5.4/6 (526 opinii)
5.0/6
ok.
5.0/6
Mam poczucie, że ta wycieczka w dużej mierze jest zależna od przewodnika. Plan wycieczki zgodny z oczekiwaniami. Dość intensywne pierwsze dwa dni w Nowym Yorku. Dzień w którym jest przelot do Las Vegas totalnie stracony - jednakże tu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Od poprzedniego dnia ok. 15:00 do momentu zbiórki na wylot do Vegas (ok. 15:00 kolejnego dnia) był czas wolny, więc osoby które chciały same poznawać miasto miały taką możliwość. Dla tych co wolałyby aby zorganizować im czas jednak nie mieli co robić. Wiele punktów zwiedzane z zewnątrz. Plusem naszego przewodnika było to że nauczył nas poruszania się po NY więc można było bez problemu dojechać gdzie się chce. Mało czasu w Las Vegas. Nie było zbytnio możliwości aby samemu na spokojnie pozwiedzać i chłonąc atmosferę. Przylot do Vegas był późnym wieczorem, kolejny dzień zwiedzanie Kanionu Kolorado, i późnym wieczorem przemarsz przez główne atrakcje Vegas, gdzie każdy był już bardzo zmęczony. Lepszym rozwiązaniem byłby poranny lot do Las Vegas, aby mieć ten jeden wieczór dla siebie. Kanion koniecznie z lotem helikopterem, niesamowite przeżycie jednakże w głębi kanionu, przy rzece jest bardzo wysoka temperatura, do samej rzeki trzeba dojść schodkami co w połączeniu z temperaturą wymagało wysiłku. W San Francisco zimno, warto zabrać cieplejsze kurtki- tak samo jak na Empire State Building w NY- na tarasie widokowym bardzo wieje. Hotele i motele średniej klasy lecz zawsze czysta pościel i ręczniki. Śniadania w większości na słodko, ewentualnie jajecznica z proszku i bekon. Tragedią było śniadanie w Bishop tam odmrażane drożdżówki- jeszcze zimne oraz jajka na twardo - kurtyna, koniec śniadania. Bishop jest pierwszym noclegiem po Las Vegas, jeżeli będzie taka możliwość polecam zakupić jakieś jedzenie samemu wcześniej w sklepie. Sam motel bardzo przyjemny. Ameryka głównie nastawiona na sieciowe jedzenie. W większości przeważały fast foody, jednakże przewodnik zawsze pokierował nas do jakiejś normalnej knajpy. Miejsca noclegowe nieco różniły się od przesłanej przez biuro listy. W NY- Sheraton Times Squere, LV - Hotel Circus Circus, Quality Inn- Bishop, Holiday Inn Express gdzieś po drodze do San Francisco, SW Hotel w San Francisco- przy chińskiej dzielnicy, Inn at Highway 1 w Lompoc i chyba Best Western w Los Angeles. Dwudniowy pobyt w Los Angeles to głównie Universal Studio- które jest super, jednakże reszta miasta oglądana głownie z okna autobusu, poza pół h wolnego czasu na przejście Rodeo Drive. W Universalu koniecznie lot na miotle u Harrego Pottera- zachwycony każdy, w równym wieku. Całość programu została zrealizowana. Przewodnik Karol fantastyczny człowiek z charyzmą. Jednakże mam poczucie, że była przestrzeń aby zrobić więcej. Podsumowując wyjazd bardzo udany, poleciłabym każdemu kto chce zobaczyć Amerykę w pigułce.
5.0/6
Z wyjazdu jesteśmy bardzo zadowoleni, przy czym podobał nam się zarówno program, jak i jego realizacja. Duża intensywność zwiedzania i różnorodność oglądanych miejsc to zdecydowane plusy tego wyjazdu. W naszym odczuciu pani pilotka Aneta była osobą kompetentną, z ogromnym zasobem wiedzy, a informacje przekazywała w sposób klarowny i ciekawy. Co prawda niewiele z tego zostało w mojej głowie, ale trudno o to obwiniać panią pilot. Nigdy nie usłyszeliśmy od niej złego słowa, natomiast kilkukrotnie skorzystaliśmy z jej pomocy (np. kiedy nasze braki językowe utrudniały nam komunikowanie się z Amerykanami). Faktem jest, że nie udało nam się zwiedzić Alcatraz, ale przecież dodatkowo "zaliczyliśmy" polską dzielnicę na Greenpoincie, obejrzeliśmy mural namalowany tam z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, spacerowaliśmy po Brooklińskim Moście, czy po "weneckich kanałach" w Los Angeles. Podsumowując, nam Stany bardzo się spodobały (choć zwykle nie lubimy zwiedzać dużych miast, a tu ich nie brakowało) i planujemy powrót, pewnie za rok, również z "Rainbowem" teraz już na Wschodnie Wybrzeże.
5.0/6
My jesteśmy z wycieczki ( i Przewodniczki ) zadowoleni.Część punktów programu np.zwiedzanie Alcatraz zostało odwołane ale przecież to nie jest wina Pani Przewodnik.Do organizacji wycieczki również nie wnosimy uwag i zastanawiamy się nad częścią wschodnią ( też z Biurem Rainbow )Malkontenci chyba nigdy nie spotkali niekompetentnego Przewodnika !