5.4/6 (526 opinii)
5.0/6
Najlepszy pilot wycieczki z którym do tej pory podróżowaliśmy - Pan Arek. Dziękujemy serdecznie Panie Arku, A Ameryka jak Ameryka pełna kontrastów. Było to 12 dni wykorzystanych na maxa
5.0/6
Wspaniała wycieczka dająca możliwość zobaczenia jaka różnorodna jest Ameryka. Zderzenie z tym co nam przekazują media , a tym co jest naprawdę. Wspaniałe budowle, niesamowite krajobrazy i zapach bezdomności ,która przeraża.
5.0/6
Wycieczka życia. Jesteśmy bardzo zadowoleni mimo fatalnej pogody w Nowym Jorku. Polecamy wycieczke pod warunkiem, że pilotem będzie ta sama osoba.
5.0/6
Oto Ameryka- wycieczka niezwykle ciekawa, pozostawiająca bogactwo wspomnień, pod wrażeniem których jesteśmy jeszcze do tej pory, mimo iż od powrotu minie wkrótce miesiąc.Wspaniałe widoki- niezwykły Nowy York z Manhattanem i Central Parkiem, imponującym Empire State Building, słynną Piątą Aleją i wzruszającym Groud Zero.Nie zabrakło także bajecznie oświetlonej światowej stolicy hazardu i rozrywki- Las Vegas. Było też coś dla miłośników natury- Wielki Kanion Kolorado, Park Narodowy Zion i Yosemite. Trudno nie wspomnieć Los Angeles ze słynnym Bevery Hills oraz Universal Studio, gdzie dobra zabawa nie ominęła chyba nikogo, Dla tych, dla których wrażeń było jeszcze za mało- fakultatywnie rancho Prezydenta Regana oraz rezydencja magnata prasowego Williama Hearsta. Na koniec San Francisco z Golden Gate Bridge i niezwykłymi uliczkami. Wymieniłam tu tylko część z tych niezwykłych miejsc, które naprawdę warto zobaczyć wybierając się w tą niezwykłą podróż. Niestety bardzo słabym punktem wycieczki była pilot, Pani Ania Sz. - osoba niecierpliwa, z humorami, dopasowująca realizację fakultetów do własnej chęci i własnych możliwości . Należy tu zwłaszcza podkreślić bolesną stratę- całkowitą rezygnację z wyjścia na jedno z przedstawień na Brodwayu. Pani Ania nigdy nie miała w zwyczaju przedstawiać planu dnia i grupa była często zaskakiwana nieprzewidzianymi okolicznościami. Wiadomości przekazywane przez pilota nie były ciekawe, "wyczytywane" z tabletu i kilku książek, dość chaotycznie- wiele rozpoczętych wątków. Na koniec nie została nam dana okazja do oceny wycieczki- brak ankiety, jak również nie zostały rozliczone pieniądze.Ogromna szkoda, że nie mieliśmy okazji podziwiać Ameryki z pilotem pasjonatem- mogłaby to być wyprawa naszego życia, a tak pozostał niesmak i żal, trochę do biura, bo przecież piloci to wizytówka Rainbow Tours.