Opinie klientów o USA - Oto Ameryka

5.5 /6
400 
opinii
Intensywność programu
5.4
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.6
Transport
5.5
Wyżywienie
4.0
Zakwaterowanie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

Zbigniew, Gorzów Wielkopolski 20.08.2023
Termin pobytu: lipiec 2023

Opinia wycieczki objazdowej USA - oto Ameryka

Niezadowolenie zaczeło sie juz po wyladowaniu na lotnisku w Nowym Yorku. Czekalismy ca. 1,5 godziny na autobus, ktory miał nas zawiezc do hotelu. A nastepny dzien, po sniadaniu znowu czekanie ,30 min na autobus. Po 3 dniach pobytu w Nowym Yorku pojechalismy na lotnisko celem przelotu do Las Vegas a tu sie okazało, ze skreslono lot i nasz program zwiedzania zostanie zubozony o to, co chciałem w USA najbardziej zobaczyc, tj. Gran Canion. Przewieziono nas do motelu na nocleg aby oczekiwac na jakies połaczenie do Las Vegas. Stracilismy 2 dni na oczekiwanie "co dalej". W koncu przewieziono nas autokarem do Waszyngtonu aby z tamtad poleciec z przesiadka do Las Vegas. A z lotniska, po czekaniu na autokar przejechalismy przez Las Vegas i nastepnie cała meczaca noc w autokarze do hotelu, juz według programu, aby tam sie umyc, zjesc sniadanie i jechac dalej zgodnie z planem wycieczki. Było to bardzo meczace. Dalszy plan odbywal sie juz zgodnie z programem. Niestety na Gran Canion nie bylo juz czasu. Gdyby nie te pierwsze dni na wschodnim wybrzezu to nie bylo by w zasadzie tematu, z mojej strony do narzekania. Sniadania w hotelach były, jak na moja ocene słabe ale to takie "amerykanskie jedzenie". Boze bron nas przed takim wyzywieniem w naszym kraju. Cała grupa zgodnie oswiadczała, ze bedzie sie starac o odszkodowanie za ten niezrealizowany plan (Gran Canion) i stracone 2 dni. Ciekawe, jak odniesie sie do tej sprawy biuro podrozy.

2.5/6

Aleksandra, Warszawa 11.10.2019

Warto zobaczyć,ale szału nie ma.

Od dawna chciałam wybrać się na tą wycieczkę i gdy mi się udało byłam szczęśliwa i podniecona,jakież było moje zdziwienie jak po długiej i z przesiadkami podróży wylądowaliśmy na lotnisku J.F Kennedy w N.Y.brudno masa bezdomnych i narkomanów wszędzie i w dużych i małych miejscowościach .inaczej wyobrażałam sobie USA,jedzenie słabe drogi też wszystko przereklamowane jedynie ładna i czysta dolina krzemowa i małe duńskie miasteczko.lot helikopterem za 230 dolców nie wart.pozytywnie to pogodni i uprzejmi ludzie można się odstresować po naszym chamstwie.Poleca

2.0/6

Jarek 21.11.2022

Oto Ameryka

1 i 2 dzień zwiedzanie Nowego jorku, wszystko ok. 3 dzień totalnie bez sensu, wykwaterowanie z hotelu o 11, czekanie na autobus do 15, przejazd na lotnisko i wylot o 19 do las vegas. hotel w nowym jorku w samym centrum, do wszystkich atrakcji z dnia 1 można dojść pieszo, bo są w odległości do 1km od hotelu. także można było w 3 dzień zwidzieć to na co straciliśmy cały dzień numer 1. kolejny 4 dzień kanion kolorado, polecam lot helikopterem, później wieczorne zwiedzanie vegas. to co działo się potem to juz woła o pomste do nieba, 5,6,7,8 dzień to jazda autobusem po 6h dziennie i postój dwu godzinny w jakims muzeum albo skansenie oczywiście opisanym w planie wycieczki jakby to było cos niesamowitego. do doliny śmierci nie wjechaliśmy, bo droga była zamknięta, a do kolejnej otwartej musieliśmy dojechać 2h, nikomu juz to nie robiło różnicy ale i tak nie pojechaliśmy bo ważnijesze było "miasteczko duchów" czyli kolejny skansen. końcówka wyceiczki nieco ciekawsza, most golden gate, beverly hills, hollywood...zmierzam do tego, że ten program można zrobić w tydzień. reszta to bezcelowa jazda autobusem i podziwienie krajobrazu zza okna.

1.0/6

Dominika, Wrocław 20.09.2022

Wspaniała Ameryka zepsuta przez pilota

Program napisany fajnie, ale realizowany biegiem. Nie wiem czy to wymóg organizatora, ograniczenia kierowcy czy przewodnik ścigał sie sam ze sobą i z innymi grupami. Najważniejszym przesłaniem wycieczki było kto pierwszy (z grup wycieczkowych) wyjedzie i kto pierwszy wróci do hotelu. Przejechać tyle kilometrów, żeby o 18 być już zameldowanym w hotelu na zadupiu. Rozumiem w NY, czy SF gdzie można było jeszcze skorzystać z uroków miasta (tu biuro stanęło na wysokości zadania, hotele dobre, w dobrej lokalizacji miasta). W LA na alei gwiazd było 40min czasu wolnego, jak w większości miejsc. Więc trzeba było wybrać- albo zjeść obiad, albo coś zobaczyć. Przewodnik nam się trafił fatalny. Miał swoich ulubieńców, dla których był miły, ale dla tej części wycieczki której nie lubił, był biernoagresywny i opryskliwy. A lubił tylko tych, którzy go podziwiali. Showman, najlepiej czujący się przy mikrofonie. Usłyszeliśmy mnóstwo opowieści nie na temat- o jego prywatnym życiu czy prywatnym organizowaniu wycieczek w różne miejsca świata. Wydaje się, że facet miał wiedzę o rejonach w których byliśmy, ale potrzeba robienia show była silniejsza i zdominowała przekazywane treści, a szkoda. Wycieczka marzeń, a totalnie zepsuta przez atmosferę którą stworzył pilot. Wróciłam psychicznie zmęczona. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Sytuację ratował kierowca, pan Zbyszek- wspaniały, ciepły i życzliwy człowiek. Można było go o wszystko zapytać nie narażając się na biernoagresywne odpowiedzi z docinkami, wyszydzające czy zawstydzające pytającego, jak w przypadku przewodnika.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem