5.1/6 (123 opinie)
5.5/6
Chodziło przede wszystkim o Himalaje, a te pokazały się dopiero 6-go dnia pobytu. Kończący się okres monsunów nie ułatwił zadania... Tym niemniej - atmosfera Nepalu, podejście do życia samych mieszkańców, mimo bardzo skromnych - żeby nie powiedzieć ubogich - warunków bytowania uczy pokory i pewnego stoicyzmu. Program wycieczki bardzo urozmaicony, hotele poprawne, tylko w Chitwan jakby już ktoś w tej pościeli spał... Wycieczki fakultatywne, szczególnie te w Himalaje (przelot samolotem i wyprawa helikopterem na Annapurna Base Camp) godne polecenia, stoją za nimi - dosłownie - Himalaje, zatem wrażeń moc. Świątynie, stupy, odwiedziny u bogini Kumari, a na końcu bliskie spotkania z krokodylami, nosorożcami i ... małpami nakręcało atmosferę. Do tego super zgrana grupa, które się ze sobą przez te 10 dni mocno zżyła. Przewodniczka Ewa, z dużym doświadczeniem i dystansem do napotykanych przeciwności losu, przeprowadziła nas sprawnie przez bardzo intensywny program wycieczki. Polecam gorąco i szukam w Rainbow kolejnych wyzwań turystycznych :)
5.5/6
Nasza kolejna wycieczka z Biurem Rainbow za nami. Tak jak zawsze, począwszy od Organizatorów Lokalnych w Olsztynie, aż po zakończenie imprezy, wszystko przebiegało zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Nepal to piękny kraj, ciekawy, ale pełen kontrastów. Żeby zrozumieć, trzeba zobaczyć. Wielowiekowa tradycja miesza się tu z dzisiejszym, jakże trudnym życiem kolorowych Nepalczyków. To ludzie pogodni i uśmiechnięci. Czuliśmy ich przychylność dla turystów. Zwiedziliśmy nie tylko obiekty turystyczne, ale też wielokrotnie spotykaliśmy zwykłych ludzi, przy ich codziennych obowiązkach. Lokalny Pilot Lippen prowadził nas wąskimi uliczkami Katmandu, Bhaktapur, Pokhary, Lalitpur, Kirtipur czy też bezdrożami przez nepalskie wioski. Zewsząd otaczały nas zapachy przygotowywanych poza domem posiłków, targowisk, palących się świec i kadzideł. Lot samolotem wzdłuż łańcucha Himalajów, przy pięknej słonecznej pogodzie, dał możliwość bliskiego spotkania z Mount Everestem i innymi ośmiotysięcznikami. Niestety, ze względu na nieodpowiednie warunki atmosferyczne nie odbyła się wyprawa helikopterem do bazy pod Annapurną. W sumie to za mało, żeby poczuć Himalaje. Nasze zachwyty nad starożytną architekturą Nepalu, nad pięknymi krajobrazami, nawet nad wirtuozerią ruchu ulicznego wyciszyły spływy tradycyjnymi łodziami, wśród leniwie wygrzewających się krokodyli, spotkania z lokalnymi artystami, przebywanie z dziką przyrodą podczas przejażdżki słoniami. Swój niewątpliwy udział w uatrakcyjnieniu wycieczki mieli też kierowcy autokaru, których umiejętność pracy w zespole, doświadczenie, płynność jazdy, uprzejmość i poczucie humoru zapewniły nam bezpieczeństwo i komfort na zatłoczonych i niezbyt dobrych drogach Nepalu. Dyrygentem całego przedsięwzięcia był pilot Biura Rainbow, pan Leszek Kowalczyk, który bogatą wiedzę o regionie przedstawiał w niesztampowy, podszyty nieoczywistym humorem sposób. Dzięki jego dobrej organizacji pracy, każdy dzień był wypełniony od rana do zmroku.
5.5/6
Jeżeli spodziewacie się, że wysiądziecie na lotnisku w Kathmandu i natychmiast zobaczycie Himalaje, to czeka Was zawód. Jest za to sporo kurzu :-.)Jeżeli myślicie, że 1 stycznia będziecie z Nepalczykami świętować Nowy Rok to uprzedzam, że oni obchodzą go gdzieś w połowie kwietnia - ale jako ludzie bardzo otwarci na nowinki i zwyczaje gringo, chętnie wzniosą z Wami toast noworoczny w naszym terminie:-) Nepal to magiczny kraj, zamieszkany przez bardzo ubogich materialnie ludzi, którzy równocześnie ujmują pozytywnym myśleniem, sympatią i pogodą ducha. W stolicy nie znajdziecie nocą żadnych lamp ulicznych, w całym mieście są dwa skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, których działanie i tak nie zawsze jest respektowane przez tubylców. Prawdziwy Nepalczyk ma klakson i to nim ogarnia większość podstawowych zagadnień - klaksonem się ostrzega, wita i pozdrawia, strofuje i dziękuje. Nepal w przekazach medialnych jawi się jako zrujnowane niedawnym trzęsieniem ziemi miejscem, które niewiele ma, w związku z tym, do zaoferowania. Nic bardziej mylnego ! To przepiękny kraj, jeszce nie skażony komercją, gdzie codziennie spotka Was coś magicznego. Koniec i bomba, a kto nie pojedzie, ten trąba :-)
5.0/6
Nepal.to kraj zapierających dech widoków,,wielu zabytków,biedy i serdecznych ludzi i bardzo ciekawej kuchni.Pamiątki polecam kupowac w czasie ostatnich dwóch dni w Kathmandu.