterowanie i wycieczka do jednego z ważniejszych miejsc kultu buddyjskiego na terenie miasta – stupy Svayambhunath, przepięknie położonej na wzgórzu, z którego rozciąga się wspaniały widok na całą Dolinę Katmandu. Jest to miejsce odwiedzane przez setki rozmodlonych pielgrzymów palących kadzidła, wypowiadających mantry i składających dary, które są natychmiast porywane przez licznie żyjące tu małpy. To również ulubiony punkt wieczornych wypadów dla mieszkańców stolicy Nepalu. Zobaczymy też Durbar Square w Katmandu, na którym m.in. podziwiać będziemy niezliczoną ilość świątyń w różnych stylach architektonicznych oraz bogato zdobiony pałac Żywej Boginki Kumari – sprawującej opiekę nad całym miastem. Następnie kilka chwil na ostatnie zakupy i transfer na lotnisko. (Trasa ok. 50 km, wysokość ok. 1500 m n.p.m.). W tym dniu nie ma obiadokolacji. Wieczorny wylot z Katmandu do Warszawy i przelot samolotem rejsowym z przesiadką w jednym z portów międzynarodowych.
Dzień 11
Przylot do Warszawy.
Uwagi do Programu
Uwaga! w zależności od aktualnego rozkładu lotu wylot z Katmandu do Warszawy możliwy w dniu 11 imprezy (wówczas przylot do Warszawy również w dniu 11 imprezy).
Kolejność realizacji punktów programu może ulec zmianie lub odwróceniu.
Jeśli Klienci zabierają ze sobą dolary amerykańskie należy pamiętać, że w Nepalu nie są akceptowane banknoty wydane przed 2013 r. i /lub zniszczone, naddarte, itp.
Należy pamiętać, iż drogi w Nepalu nie są najlepszej jakości, a dodatkowo często są mocno zakorkowane. Stąd przejazdy rzędu 150-200 km mogą zajmować ok. 5-6 godz.
Wycieczki fakultatywne podczas objazdu
Wycieczki lokalne
Lot nad Himalajami: Około godzinny przelot samolotem wzdłuż najwyższej partii Himalajów, zwieńczony widokiem na Mount Everest (8848 m n.p.m.). Wylot i powrót z/do Katmandu. Sprzedawane są jedynie miejsca przy oknach. Lot realizowany wyłącznie przy dogodnych warunkach atmosferycznych i dobrej widoczności na ośnieżone siedmio- i ośmiotysięczniki. Cena ok. 255 USD/os.
Annapurna Base Camp: Niezapomniany poranny przelot helikopterem do najbardziej znanej bazy wypadowej w Himalaje u stóp Annapurny na wysokość ok. 4130 m n.p.pm. Ze względu na warunki atmosferyczne (silny wiatr, możliwy śnieg) i temperaturę (poniżej 0 st. C) konieczny odpowiedni ubiór. Ok. 30 minut czasu wolnego na podziwianie najwyższych himalajskich szczytów „na wyciągnięcie ręki”. Wylot i powrót z/do Pokhary. Cena ok. 375 USD/os.
Zapalanie szczytów: Jest to wczesnoporanna wycieczka do punktu widokowego na wysokie Himalaje. Wioska Sarangkot położona jest ok. 1600 m n.p.m., kilkanaście kilometrów od Pokhary (ok. 1 godz. jazdy autokarem), skąd przy dobrej widoczności zobaczyć można masyw Annapurny (Annapurna II, 7937 m n.p.m.), Dhaulagiri (8167 m n.p.m.), Machhapuchhare (6993 m n.p.m.). Jest to jedno z najładniejszych widokowo miejsc na terenie Nepalu do podziwiania spektaklu, jakim jest zapalanie szczytów - mającego miejsce chwilkę przed wschodem słońca, kiedy tarcza słońca jeszcze nie jest widoczna na horyzoncie, a najwyższe szczyty już łapią jego pierwsze promienie. Powodzenie wyprawy jest całkowicie zależne od pogody. Cena ok. 25 USD/os.
Kolejka linowa na Chandragiri Hills (ok. 60 USD/os.).
Paralotnie Pokhara (ok. 105 USD/os.).
Rafting na rzece Trisuli (ok. 45 USD/os.).
Uwaga! Wycieczki lokalne odbywają się przy min. 12 osobach.
Dodatkowe informacje
Wyżywienie
Wyżywienie wg programu imprezy.
Zakwaterowanie
Hotele **** wg kategorii lokalnej i lodge. 8 rozpoczętych dób hotelowych: Katmandu (3), Dhulikhel (1), Pokhara (2), Chitwan (2), Pokoje: brak możliwości dostawek. Pokoje wyposażone w: klimatyzację lub/i wiatrak przysufitowy. Wyżywienie wg programu imprezy.
Wizy
Wiza nepalska. Do wizy nepalskiej (wyrabiana na lotnisku w Katmandu) potrzebne jest 1 kolorowe zdjęcie, cena ok. 30 USD/os. Powyższe warunki wizowe obowiązują obywateli Polski. Osoby posiadające inne obywatelstwo niż polskie mogą podlegać innym warunkom wizowym, w związku z tym prosimy o kontakt z ambasadą Nepalu.
Świadczenia
Cena obejmuje: przelot samolotem rejsowym Warszawa - Katmandu - Warszawa z przesiadką, opłaty lotniskowe, 8 rozpoczętych dób hotelowych w hotelach i lodgach, przejazdy klimatyzowanym autokarem lub minibusem, wyżywienie wg programu, opiekę polskiego pilota, program turystyczny j.w., 1 butelka wody/ os./ dzień oraz ubezpieczenie TU Europa (NNW, KL, Assistance i bagaż, pakiet Sport).
Cena nie obejmuje: kosztów biletów wstępu oraz napiwków dla lokalnych przewodników, bagażowych, kelnerów, obsługi grupy w systemie TGS (koszt ok. 250 USD/os. płatny pilotowi imprezy). Nie obejmuje: wydatków własnych, dodatkowych posiłków i napoi, wizy do Nepalu (ok. 25 USD/os.), opłat za fotografowanie i filmowanie (ok. 40 USD/os.) i wycieczek lokalnych.
Wycieczki lokalne: lot nad Himalajami ( ok. 255 USD/os.), przelot helikopterem do bazy wypadowej na Annapurne (ok. 375 USD/os.), zapalanie szczytów (ok. 25 USD/os.), Kolejka linowa na Chandragiri Hills (ok. 60 USD/os.), paralotnie Pokhara (ok. 105 USD/os.), rafting (ok. 45 USD/os.). Uwaga! Wycieczki lokalne odbywają się przy min. 12 osobach.
Uwaga! Powyższe ceny wiz oraz wysokość opłat podane zostały na dzień 28.02.2023 r. i mogą ulec zmianie.
Inne
Jeśli Klienci zabierają ze sobą dolary amerykańskie należy pamiętać, że w Nepalu nie są akceptowane banknoty wydane przed 2013 r. i /lub zniszczone, naddarte, itp.
Należy pamiętać, iż drogi w Nepalu nie są najlepszej jakości, a dodatkowo często są mocno zakorkowane. Stąd przejazdy rzędu 150-200 km mogą zajmować ok. 5-6 godz.
5.4/6 (7 opinii)
Objazd
W cenie
W cenie
Cena obejmuje: przelot samolotem rejsowym Warszawa - Katmandu - Warszawa z przesiadką, opłaty lotniskowe, 8 rozpoczętych dób hotelowych w hotelach i lodgach, przejazdy klimatyzowanym autokarem lub minibusem, wyżywienie wg programu, opiekę polskiego pilota, program turystyczny j.w., 1 butelka wody/ os./ dzień oraz ubezpieczenie TU Europa (NNW, KL, Assistance i bagaż, pakiet Sport).
Cena nie obejmuje: kosztów biletów wstępu oraz napiwków dla lokalnych przewodników, bagażowych, kelnerów, obsługi grupy w systemie TGS (koszt ok. 250 USD/os. płatny pilotowi imprezy). Nie obejmuje: wydatków własnych, dodatkowych posiłków i napoi, wizy do Nepalu (ok. 25 USD/os.), opłat za fotografowanie i filmowanie (ok. 40 USD/os.) i wycieczek lokalnych.
Wycieczki lokalne: lot nad Himalajami ( ok. 255 USD/os.), przelot helikopterem do bazy wypadowej na Annapurne (ok. 375 USD/os.), zapalanie szczytów (ok. 25 USD/os.), Kolejka linowa na Chandragiri Hills (ok. 60 USD/os.), paralotnie Pokhara (ok. 105 USD/os.), rafting (ok. 45 USD/os.). Uwaga! Wycieczki lokalne odbywają się przy min. 12 osobach.
Uwaga! Powyższe ceny wiz oraz wysokość opłat podane zostały na dzień 28.02.2023 r. i mogą ulec zmianie.
Plan wycieczki
Wycieczki fakultatywne podczas objazdu
Dodatkowe informacje
Szczegóły lotu
Bagaż
rejestrowany i podręczny
Opieka
polskojęzycznego pilota
Ubezpieczenie
podstawowe
6.0/6
Paweł, LUBLIN 26.11.2019
Po prostu Nepal
Nepal, oficjalnie - Federalna Demokratyczna Republika Nepalu. Jedno z ostatnich takich miejsc na Świecie. Szczególnie polecam, dla szukających czegoś zupełnie innego. Mało poznany, wciąż będący tajemnicą dla większości podróżników.6.0/6
Anna, Poznań 17.03.2020
cudowna podróż, będąca moim spełnieniem marzeń z widmem koronawirusa w tle
Byliśmy ostatnią grupą odwiedzającą Nepal przed zamknięciem granic z uwagi na koronawirusa. W Nepalu, czy po drodze w Dubaju w żaden sposób nie odczuwaliśmy stresu związanego z pandemią. Problem ten tak naprawdę dosięgnął nas chyba dopiero po powrocie do Polski. Przed wylotem wiele osób odradzało mi wycieczkę w tym terminie, ale szczerze mówiąc - największy stres był związany z powrotem do Polski, bo w Nepalu - nie odczuwało się większego problemu, czy zagrożenia. I tak większość ludzi nosi tam maski, ale ze względu na smog na ulicach miast, a nie koroawirusa. Poza tym Nepal nie wydawał wiz osobom pochodzącym lub przylatującym z państw zagrożonych wirusem, a lista tych państw była codziennie aktualizowana., by na końcu po prostu zamknąć granicę i anulować wszystkie wydane wizy. Uff. Temat wirusa chyba wyczerpany? Teraz to, co najważniejsze, czyli przepiękna wycieczka. Tak naprawdę wiele na tej wycieczce zależy od pogody oraz nastroju uczestników. Nam często pogoda dopisywała, chociaż największe oczekiwanie, czyli zapalenie szczytów w Pokharze nie było nam dane obejrzeć. Tym razem Himalaje zasłoniły swoją twarz. Trudno, ale masa innych, pięknych miejsc i atrakcji oraz towarzyszący nam widok Himalajów w Citwan, a przede wszystkim niesamowity lot nad Himalajami i wschód słońca przy krystalicznie czystym niebie wbijał w fotel i zostanie w mojej pamięci chyba do końca życia. Wspaniałe przeżycia. Nepal w ogóle jest cudownie zaskakujący. Pełen wspaniałych zabytków, choć mocno doświadczonych podczas trzęsienia ziemi w 2015 r. Znaczna część jest odbudowywana, ale nie powinny zaskakiwać rusztowania w niektórych miejscach. Stara architektura Nepalu jest po prostu bajeczna, magiczna, fantastycznie nieprawdopodobna. Majestatyczna. Oglądałam każdy z placów z otwartymi ustami. Robi niesamowite wrażenie za każdym razem, bez względu na to, który plac, które miejsce w którym mieście oglądasz. Czad! Przy okazji - zwracajcie uwagę na detale, detaliki - mogą nieraz niesamowicie zaskoczyć, co tam dawni Nepalczycy wyrzeźbili... ;) Przyroda. Zacznijmy od gór. To nie jest wyprawa w góry i trekking w górach, co trzeba to sobie uzmysłowić. Możliwość podziwiania majestatu Himalajów z bardzo bliska jest w Pokharze i wszystko wtedy zależy od pogody. Gdy jest widoczność - szczękę długo można zbierać z podłogi z wrażenia, jakie niesie ten widok, ale gdy nie ma - to nie ma. I już. Po drodze jest możliwość podziwiania z oddali Himalajów, ale też tylko wtedy, gdy jest widoczność, bo jak nie ma - to nie ma. I już. Lot nad Himalajami, jako fakultet - dla mnie był doskonałym przeżyciem i zrobił wrażenie na Wszystkich uczestnikach, tych, którzy latali nad Kanionem Kolorado, czy Głową Cukru - też, albo może przede wszystkim na nich, bo się nie spodziewali aż takiego wow! Dla mnie to była magia. Po prostu. Mt Everest prawie na wyciągnięcie ręki. Wrażenia trudne do opisania! Tyle, że znowu - wszystko zależy od pogody, bo jak nie ma pogody - to nie tyle, że nie ma widoków - najprawdopodobniej samolot w ogóle nie wystartuje, bo bezpieczeństwo przede wszystkim. Jest też opcja fakultatywna lotu helikopterem, ja z niej nie skorzystałam , dlatego nie potrafię się do tej opcji odnieść. Dla mnie lot na Himalajami był w 10000 % wystarczający i w pełni zaspokajający moją potrzebę bliskości gór. Citwan Park Narodowy. Tu mieliśmy niebywałe szczęście, m.in. dlatego, że mieliśmy cudowną pogodę, dzięki czemu mieliśmy cudowny widok na górujące na horyzoncie Himalaje (ponoć ogromna rzadkość). Safari - fajna przygoda, ale większość zwierzaków widzieliśmy tylko z ich tylnej części ;))). Nasi przewodnicy w jeepach mieli nadprzyrodzone zdolności wypatrywania w gęstwinie niewidzialnych dla przeciętego człowieka zwierzaków. Byli cudowni! Niestety, zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa - na żywo tygrysa nie widzieliśmy, ale to, co widzieliśmy było wystarczające i super. Spływ rzeką łódkami, no tutaj adrenalina wzrastała, bo proszę sobie wyobrazić podróż w drewnianej łupinie, a obok leży z otwartą paszczą krokodyl, drugi, piąty, dziesiąty, dwudziesty .... krokodyl. Na mnie zrobiło to duże wrażenie. Poza tym ta cisza, spokój, szum rzeki. Błogo (ale nie zapominajmy o krokodylach...). Największe jednak wrażenie zrobiło na mnie nie to, co zobaczyłam na safari, czy podczas spływu rzeką, ale na ulicy przed hotelem. Proszę sobie wyobrazić, że wychodzicie z hotelu na uliczkę, a tu spacerują nią słonie, a jak nie słonie - to dziki nosorożec.... Tak, tak. Dobrze czytacie. Wychodzisz z hoteli i patrzysz, a tu uliczką idzie sobie na spacer dziki nosorożec, którego szukaliście pół dnia na safari i wypatrywaliście podczas spływu rzeką. No, przyznam, że dla mnie to był duży szok. Brakowało tylko tygrysa pijącego wodę z basenu, no, ale nie można mieć wszystkiego ;). Ludzie. Wszyscy, absolutnie wszyscy Nepalczycy są przekochani, przecudowni, bardzo, ale to bardzo uczciwi. Może dlatego, że nie są jeszcze zmanierowani przez turystów, a może to ich mentalność, filozofia życia? Połączenie buddyzmu i hinduizmu widoczne na każdym kroku? Nie wiem, ale wiem jedno. Odwiedziłam wiele krajów, spotkałam wiele ludzi, ale Nepalczycy mają w sobie coś uduchowionego, magicznego, spokojnego, bardzo przyjacielskiego, otwartego. Mam łzy w oczach, gdy przypominam sobie każdą z sytuacji, jaką miałam podczas tej wycieczki, tą szczerą, bezinteresowną, czystą dobroć. Są to też bardzo biedni ludzie, o czym też należy pamiętać, w szczególności targując się o niewielkie dla nas kwoty, które dla nich są jedynym źródłem utrzymania. Bądźmy po prostu rozsądni i empatyczni, a na pewno to dobro do nas wróci. Mówiąc o ludziach nie sposób nie wspomnieć też o cudownych uczestnikach wycieczki, dzięki którym ta wycieczka była dla mnie wspaniałą przygodą. Największe jednak ukłony składam naszym przewodnikom, którzy pokazali nam swój Nepal - naszej Pani pilot - Małgosi i lokalnemu przewodnikowi - Abitowi. To po prostu dream team! Ogrom wiedzy, wielka kultura osobista, serdeczność, elastyczność, empatia, poczucie humoru, serdeczność. Wszystko, po prostu wszystkie najwspanialsze cechy człowieka i pilota skumulowane w dwóch osobach - Małgosi i Abicie. Wiem, że Rainbow ma świetnych Pilotów, ale ta Dwójka z nich to Creme de la Creme. Proszę - doceńcie Ich, są najlepszym, co doświadczyłam na tej wycieczce. Małgosiu, Abit - jesteście wspaniali!!!! Dziękuję Wam za wszystko. Co zabrać, jakie ubranie? Ja byłam w pierwszej połowie marca i znaczna część mojej walizki była nieużywana. Nie było szans na krótkie spodenki, sukieneczki czy koszulki na ramiączkach. Sprawdziły się długie lub 7/8 spodnie, tshirty, bluzy, polary, itp. generalnie ubranie na tzw. cebulkę, czyli rano i po zachodzie słońca bluza lub polar, pod spodem tshirt i raczej długie spodnie. Bluzę albo polar w ciągu dnia zdejmowaliśmy, ale to nie był upał. Noce są generalnie zimne. W każdym hotelu mieliśmy klimę z funkcją grzania, którą każdy używał, inaczej - po prostu byśmy zmarzli (dosłownie). Buty wygodne, ale bez przesady z typowymi trekkingowymi, sportowe obuwie będzie OK. Jeśli ktoś zamierza wybrać się na stupę w Pokharze - najpierw przeprawa łódką przez jezioro, a potem naprawdę męczące (po stromych schodach non stop) wchodzenie przez około godzinę. Postoje co parę kroków to norma. Raz spotkałam tylko dwóch mężczyzn, którzy byli przed samym szczytem i wyglądali jakby właśnie wyszli z salonu SPA, ale okazało się, że to ich spacer w wolnej chwili, bo są himalaistami... więc to dla mnie kosmici. Dla mniej wprawnych - można na tą stupę wjechać taksówką. Widoki są wspaniałe - jeśli jest pogoda. Jak nie ma, to nie ma. I już. Generalnie to była cudowna moja podróż. Wrócę do Nepalu, wiem o tym na pewno. Jeszcze będąc w trakcie wycieczki zaczęłam za Nepalem tęsknić. Taki stan zdarza się bardzo rzadko, ale każdy, kto tego doświadczył - wie o co mi chodzi. Tak. Właśnie taki jest Nepal i Nepalczycy. Cudowny, wspaniały, magiczny, godny odwiedzenia po wielokroć. Polecam tą wycieczkę z całego serca. Będziecie zachwyceni, wiem o tym. Pozdrawiam, AniaInne wycieczki dostępne w tym samym terminie i regionie