Opinie o USA - California Dreams

5.0/6

California Express (Dreams w sumie też)

Pierwsze co nasuwa mi się na myśl po tym wyjeździe to wspanili ludzie których poznałam i pogoda która nam dopisła. Stworzyliśmy mega ekipę która na własną rękę zwiedziła nocne życie w Vegas bo inaczej to nic byśmy nie widzieli! Ale od początku: zarówno transport jak i hotele duży plus ,pokoje przestronne ,duże wygodne łóżka, czysto, jedynie w San Francisco hotel miał trochę creepy klimat (śniadania wiadomo typowo amerykańskie w fajnych miejscach -też poza hotelem na trasie). Oczywiście w biegu gdzie tylko możliwe warto zrobić jakieś zakupy do autokaru (plecaka) bo o dużych przerwach na obiad i czasie wolnym to możecie zapomnieć! Dlatego polecam interweniować gdy tylko zobaczycie duzy market np. Wallmart lub inny że chcecie sie zatrzymać i coś kupić! Tak samo jeśli chodzi o Outlety typu Marshall ktory jest czynny do 21:30 wiec jak zdążycie to coś sobie kupicie. Praktycznie wszystko zgodnie z programem (nasza przewodniczka była strict) dlatego bardzo brakowało czasu wolnego ( czasami 20 min na jedzenie +zdjecia nie mówiąc o jakiś sklepach z pamiątkami) i to jeszcze w tak pięknych miejscach że chciałoby się zostać dłużej - dlatego jak dla mnie wszystko na wariackich papierach. Ogólnie California przepiękna- różnorodność krajobrazu i miejsc jest nie do opisania - wszystko na plus. Nie podważam wiedzy merytorycznej naszej Pani Ani Przewodniczki , bo kobieta naprawdę wspaniale opowiada o wszystkim ale trochę brak luzu dało sie odczuć (zaznaczam duża grupa młodych ludzi, każdy ma swoje priorytety no ale...) Minusy: w Uniwersal Studio nie zdążyliśmy skorzystać z atrakcji poza przejazdem 1 kolejką do której czekaliśmy jakieś 40min, do pozostałych atrakcji czas oczekiwania min.75min...wiec już pierwszego dnia było trochę nerwów bo czasu na wszystko mało. Przejazd drogą Roud66 do Vegas nocą zatem nawet nikt nie zrobił sobie zdjęcia. W Vegas tak jak wspomniałam gdyby nie fakt że bardzo poźno w nocy przyjechaliśmy do hotelu i mimo zmęczenia poszliśmy sami na miasto bo inaczej to nic nie zdążycie zobaczyć ani pokorzystać z atrakcji . Grand Canyon (jako że była liczna grupa na przelot helikopeterem też było duże opóźnienie, kto zdążyl zobaczył wszystkie punkty mieszczące się właśnie tam).Santa Monica za mało czasu nawet by na spokojnie przejść się do Venice Beach która jest przepiękna a szkoda wielka. Beverly Hills i Rodeo Drive w biegu. Plusy: wszystkie punktu programu zrealizowane jeśli chodzi o miasta i miejsca. Moim top of the top wyjazdu było San Francisco i Montery. Ostatniego dnia w dniu wylotu nareszcie aż 2h czasu wolnego w LA (na ulicy gwiazd gdzie możecie na spokojnie zrobić zakupy typu pamiątki...fotki itp.) Oczywiście polecam tą wycieczkę natomiast nastawcie się na turbo pęd! P.s to była moja kolejna podróż do USA ( druga do Californi) pierwsza na własną rękę teraz z wycieczką zorganizowaną, dlatego mogę sobie porównać która opcja bardziej mi pasuje 😉